Prezes Fed: kolejna obniżka stóp procentowych w grudniu ’25 nie jest przesądzona

Prezes Fed: kolejna obniżka stóp procentowych w grudniu ’25 nie jest przesądzona
Jerome Powell. Źródło: Fed
Po posiedzeniu 28-29 października 2025 roku Fed obniżył stopy proc. w USA o 25 pb. do przedziału 3,75-4,00 proc. Fed podał, że wstrzyma redukcję sumy bilansowej od 1 grudnia ‘25. Przeciwko decyzji głosowali: Stephen Miran, który opowiadał się za obniżką stóp procentowych o 50 pb., a także Jeffrey R. Schmid, który wnosił o brak zmian stóp procentowych.

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberga oczekiwali, że stopy procentowe pozostaną bez zmian. Podczas poprzedniego posiedzenia Fed obniżył stopy proc. o 25 pb. We wcześniejszym cyklu luzowania polityki monetarnej Fed obniżył stopy procentowe o 100 pb.

Kolejne posiedzenie Rezerwy zaplanowano na 9-10 grudnia 2025 roku. Po posiedzeniu zostaną zaprezentowane najnowsze kwartalne projekcje makro oraz wykres dot-plot.

Jerome Powell o kolejnych obniżkach stóp procentowych

– Kolejna obniżka stóp proc. w USA w grudniu [2025] nie jest przesądzona – poinformował prezes Fed Jerome Powell podczas środowej (29.10.2025) konferencji po posiedzeniu Rezerwy.

Jerome Powell dodał, że Fed chce obniżkami stóp procentowych wpłynąć na popyt na pracę.

„Wciąż mierzymy się z ryzykiem. Podczas dyskusji Komitetu na tym posiedzeniu pojawiły się bardzo zróżnicowane poglądy na temat sposobu postępowania w grudniu.

Kolejna obniżka stopy referencyjnej na grudniowym posiedzeniu nie jest przesądzona. Wręcz przeciwnie. Polityka pieniężna nie znajduje się na z góry ustalonym kursie” – powiedział przewodniczący FOMC.

Czytaj także: Dynamika wzrostu PKB uległa spowolnieniu – Fed obniżył stopy proc. w USA o 25 pb.

„W tej trudnej sytuacji nie ma wolnej od ryzyka drogi dla polityki monetarnej, gdy balansujemy między celami zatrudnienia a celami inflacyjnymi. Nasze ramy wymagają od nas zrównoważonego podejścia do promowania obu stron naszego podwójnego mandatu.

W związku ze wzrostem ryzyka dla zatrudnienia w ostatnim miesiącu, równowaga ryzyka uległa zmianie. W związku z tym uznaliśmy za stosowne na tym spotkaniu podjęcie kolejnego kroku w kierunku bardziej neutralnego stanowiska w polityce monetarnej” – dodał.

Decyzje Fed a popyt na pracę

Jerome Powell podkreślił, że Fed chce obniżkami stóp procentowych wpłynąć na popyt na pracę.

„Myślę, że na rynek pracy wpływają dwa czynniki. Po pierwsze, spadająca aktywność zawodowa, co jest zjawiskiem acyklicznym, a po drugie, malejąca imigracja, duża zmiana w polityce, która rozpoczęła się w czasie poprzedniej administracji i teraz nabrała tempa.

Ważną częścią tej historii jest strona podażowa. Dodatkowo, popyt na pracę spadł. Stopa bezrobocia spadła. Oznacza to, że popyt na pracowników spadł nieco bardziej niż podaż” – powiedział prezes Fedu.

„Myślimy, że powinniśmy zareagować, wspierając popyt naszymi stawkami. Zrobiliśmy to. Obniżyliśmy stopy, więc są luźniejsze. Nie powiedziałbym, że są teraz akomodacyjne, ale są znacząco mniej restrykcyjne niż wcześniej.

To powinno pomóc, aby przynajmniej rynek pracy nie pogorszył się, ale sytuacja jest skomplikowana. Niektórzy twierdzą, że to kwestia podaży i tak naprawdę nie możemy na nią znacząco wpłynąć naszymi narzędziami, ale inni, tak jak ja, twierdzą, że popyt ma wpływ i powinniśmy wykorzystać nasze narzędzia, aby wesprzeć rynek pracy, gdy obserwujemy taką sytuację” – dodał.

Według Jerome Powella rynek pracy USA pozostaje stabilny.

„Nie uważamy, że osłabienie rynku pracy przyspiesza. Patrzymy czy wnioski o zasiłek dla bezrobotnych są nadal obsługiwane. Można spojrzeć na liczby. To samo dotyczy ofert pracy. Nie ma żadnych doniesień z ostatnich czterech tygodni.

Jest stabilnie. Nie widać niczego, co wskazywałoby na to, że rynek pracy, czy jakakolwiek część gospodarki, ulega znacznemu pogorszeniu” – powiedział prezes Fedu.

„Jednak wspomniałem, duże firmy ogłaszają zwolnienia lub twierdzą, że nie będą musiały zatrudniać. (…) Jednak tworzenie miejsc pracy jest bardzo niskie, a wskaźnik znajdowania pracy przez osoby bezrobotne jest bardzo niski” – dodał.

Cła – ceny towarów – inflacja

W ocenie prezesa Fedu, możliwe, że wpływ ceł na inflację będzie trwały.

„Wyższe cła podnoszą ceny towarów, co prowadzi do wyższej ogólnej inflacji. Rozsądnym scenariuszem bazowym jest założenie, że wpływ ceł na inflację będzie krótkotrwały, a zmiana poziomu cen będzie jednorazowa” – powiedział Jerome Powell.

„Możliwe jest również, że skutki inflacyjne ceł będą bardziej trwałe, co stanowi ryzyko, które należy ocenić i którym należy zarządzać.

Naszym obowiązkiem jest zapewnienie, aby jednorazowy wzrost poziomu cen nie przerodził się w trwały problem inflacyjny” – dodał.

Jerome Powell wskazywał, że Fed radzi sobie wobec braku danych gospodarczych od rządu w związku z shutdownem.

„Dostępne z sektora prywatnego dane wskazują, że zatrudnienie i inflacja nie zmieniły się znacząco od naszego posiedzenia we wrześniu. Warunki na rynku pracy zdają się stale osłabiać, a inflacja pozostaje nieco podwyższona” – powiedział prezes Fedu.

„Powiedziałbym, że nie będziemy w stanie dokładnie ocenić sytuacji wobec shutdownu, ale myślę, że gdyby w gospodarce nastąpiła jakaś znacząca lub istotna zmiana, to byśmy ją odczuli. Trudno więc powiedzieć, jak wpłynie to na grudzień.

Do grudnia pozostało sześć tygodni, więc nie wiemy, co nas czeka. Jeśli poziom niepewności będzie bardzo wysoki, może to być argument przemawiający za ostrożnością w decyzjach. Jednak zobaczymy, jak to się rozwinie” – dodał.

Presja ze strony rynków pieniężnych uzasadnia wstrzymanie redukcji bilansu

„Naszym długoterminowym planem było powstrzymanie odpływu środków z bilansu, gdy rezerwy są nieco powyżej poziomu, który uznajemy za stabilny. Pojawiły się wyraźne oznaki, że osiągnęliśmy ten standard.

Na rynkach pieniężnych stopy repo wzrosły w stosunku do stóp administrowanych. Ponadto efektywna stopa funduszy inwestycyjnych zaczęła rosnąć w stosunku do oprocentowania rezerw.

Takie zmiany były zgodne z naszymi oczekiwaniami wobec malejącej wielkości naszego bilansu i uzasadniały decyzję o powstrzymaniu odpływu środków” – powiedział prezes Fed.

„W ciągu trzech i pół roku, w trakcie których zmniejszaliśmy nasz bilans, nasze aktywa w papierach wartościowych zmniejszyły się o 2,2 biliona dolarów. W stosunku do nominalnego PKB spadły one z 35 proc. do około 21 proc.

W grudniu wejdziemy w kolejną fazę naszego planu normalizacji, utrzymując przez pewien czas wielkość naszego bilansu na stabilnym poziomie, podczas gdy salda rezerw będą stopniowo spadać, ponieważ inne zobowiązania niebędące rezerwami, takie jak waluty, nadal rosną” – dodał.

Kurs dolara umacnia się wobec koszyka walut po decyzji Fed o 0,15 proc. do 96,82 pkt., a rentowność 10-letnich Treasuries rośnie o 4 pb. do 4,01 proc.

Źródło: PAP BIZNES