Prezes BNP Paribas Banku Polska o wakacjach kredytowych i portfelach frankowych
Wyraził również nadzieję, że w nowym układzie politycznym projekt ten nie będzie dalej procedowany. – W kontekście pomocy dla kredytobiorców hipotecznych kluczowym elementem jest Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Powinniśmy w większym stopniu wykorzystywać już istniejącą infrastrukturę – zapewnił Przemek Gdański.
Odnosząc się do rzeczywistości, jaka kreuje się na polskiej scenie politycznej po wyborach parlamentarnych, prezes BNP Paribas Banku Polska wyraził nadzieję na partnerskie relacje pomiędzy sektorem bankowym a rządzącymi.
– Liczę, że powróci to, czego nie doświadczaliśmy przez ostatnie lata, czyli możliwość otwartego dialogu i dyskusji o tym, co sektor bankowy może zrobić dla swoich klientów i gospodarki versus idee i pomysły, które pojawiają się po stronie rządzących.
Wierzę, że sektor bankowy był i jest odpowiedzialny, gotów angażować się w różnego typu przedsięwzięcia i projekty, ale wspólnie wypracowane, mające głęboki sens zarówno ekonomiczny, jak i społeczny – podkreślił Przemek Gdański.
Zwrócił uwagę, iż ów otwarty i konstruktywny dialog na linii banki – administracja publiczna wskazany jest zwłaszcza obecnie, z uwagi choćby na potrzebę finansowania takich procesów jak transformacja energetyczna czy digitalizacja Polski, a w dalszej perspektywie także zaangażowanie polskich firm w odbudowę i modernizację Ukrainy.
– Potrzeb jest i będzie coraz więcej, tymczasem sektor bankowy w Polsce ulegał de facto kurczeniu się przez szereg ostatnich lat. Tak generalnie być nie powinno – dodał prezes BNP Paribas Banku Polska.
Czytaj także: Wyższy zysk netto BNP Paribas BP w III kw. 2023 roku
Wakacje kredytowe negatywnie oddziałują na morale płatnicze
Jednym z istotnych czynników, jakie w ostatnim czasie miały bezpośrednie przełożenie na wyniki finansowe sektora, były wprowadzone przez rząd w roku 2022 ustawowe wakacje kredytowe, będące odpowiedzią na cykl decyzji Rady Polityki Pieniężnej podwyższających stopy procentowe.
Jeszcze przed wyborami zapowiedziano kontynuację tego programu, jednak stosowny projekt ustawy nie został uchwalony w poprzedniej kadencji parlamentu.
Zdaniem prezesa BNP Paribas Banku Polska, program ten nie powinien być przedłużany na kolejny okres, i to nie tylko z uwagi na aktualny spadek stóp procentowych.
– Fundamentalnie uważam, że tego typu rozwiązania o charakterze moratorium stanowią bardzo zły kierunek, negatywnie oddziałując na morale płatnicze i skłaniając do hazardu moralnego – wskazał Przemek Gdański.
Podkreślił, iż instytucje finansowe mają charakter komercyjny, a inwestorzy, którzy wyposażyli je w kapitały, oczekują stosownego zwrotu z zainwestowanych środków. W tym kontekście szermowanie hasłami o rzekomo wysokich nominalnie dochodach banków stanowi wprowadzanie w błąd, zyski te nie mogą być wszak oceniane w oderwaniu od poziomu zwrotu z zainwestowanego kapitału, jaki można wygenerować w dłuższym czy choćby średnim horyzoncie.
– Mam nadzieję, że uda nam się dojść do takiej sytuacji, w której unikniemy ingerencji zewnętrznych i będziemy w stanie wypracowywać dla naszych inwestorów zwrot, pokrywający przynajmniej koszt kapitału – dodał prezes BNP Paribas Banku Polska.
Czytaj także: Koszty wakacji kredytowych dla banków w ’24 wynieść mogą ok. 8,06 mld zł
Banki powinny pomagać tym, którzy rzeczywiście tej pomocy potrzebują
Uwzględnienie realiów ekonomicznych nie wyklucza oczywiście potrzeby wsparcia pewnej grupy klientów, którzy mają problem ze spłacalnością rat, jednakże działania w tym zakresie muszą być dedykowane faktycznie potrzebującym.
– Banki powinny być empatyczne, powinny pomagać, natomiast powinny pomagać tym, którzy rzeczywiście tej pomocy potrzebują i którzy znaleźli się w określonej sytuacji w sposób niezawiniony, a nie w efekcie np. hazardu moralnego – podkreślił Przemek Gdański.
Jego zdaniem, w podobnie roztropny sposób należałoby rozwiązać problem portfeli kredytów denominowanych lub indeksowanych do szwajcarskiej waluty, który generuje ryzyka dla wielu instytucji.
– To ryzyko może z nami pozostać na szereg kolejnych kwartałów, a nawet lat. W tym kontekście jestem zdania, że jedynym sensownym rozwiązaniem, które mogłoby tę sytuację raz na zawsze zakończyć, jest mądrze przemyślane i przygotowane rozwiązanie ustawowe – wskazał prezes BNP Paribas, dodając, że do chwili obecnej brakowało klimatu politycznego, żeby takie rozwiązanie poważnie rozważać, pomimo, iż były przygotowywane konkretne projekty.
– Mam głęboką nadzieję, że w nowym układzie politycznym ten temat powróci i to z dużym zaangażowaniem, co pozwoli zakończyć frankową sagę – podsumował Przemek Gdański.