Polskie miasta bardziej inteligentne dzięki ISO
Polskie miasta mają szansę dołączyć do ośrodków z 20 innych krajów na świecie, które zdecydowały się na wdrożenie zbioru norm ISO dotyczącego tzw. inteligentnych miast. Normy zostały przedstawione do zaopiniowania Polskiemu Komitetowi Normalizacyjnemu (PKN) - jeśli pozytywnie rozpatrzy wniosek, to mogą wejść w życie już w listopadzie tego roku.
To dobra wiadomość dla samorządów, które będą mogły posługiwać się miarodajnymi kryteriami oceny różnych aspektów funkcjonowania miast, m.in. w relacjach z inwestorami. Zwłaszcza, że według szacunków Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, w ciągu najbliższych kilku lat 33 polskie miasta i gminy wydadzą na inteligentne rozwiązania przynajmniej 1,2 mld zł.
Zbiór norm ISO 37120: 2014 zawiera 100 wskaźników według których można oceniać standardy funkcjonowania miast. Obejmuje takie obszary jak bezpieczeństwo, finanse, gospodarka, warunki mieszkaniowe, planowanie przestrzenne, energia, transport, zdrowie, ochrona przeciwpożarowa czy rekreacja. Wskaźniki oceny dzielą się na obowiązkowe (46) i dobrowolne (54). Międzynarodowa Organizacja Normalizacyjna nie określiła wartości minimalnych, jakie powinny osiągnąć miasta. Uzyskane wartości będą służyły do porównywania aglomeracji między sobą.
Stworzenie standardu dotyczącego inteligentnych miast było podyktowane rosnącą rolą obszarów miejskich na świecie. Według prognoz w 2020 r. 80 proc. mieszkańców Europy będzie mieszkać w miastach. W skali świata szacuje się, że do 2050 r. około 70 proc. ludności naszego globu będzie zamieszkiwać metropolie. To aż 49-procentowy wzrost w stosunku do sytuacji obecnej. „ISO to nie tylko szansa na bardziej przemyślany rozwój miast. Dzięki tego typu narzędziom możliwe jest także porównanie warunków życia w różnych ośrodkach miejskich, co może im pomóc w przyciąganiu inwestorów, a także nowych mieszkańców. Jak wynika z badań Deloitte aż 60-70 proc. młodych ludzi jest gotowych zmienić miejscowość w poszukiwaniu lepszej pracy. Zmieniając miejsce zamieszkania chcą jednak wiedzieć co miasto ma do zaoferowania nie tylko w warstwie zawodowej czy kulturalno-rozrywkowej, ale i na przykład jakie ma podejście do środowiska, polityki mieszkaniowej czy transportu„, komentuje Jakub Zagórski, dyrektor ds. marketingu i komunikacji w Skanska Residential Development Poland.
Przy ocenie miast mogą być brane pod uwagę m.in. takie aspekty jak wpływ budynków mieszkalnych na środowisko, system inteligentnego zarządzania komunikacją miejską, wielkość stref z ograniczonym ruchem samochodowym itp.
Miasta inwestują w inteligentne rozwiązania
Coraz więcej miast na świecie inwestuje w nowoczesne rozwiązania IT. Naukowcy z laboratorium Xerox opracowali innowacyjne narzędzia, które dzięki analizie odpowiednich danych pozwalają na redukcję korków ulicznych i poprawiają bezpieczeństwo na drogach. „Produkty Xerox ułatwiają też poszukiwanie miejsc parkingowych. Odpowiednie narzędzia analityczne pomagają ustalić dostępność miejsc postojowych na terenie miasta, włączając w to miejsca abonamentowe, miejsca parkingowe dla celów działalności gospodarczej i strefy załadunku” mówi Maciej Nuckowski, Dyrektor Działu Usług Xerox Polska. To, jak wyglądać będą metropolie przyszłości widać już teraz na przykładzie projektów realizowanych m.in. w Europie i Ameryce. W Portugalii powstaje PlanIT Valley, projekt wart ok. 20 mld dolarów, w którym zamieszka ok. 200 tys. osób. Miasto zarządzane będzie przez centralny komputer, który przetwarza dane zebrane z czujników znajdujących się w każdym budynku. System będzie w stanie zarządzać nie tylko infrastrukturą kanalizacyjną, sieciami energetycznymi i gospodarką odpadami, ale także wyszukiwać miejsca parkingowe i zaginionych ludzi.
W Polsce w inteligentne systemy transportowe inwestuje m.in. Warszawa, Kraków i Łódź. Na coraz większej liczbie przystanków rozkład tramwajów i autobusów jest wyświetlany na specjalnych tablicach. W niektórych miastach informacje wyświetlane są tez dla kierowców samochodów. Dostają oni powiadomienia o aktualnym natężeniu ruchu na wybranych odcinkach. Z kolei, w Nowej Soli chodniki i ścieżki rowerowe pokryte zostały kostką wyprodukowaną z cementu, który zmniejsza stężenie szkodliwych tlenków azotu ze spalin. W przyszłości emisję dwutlenku węgla zmniejszać będzie także wprowadzenie większej ilości pojazdów komunikacji miejskiej na prąd – takich, jakie już jeżdżą np. w Krakowie. „Na budowanym przez Skanska osiedlu Park Ostrobramska w Warszawie przygotowaliśmy miejsca do ładowania samochodów elektrycznych. Wierzymy, że to przyszłość transportu w miastach„, komentuje Jakub Zagórski.
Dziś w programie pilotażowym Międzynarodowej Organizacji Normalizacyjnej bierze udział 20 miast. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku przez PKN, norma może wejść w życie w ciągu 3-4 tygodni.
Źródło: Skanska Residential Development Poland