Polacy kupują coraz więcej drogich mieszkań
Rekordowe wyniki sprzedaży notowane przez deweloperów od wielu miesięcy zachęcają firmy do szybszego rozpoczynania kolejnych inwestycji. Na rynek wprowadzanych jest więcej droższych mieszkań w wyższym standardzie i luksusowych apartamentów, bo rośnie na nie popyt.
Poprawiająca się sytuacja ekonomiczna Polaków sprawia, że coraz więcej osób przeprowadza się do lepszych mieszkań, oferujących dodatkowe walory i niestandardowe rozwiązania, które zlokalizowane są w atrakcyjnym otoczeniu. Mieszkania z wyższej półki kupowane są chętnie, zarówno na potrzeby własne, jak i inwestycyjnie, a segment premium zaczyna na powrót rozkwitać.
Sprzedaje się więcej luksusowych mieszkań
W ciągu dziewięciu pierwszych miesięcy tego roku tylko w pięciu największych miastach w Polsce (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto i Poznań) deweloperzy sprzedali więcej apartamentów niż w całym ubiegłym roku. Do nabywców trafiło niespełna pół tysiąca lokali odznaczających się, nie tylko najwyższym standardem, ale i ceną – powyżej 17 tys. zł za mkw. Wartość sprzedaży w tym segmencie sięgnęła 222 mln zł.
Najszerszy wybór apartamentów w kraju można znaleźć w Warszawie. Na stołecznym rynku dostępne są dwa na trzy luksusowe mieszkania, wystawione do sprzedaży w największych miastach w Polsce. Średnie ceny najbardziej ekskluzywnych ofert przekraczają w Warszawie 30 tys. zł za mkw. W tym roku największym powodzeniem wśród najzamożniejszych nabywców cieszyły się apartamenty w wieży przy Złotej 44. Na zakup mieszkań w tym reprezentacyjnym budynku poszła jedna trzecia tegorocznych wydatków. W segmencie upper middle największe wzięcie miały apartamenty oferowane w projekcie Mennica Residence przy Grzybowskiej. Dobrze sprzedawały się również lokale w prestiżowych inwestycjach w Trójmieście, które chętnie wynajmowane są w sezonie przez turystów, zarówno z kraju, jak i z zagranicy.
W Polsce wciąż taniej
Choć segment nieruchomości luksusowych ma się coraz lepiej, nadal obejmuje niewielki procent oferty deweloperów. W Polsce, jak podaje GUS, nowe mieszkania kupowane są średnio w cenie 309 tys. zł. Nabywane lokale mają przeciętnie powierzchnię 54 mkw. Najwięcej sprzedaje się mieszkań dwu i trzypokojowych, a nabywcy mieszkań z czterema lub większą liczbą pokoi odpowiadają za 18 proc. popytu. Po najbardziej ekskluzywne mieszkania sięga wąskie grono nabywców, ale ta grupa systematycznie się powiększa.
W Polsce luksusowe mieszkania w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, czy Stanami Zjednoczonymi sprzedawane są w znacznie mniej wygórowanych cenach. Poza tym, nieporównywalnie niższym stawkom towarzyszy wyraźnie mniejszy niż gdzie indziej metraż projektowanych lokali.
Ceny mieszkań idą w górę
W tym roku ceny mieszkań budowanych w największych aglomeracjach w Polsce zaczęły jednak dość znacząco wzrastać. Tomasz Sadłocha z firmy Ochnik Development przyznaje, że wyższe stawki dyktowane są przede wszystkim w inwestycjach zlokalizowanych w centralnych obszarach miast, które oferują zwykle nieruchomości z segmentu premium. Zaznacza, że chodzi o projekty realizowane na działkach zakupionych w cenach, które obecnie obowiązują na rynku. – W przypadku budynków w zaawansowanej fazie budowy, powstających na gruntach nabytych przed laty, ceny mieszkań utrzymują się wciąż na stabilnym poziomie. Tak jest w przypadku naszych inwestycji Dzielna 64 i Studio Centrum, które od ponad roku prowadzimy na warszawskim Muranowie. Apartamenty w budynku przy Dzielnej dostępne są w cenie od ponad 9,9 tys. zł/mkw., a w Studiu Centrum mikro-apartamenty o średniej powierzchni 25 mkw. można nabyć w cenie od 180 tys. zł netto – podaje Tomasz Sadłocha.
Zdaniem eksperta, na podwyżki cen w projektach wprowadzanych teraz na rynek wpływa wzrost kosztów realizacji inwestycji, z którym mamy do czynienia w tym roku. – Drożeją materiały budowlane, usługi i siła robocza, ale w przypadku inwestycji usytuowanych w najatrakcyjniejszych miejscach największy wpływ mają rosnące koszty zakupu gruntów inwestycyjnych – informuje Sadłocha.
Drożeje ziemia
Przedstawiciel Ochnik Development zaznacza, że firmy walczą o działki na terenach śródmiejskich, których podaż jest coraz mniejsza. – W ciągu minionego półtora roku ceny najatrakcyjniejszych parceli w zależności od lokalizacji wzrosły nawet o około 30 proc. A w niektórych przypadkach nawet więcej. Podwyżka w istotny sposób przełoży się na ceny mieszkań, ponieważ udział gruntu w kosztach projektu deweloperskiego zwiększył się ostatnio do około 20-25 proc. – podaje Sadłocha.
Według szacunków deweloperów w ciągu ostatniego roku koszty materiałów budowlanych rosły w tempie dwucyfrowym, w tym ceny stali, betonu, czy cementu, a także transportu. Wyraźnie, nawet o 30 proc. zwiększyły się też koszty pracy różnego rodzaju specjalistów budowlanych. Będzie to rzutowało na wycenę mieszkań, bo udział robocizny w cenie kompleksowej usługi budowlanej sięga około jednej trzeciej. Towarzyszy temu coraz bardziej ograniczony dostęp do pracowników budowlanych, pogarszający się także ze względu na planowane projekty infrastrukturalne.
Źródło: Ochnik Development