Pokolenie Z i FinTech – co z tego wyniknie dla rynku pracy
Co motywuje polskich pracowników?
Rekordowo niskie bezrobocie oraz kurczące się zasoby kadrowe przekładają się na rosnącą konkurencję wśród firm o pracowników. Przeciwdziałanie wysokiej rotacji oraz wzrost zaangażowania pracowników jest obecnie największym wyzwaniem dla blisko 93 proc. rekruterów. Nie od dziś wiadomo, że poziom satysfakcji i zadowolenia zespołu wpływa na wyniki firmy. Lojalny pracownik nie rozgląda się za nowym miejscem zatrudnienia, zamiast tego buduje pozytywny wizerunek organizacji i poleca ją innym osobom. Co sprawia, że niektóre firmy mogą pochwalić się wysokim wynikiem lojalności? Z raportu Aon Hewitt wynika, zaangażowanie pracowników może być wyższe nawet o 40 proc., jeśli w firmie istnieje skuteczny program nagradzania. Umiejętnie dobrane pozafinansowe sposoby motywacji odgrywają dzisiaj równie ważną rolę, co korzyści materialne. Jak wynika z badań Ipsos dla 61 proc. pracowników najważniejszym pozafinansowym czynnikiem wpływającym na satysfakcję z pracy jest dobra atmosfera. Na kolejnym miejscu ankietowani wymieniają możliwość rozwoju – szkolenia i kursy językowe (41 proc.) oraz dodatkowe benefity, takie jak prywatna opieka medyczna (35 proc.). Blisko 18 proc. osób kieruje się renomą firmy, jej historią oraz opinią w social mediach.
Motywowanie pracowników jest bardzo ważnym, choć trudnym zadaniem dla pracodawców w zarządzaniu zespołem. Jedną z podstaw sukcesu firmy jest dobra komunikacja oparta na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Satysfakcja z atmosfery w pracy i zaprzyjaźnieni współpracownicy to główne czynniki wiążące z miejscem pracy. Dla pracowników niezwykle istotny jest również ciągły rozwój oraz doskonalenie kompetencji, dlatego w naszej firmie dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić im dostęp do szkoleń podnoszących kwalifikacje zawodowe – komentuje Rafał Gibczyński, Prezes Zarządu Solven Finance.
Sektor nowych technologii najbardziej atrakcyjny
Z tegorocznej edycji globalnego badania Randstad Employer Brand Research wynika, że blisko co drugi badany Polak (48 proc.) chciałby pracować w firmach z sektora elektroniki i elektrotechniki. Dla 48 proc. respondentów równie atrakcyjną dla pracowników branżą, co lider rankingu, jest sektor paliwowy i surowcowy. Na trzecim miejscu ankietowani wskazali firmy zajmujące się produkcją artykułów gospodarstwa domowego. Możliwość korzystania z nowoczesnych technologii, stabilność finansowa i dobra reputacja firm z branży – te cechy zdaniem respondentów wpływają na szczególną atrakcyjność sektora elektroniki i elektrotechniki. Polska jest jednym ze światowych liderów wykorzystania nowych technologii w bankowości. Dzięki technologii i zaawansowanemu oprogramowaniu komputerowemu firmy z sektora fintech mogą świadczyć innowacyjne usługi finansowe na najwyższym poziomie. Według danych portalu fintek.pl już co piąty dorosły Polak korzysta z rozwiązań fintechowych na co dzień, natomiast do 2020 roku będzie z nich korzystać już 50 proc. z nas.
Polska dysponuje bardzo dużym potencjałem rozwoju w sektorze fintech. Równocześnie więc wzrasta zapotrzebowanie na zasoby IT, gdyż cyfrowa infrastruktura firm staje się coraz większa. Obecna sytuacja na rynku pracy, związana z niedoborem odpowiednich kandydatów sprawia, że firmy – chcąc zatrzymać pracowników – muszą zaproponować im konkurencyjne warunki. Dobry pracownik to inwestycja, o czym pracodawcy powinni zawsze pamiętać – komentuje Maciej Suwik, Co-Founder&CTO Grupy Loando.
Specjaliści IT, analitycy Big Data, a może roboty?
Nie ma wątpliwości, że rynek pracy w ciągu najbliższych lat będzie podlegał szybkiej zmianie. Coraz więcej miejsc pracy podlega automatyzacji. Człowieka w najbardziej powtarzalnych czynnościach i wymagających niskich kwalifikacji, zastąpią maszyny. Jednocześnie, eksperci szacują, że rozwój nowych technologii przyczyni się do powstania 21 mln nowych miejsc pracy. Wśród najbardziej poszukiwanych zawodów w przyszłości pracodawcy wymieniają m.in. inżynierów ds. Big Data, programistów aplikacji mobilnych i doradców ds. finansów osobistych. To jednak nie koniec zmian, jakie czekają rynek pracy w najbliższym czasie. Na rynek pracy wkracza pokolenie Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku (choć niektórzy badacze podają, że rokiem granicznym jest rok 1990), które są nieustannie online i nie wyobrażają sobie życia bez korzystania z nowych technologii. Dla nich najważniejszy jest rozwój i samodoskonalenie. Młode osoby (20-24 lata) również najczęściej wertują social media w poszukiwaniu opinii o marce. Praca z robotami i sztuczną inteligencją nie powinna więc być dla nich żadnym problemem.
Źródło: Solven