O czym warto pamiętać przy zaciąganiu kredytu hipotecznego

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

kijanka.piotr.01.311x400Kredyt hipoteczny spędza sen z powiek niejednej osobie marzącej o własnym mieszkaniu. Najczęściej jest jednak jedynym rozwiązaniem, pozwalającym na realizację marzeń. Dane wskazują, że znakomita większość Polaków zaciąga kredyt hipoteczny w celu sfinansowania zakupu własnego lokum. Poniżej prezentujemy najważniejsze informacje, o których warto pamiętać, decydując się na zaciągnięcie kredytu na wiele lat.

Stopa procentowa

To właśnie od stopy procentowej w dużej mierze zależeć będzie całkowita kwota, jaką trzeba będzie oddać w przyszłości. Wyrażona jest jako procent od pożyczonej sumy i określa się ją w perspektywie rocznej. Od pewnego czasu stopa utrzymuje się w Polsce na najkorzystniejszym i najniższym w historii poziomie 1,5%. Ekonomiści przewidują, że jej podwyżki będą miały miejsce najwcześniej w trzecim kwartale 2016 roku.

WIBOR, czyli zmienna stopa referencyjna

Przyszła rata kredytu nie będzie zależała wyłącznie od stopy procentowej. Czynników jest więcej, a jednym z nich w przypadku złotego jest WIBOR. To zmienna stopa referencyjna oznaczająca koszt, po jakim banki pożyczają sobie pieniądze. Dla potencjalnego kredytobiorcy najważniejsza jest stawka WIBOR 3M, ponieważ stopa aktualizowana jest co 3 miesiące. Pod koniec czerwca 2015 roku WIBOR 3M kształtuje się na poziomie 1,72% i powoli rośnie. W perspektywie 15 i 21 miesięcy ma wynosić odpowiednio 1,97% i 2,18%. Warto dodać, że dla franka szwajcarskiego i dolara stopa referencyjna określana jest jako LIBOR, a dla euro – EURIBOR.

Prowizje i ubezpieczenia

Decydując się na kredyt, warto również zwrócić uwagę na prowizje oraz ubezpieczenia, które nałożyć może na nas bank. Prowizja od udzielenia kredytu to średnio 1-2% wartości, podobnie jak opłata za wcześniejszą spłatę, naliczana od kwoty, która pozostała do spłacenia. Niektóre banki nie pobierają prowizji, ale koszty mogą być ukryte w dodatkowym ubezpieczeniu np. od utraty pracy lub zdrowia, wartości nieruchomości, ryzyka kursowego, odmowy przez sąd wpisu do hipoteki czy niskiego wkładu własnego. Warto dokładnie przeczytać umowę i teksty pisane tzw. małym drukiem.

Banki i doradcy kredytowi

Bank to wbrew pozorom nie jedyna instytucja, w której warto sprawdzić swoją zdolność kredytową i wysokość ewentualnej przyszłej raty. Wskazane jest wykonanie symulacji kredytowej przynajmniej w czterech różnych bankach, a także złożenie wniosku kredytowego w dwóch z nich, co może mieć przełożenie na zwiększenie możliwości negocjacyjnych. Oferty banków wiążą się z różnymi marżami i prowizjami.

Warto skorzystać także z usług doradcy finansowego. Takie rozwiązanie może być nawet tańsze. Dzieje się tak, ponieważ banki przeznaczają specjalny budżet na wynagrodzenie pośredników finansowych. Możliwe, że bank nie pobierze prowizji, a doradca nie zarobi. Nie jest to jednak regułą, więc warto ofertę doradcy skonfrontować bezpośrednio z ofertą konkretnego banku.

Zwiększenie zdolności kredytowej i MdM

Singiel nie dysponujący odpowiednią zdolnością kredytową może spróbować pożyczyć pieniądze od rodziców lub wpisać ich do wniosku kredytowego. Teoretycznie mniejszy problem mają pary, ponieważ razem mogą ubiegać się o kredyt i ich zdolność kredytowa automatycznie wzrasta. Mitem jest obowiązek zatrudnienia w oparciu o umowę o pracę. Banki udzielają kredytów także osobom zatrudnionym w oparciu o umowę cywilno-prawną (zlecenie i o dzieło), posiadającym  stały dochód i odpowiednią płynność finansową.

Osoby w wieku do 35 lat mogą rozważyć możliwość skorzystania z programu Mieszkanie dla Młodych, w którym państwo pokrywa kwotę wkładu własnego. Ograniczeniem jednak będzie brak swobody sprzedaży mieszkania przez kilka lat.

Pozostałe zmienne

Podstawą wysokości raty kredytu jest długość jego spłaty. W krótszym okresie rata będzie wyższa, ale całkowity koszt kredytu będzie mniejszy.

Ustalając wysokość raty kredytu, warto pamiętać również o minimalnym wkładzie własnym, który od początku 2015 roku wynosi 10%. W 2017 roku planowany jest jego wzrost do 20%. Inną możliwością będzie zapłacenie 10% wartości mieszkania i uiszczenie kwoty za dodatkowe ubezpieczenia.

Kredyt zaciągnąć można również w walucie wymienialnej – w dolarach amerykańskich (USD), euro (EUR) lub we frankach szwajcarskich (CHF).

Kredyt walutowy jest jednak opcją dostępną tylko dla osób zarabiających w obcej walucie.

Dodatkowo rata kredytu może być stała lub malejąca i warto to wcześniej ustalić. Przy symulacjach kredytowych należy również zapytać o uwzględnienie różnic kursowych, mogących zmienić wysokość raty.

Powyższe porady powinny być pomocne w kontekście zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Więcej informacji można uzyskać w banku, u doradcy finansowego, na targach mieszkaniowych czy dniach otwartych inwestycji, w ramach której chcielibyśmy kupić mieszkanie.

Piotr Kijanka,
Dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu,
Grupa Deweloperska Geo