Niebezpieczny błogostan

Niebezpieczny błogostan
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rynki wykazują niebezpieczne symptomy nadmiaru pieniędzy w systemie, dominacji chciwości i braku obaw, co do dalszych losów gospodarki. Taka sytuacja nie może trwać długo. W powietrzu unosi się zapach nadciągającej korekty dotychczasowych trendów.

Amerykańskie indeksy zasygnalizowały wyczerpanie krótkoterminowego potencjału do dalszych zwyżek. Szeroki rynek zamknął się w okolicach otwarcia, natomiast indeks spółek technologicznych i transportowych istotnie spadły. Wzrósł jedynie nieznacznie Dow Jones Industrial Average. Obligacje zyskiwały, tak jak (ponownie) złoto i bezpieczne waluty. Najwyższą w historii cenę odnotowała także wirtualna waluta Bitcoin (wzrost powyżej 1200 USD).

Takie zachowanie rynków (jednoczesny wzrost aktywów ryzykownych i uważanych za bezpieczną przystań) sugeruje nadmiar gotówki w systemie finansowym i jest w naszej ocenie niebezpiecznym zjawiskiem. Wskazana duża doza ostrożności w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Rynki ignorują ryzyka, a wskaźniki zmienności (miernik obaw i niepewności) odnotowują wieloletnie minima. Wysokie prawdopodobieństwo odwrócenia trendów i/lub silnego załamania rynków.

Rada Polityki Pieniężnej potwierdziła we wczorajszym sprawozdaniu z ostatniego posiedzenia zamiar podtrzymania polityki stabilnych stóp procentowych w najbliższych kwartałach. Rada spodziewa się wyraźnego wzrostu inflacji w krótkim terminie i jej późniejszej stabilizacji poniżej środka celu NBP. Prognozy sugerują dalsze odbicie aktywności w gospodarce i przyspieszenie wzrostu PKB. W horyzoncie 2017 r. wpływ rodzimej polityki monetarnej na złotego i zachowanie aktywów wycenianych w polskiej walucie będzie niewielki. Zmiana stóp to najwcześniej perspektywa I kw. przyszłego roku.

Damian Rosiński

Dom Maklerski AFS