Marże ASW w PLN powróciły do poziomów z początku roku
Inwestorzy na bazowych rynkach obligacji rejestrowali we wtorek postępujące spadki dochodowości niemieckich papierów skarbowych.
Ich źródłem były kolejne wypowiedzi M. Draghiego z EBC, który mówił, że bank centralny obawia się zbyt długo utrzymującej się na niskim poziomie inflacji oraz, że ma narzędzia, by przywrócić inflację do celu. W ciągu dnia mogliśmy też usłyszeć słowa niemieckiego ministra finansów W. Schauble’go, który sugerował, że okres niestandardowej polityki monetarnej powinien być jak najkrótszy. Inwestorzy jednak byli bardziej przekonani do tego co powiedział M. Draghi, co odzwierciedliło się w spadku rentowności niemieckich papierów 10Y o 3 pb. do poziomu 1,39%. Jednocześnie z redukcjami dochodowości Bunda miał miejsce spadek stawek CDS krajów południa Europy rzędu 10-15 pb. Rynek amerykański poruszał się w przeciwnym kierunku, reagując na dobre dane o cenach nieruchomości oraz nastrojach konsumentów Conference Board. Łącznie w skali dnia podwyżka rentowności wyniosła 1-2 pb., przy zmienności na poziomie 2,5 pb.
Polskie dochodowości spadały w długim końcu, za sprawą próby utrzymania marży do niemieckich papierów skarbowych. W efekcie obniżka rentowności dla PL10Y wyniosła 1 pb. Większego wrażenia na inwestorach nie zrobiła gołębia wypowiedź E. Chojnej-Duch z RPP, rynek bardziej „wierzył” w odżegnujące się od obniżek stóp słowa A. Zielińskiej-Głębockiej z RPP i podobne w duchu słowa członka zarządu NBP A. Raczki. W konsekwencji krótki segment krzywej przesunął się do góry o 1-2 punktowy bazowe.
W środę spodziewamy się dalszych powolnych spadków rentowności, czemu sprzyjać powinny spekulacje dotyczące akcji EBC oraz rosnące przekonanie rynku o tym, że „momentum” odbicia w kraju będzie spowalniać w kolejnych miesiącach. Dodatkowym czynnikiem wywierającym presję na zniżki w segmencie 2Y-5Y będą oczekiwania kolejnego zaskoczenia niższym odczytem inflacji za maj. W efekcie w dalszym ciągu spodziewamy się próby „wymazania” przez rynek z wycen instrumentów podwyżek stóp w horyzoncie końca 2015 roku.
W perspektywie kolejnego tygodnia kluczowe pozostają konferencje banków centralnych (EBC i NBP). Wczorajsze słowa M. Draghiego przekonują nas, że tym razem będziemy mieli do czynienia z czymś więcej niż słowna interwencja. Wiara w realizację tego scenariusza znajduje odzwierciedlenie w niskich stawkach ASW dla krajowych obligacji, spłaszczającej się krzywej IRS i obligacyjnej w PLN oraz w powrotach do spadków stawek CDS dla długu krajów południa Europy.
Konrad Soszyński
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski