Koniec OFE. Uda się uratować GPW przed katastrofą?

Koniec OFE. Uda się uratować GPW przed katastrofą?
Źródło: Beax via Wikimedia Commons [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html), CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) or CC BY-SA 2.5-2.0-1.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5-2.0-1.0)]
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
System emerytalny ma być ewolucyjnie przebudowany. I oparty na trzech filarach, a jest to związane z likwidacją OFE. Zmiana ma być ewolucyjna, aby nie zniszczyć rynku kapitałowego, czyli giełdy, na której Polacy ulokowali swoje czasem drobne oszczędności.

#OFE to dzisiaj inwestycja, która jest powiązana z sytuacją na #GPW. Ze 163 mld zł około 127 mld zł ulokowane zostało w spółkach notowanych na giełdzie #emerytury #IKE #ZUS @GPW_WSExchange

Te trzy filary to ZUS, Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) oraz Indywidualne Konta Emerytalne (IKE). Polacy będą mieli wolny wybór, gdzie ulokować pieniądze z OFE. Transferowi do IKE będzie towarzyszyć pobranie opłaty przekształceniowej. Opłata ma wynieść 15 proc. zgromadzonych oszczędności w OFE.

OFE to dzisiaj inwestycja, która jest powiązana z sytuacją na GPW. Ze 163 mld zł około 127 mld zł ulokowane zostało w spółkach notowanych na giełdzie.

Czytaj także: Koniec OFE. 100 proc. środków ma trafić na prywatne konta, średnio ponad 10 tys. zł >>>

W jaki sposób nastąpi przeniesienie aktywów do IKE?

– To, w jaki sposób nastąpi przeniesienie aktywów do IKE, będzie miało olbrzymie znaczenie dla przyszłości warszawskiej giełdy – mówi dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Można sobie wyobrazić skutki, gdyby te aktywa w postaci akcji trzeba było sprzedać, aby gotówkę przenieść do IKE, a po części do ZUS. Podaż akcji o wartości 130 mld zł, nawet rozłożona na dwa lata, a nawet na 10 lat, miałaby katastrofalny wpływ na wyceny spółek.

Czytaj także: OFE: wybór IKE zamiast ZUS nie jest oczywisty >>>

Rząd zauważa problem

Takie rozwiązanie problemu jest na szczęście mało prawdopodobne, a rząd zauważa problem. Pozostaje jednak pytanie, jak rząd chciałby przeprowadzić.

– Jeżeli te aktywa nie będą sprzedawane, to pozostaje problem kto dostanie akcje jakich konkretnie spółek – komentuje ekspert.

Źródło: MarketNews24