Klienci deweloperów narzekają na wysokie ceny nowych mieszkań
Nowe mieszkania kupujemy przede wszystkim dla siebie – tak wynika z nowego raportu serwisu Morizon.pl. Ponad połowa zapytanych nabywców odpowiedziała, że do kupna lokalu skłoniła ich chęć zamieszkania „na swoim”. Co piąty ankietowany zdecydował się na zakup ze względu na konieczność przeprowadzki do większego lokum.
Jak piszą autorzy raportu, w ankietach często przewijały się narzekania klientów na wysokie ceny. „Obecne ceny są za wysokie! Niestety reklamy w internecie przedstawiają ceny niższe, niż później się okazuje w biurze sprzedaży” – mówi jeden z respondentów.
Czytaj także: Blisko połowa nowych mieszkań kupowana jako inwestycja. Rośnie ryzyko powstania bańki na rynku >>>
Duże koszty urządzenia mieszkania
Klienci zwrócili też uwagę na zaskakująco duże koszty urządzenia mieszkania. Raport przytacza wypowiedź osoby, która ostrzega przyszłych nabywców przed dwu-, a nawet trzykrotnym przekroczeniem pierwotnego budżetu – powodem miałyby być właśnie wysokie nakłady na wykończenie lokalu.
Nowość jako najcenniejszy atut mieszkań
Do poniesienia tych kosztów skłania jednak fakt, iż lokale od dewelopera pachną świeżością: nowość jako najcenniejszy atut mieszkań z rynku pierwotnego wymieniło 27% respondentów. Do tego należy też dołączyć możliwość samodzielnego wykończenia mieszkania, którą za istotną uznał co piąty ankietowany.
Nowe mieszkania są przy tym często tańsze niż lokale dostępne na rynku wtórnym. Ten atut nie wydaje się jednak istotny z punktu widzenia kupujących: w badaniu jedynie co dziesiąty nabywca zwrócił uwagę na tę zależność. Podobnie wygląda sprawa z lokalami inwestycyjnymi: tylko 10% nabywców kupuje nowe mieszkanie wiedziony chęcią zysku.
Pełny raport „Kupno mieszkania od dewelopera: wyzwania i problemy” >>>