Jakich zmian może oczekiwać rynek finansowy podczas polskiej prezydencji w UE?
Pierwszym ważnym projektem, którym Polska będzie się zajmować, jest tzw. pakiet płatniczy PSR/PSD3, mający dostosować przepisy do zmian rynkowych i nowych technologii.
Węgierska prezydencja nie zrobiła tu jak dotąd znaczących postępów. Zatem to Polska musiała będzie podjąć intensywne działania, by możliwe było przyjęcie przez Radę podejścia ogólnego – otwarcia drogi do negocjacji w trilogu.
Drugim tematem jest regulacja FIDA, która ułatwi konsumentom dostęp do ich danych finansowych i ma sprzyjać innowacjom w sektorze.
Węgierska prezydencja zapewne doprowadzi do podejścia ogólnego Rady. Nie ma jednak zbytniego optymizmu co do terminu otwarcia trilogów – Parlament nadal nie przyjął swojego stanowiska.
Czytaj także: Co przyniesie polska prezydencja w UE?
Przełamać impas w UE
Podobnie sytuacja dotyczy przepisów o cyfrowym euro, które ma pełnić rolę cyfrowej gotówki, emitowanej przez ECB. Zarówno w PE jak i w Radzie nie widać końca prac legislacyjnych. Na razie zatem większe postępy widać po stronie technicznych przygotowań w ECB.
W odniesieniu do RIS ( Retail Investment Strategy ) – pakietu, który ma w założeniu podnosić poziom ochrony inwestora detalicznego – trzeba zwrócić uwagę na trudności polityczne, które napotyka węgierska prezydencja. Mimo iż zarówno PE jak i Rada przyjęły stanowiska w pierwszej połowie roku i przygotowawczych spotkań grupy roboczej w Radzie, prezydencja węgierska nie zdołała rozpocząć negocjacji trójstronnych, co wynika z napięć politycznych w relacjach z ECON.
Polska będzie miała łatwiejsze zadanie, zatem zapewne przełamie ten impas i doprowadzi do zamknięcia negocjacje trójstronne w tym zakresie.
Czytaj także: Konfederacja Lewiatan o polskiej prezydencji w UE
Więcej pracy dla Polaków niż zakładano
Po czwarte, pakiet CMDI to kolejny pakiet oczekujący rozpoczęcia trilogu. Istnieje pewna szansa, że rozpocznie go jeszcze prezydencja węgierska. Polska prezydencja zamierza kontynuować rozmowy międzyinstytucjonalne, aby zakończyć prace nad tym projektem.
Ostatnie dwa projekty to nowelizacja BMR i zmiany w przepisach sprawozdawczych dla instytucji – obie te regulacje powinny mieć rozpoczęte negocjacje w trilogu już w najbliższym czasie. Istnieje prawdopodobieństwo, że rozpoczną się jeszcze za rządów Węgrów w Radzie.
Polską prezydencję czeka zatem trochę więcej pracy niż pierwotnie zakładano – mniej projektów osiągnęło poziom porozumienia w podejściu ogólnym, w odniesieniu do mniejszej ich liczby rozpoczęto negocjacje trójstronne.
To sprawia, że podczas polskiej prezydencji będzie więcej do zrobienia. Nie ulega też wątpliwości, że dotychczasowe prace były spowolnione brakiem komisarzy Komisji Europejskiej. Tego problemu nie będzie w 2025 roku, gdy obejmiemy przewodnictwo w Radzie.