GUS: produkcja budowlano-montażowa w górę o 3,3 proc. rdr w lipcu; mniej mieszkań oddanych do użytku, więcej rozpoczętych budów
„Według wstępnych danych produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób w lipcu 2021 roku była wyższa o 3,3% w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku (przed rokiem spadek o 11%) oraz niższa o 4,7% w stosunku do czerwca 2021 roku (przed rokiem spadek o 3,6%)” – podał GUS.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie wyższym o 5,2% w porównaniu z analogicznym miesiącem 2020 roku i o 1,3% niższym w porównaniu z czerwcem 2021 roku, podano także.
Czytaj także: Słabsze od oczekiwań dane o handlu detalicznym i budownictwie >>>
„W porównaniu z czerwcem 2021 roku odnotowano spadki wartości wykonanych robót budowlanych w jednostkach związanych z budową budynków o 1,5%, wykonujących roboty specjalistyczne o 2,9%, specjalizujących się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej o 8,2%” – czytamy dalej.
W stosunku do lipca 2020 roku wzrost wartości zrealizowanej produkcji budowlano-montażowej odnotowano dla jednostek wykonujących roboty budowlane specjalistyczne (o 17,1%) oraz zajmujących się budową budynków (o 5,7%), natomiast spadek dla przedsiębiorstw wznoszących obiekty inżynierii lądowej i wodnej (o 5,9%), podał też GUS.
Liczba mieszkań oddanych do użytku spadła o 23,6 proc. rdr
Liczba mieszkań oddanych do użytkowania w lipcu br. spadła o 23,6% r/r do 18 072, zaś w ujęciu miesięcznym spadła o 1,1%, podał także GUS.
Deweloperzy w ubiegłym miesiącu oddali do użytkowania 10 572 mieszkania, co oznacza spadek o 33,5% r/r. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 1,2%, podał również GUS.
Według wstępnych danych, od stycznia do lipca 2021 r. oddano do użytkowania 123,5 tys. mieszkań, tj. o 2,3% więcej niż w tym samym okresie 2020 r.
— GUS (@GUS_STAT) August 20, 2021
Więcej: https://t.co/7fiDyc03dI#GUS #statystyki #mieszkania #BudownictwoMieszkaniowe #budownictwo #domy pic.twitter.com/MuXlPrNnqy
„Według wstępnych danych, w okresie styczeń-lipiec 2021 r. oddano do użytkowania 123,5 tys. mieszkań, tj. o 2,3% więcej niż przed rokiem. Deweloperzy przekazali do eksploatacji 71,1 tys. mieszkań – o 9,5% mniej niż w analogicznym okresie 2020 r., natomiast inwestorzy indywidualni – 49,6 tys. mieszkań, tj. o 23,3% więcej. W ramach tych form budownictwa wybudowano łącznie 97,8% ogółu nowo oddanych mieszkań. W pozostałych formach budownictwa, tj. spółdzielczej, komunalnej, społecznej czynszowej i zakładowej, oddano do użytkowania łącznie 2 750 mieszkań (1 913 przed rokiem)” – czytamy w komunikacie.
Czytaj także: Budownictwo mieszkaniowe: stabilizacja na wysokich poziomach >>>
Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych w okresie styczeń-lipiec 2021 r. wyniosła 11,8 mln m2, czyli o 10,2% więcej niż przed rokiem, a przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania osiągnęła wartość 95,3 m2, podał także GUS.
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, wzrosła o 19,5 proc. rdr
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w lipcu br. wzrosła o 19,5% r/r i wyniosła 25 928, zaś w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,7%, podał GUS.
W grupie deweloperów odnotowano wzrost liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto – o 22,3% r/r do 15 047 lokali, a w ujęciu miesięcznym zanotowano wzrost o 1,1%, podał także Urząd.
„W okresie I-VII 2021 r. rozpoczęto budowę 170,5 tys. mieszkań, tj. o 40,1% więcej niż przed rokiem. Deweloperzy rozpoczęli budowę 102,7 tys. mieszkań (o 56,0% więcej), a inwestorzy indywidualni 64,7 tys. (o 20,8% więcej). Łącznie udział tych form budownictwa wyniósł 98,2% ogólnej liczby mieszkań. W pozostałych formach budownictwa rozpoczęto budowę 3 028 mieszkań (wobec 2 230 w roku poprzednim)” – czytamy w komunikacie.
Szacuje się, że na koniec lipca 2021 r. w budowie pozostawało 875,6 tys. mieszkań, tj. o 5,9% więcej niż w analogicznym miesiącu roku 2020, podał także Urząd.
Liczba pozwoleń na budowę mieszkań wzrosła o 14,3 proc. rdr
Liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym wzrosła w lipcu br. o 14,3% r/r do 28 845, a w ujęciu miesięcznym spadła o 4%, podał GUS.
Inwestorzy budujący na sprzedaż lub wynajem uzyskali w ubiegłym miesiącu 16 694 pozwolenia (wzrost o 14,4% r/r i spadek o 7,5% m/m), podał również GUS.
„Od początku roku do końca lipca 2021 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 200,3 tys. mieszkań, tj. o 35,8% więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. Pozwolenia na budowę największej liczby mieszkań otrzymali deweloperzy (125,8 tys., wzrost o 41,6% r/r) oraz inwestorzy indywidualni (72,2 tys., wzrost o 26,7%). Łącznie w ramach tych form budownictwa otrzymano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy z projektem budowlanym dla 98,8% ogółu mieszkań. W pozostałych formach budownictwa odnotowano 2 354 mieszkania, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym (1 724 mieszkania w roku ubiegłym)” – czytamy w komunikacie.
Ekonomiści: produkcji budowlano-montażowej ciążą wciąż słabe wydatki infrastrukturalne
Na gorszych od oczekiwanych danych o produkcji-budowlano montażowej w lipcu ciążą słabe wydatki infrastrukturalne – wskazują ekonomiści w komentarzach do piątkowych danych GUS. Ich zdaniem, lipcowy wynik może być jednak chwilowym pogorszeniem i w kolejnych miesiącach produkcja budowlano-montażowa może notować wyraźnie wyższe poziomy.
URSZULA KRYŃSKA, PKO BP:
Nasz szacunek był wyższy od odczytu. Wydaje się, że ciągle mamy słabe wydatki infrastrukturalne.
„Wiemy, że inwestycje w gospodarce ruszyły, ale to jeszcze nie są najwyraźniej inwestycje publiczne, drogowe. Budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej ciągle miała dynamikę pod kreską. Niemniej, roboty budowlane specjalistyczne były na plusie – one obejmują i przygotowanie terenów pod budowę i roboty wykończeniowe, są tak jakby klamrą dotycząca inwestycji.
Ciągle wierzymy, że inwestycje publiczne wzrosną, mają ku temu niezłe warunki w tej chwili. Pewnie to nastąpi po prostu troszeczkę później”.
AGATA FILIPOWICZ-RYBICKA:
Lipcowe dane o produkcji-budowlano montażowej stanowią lekkie rozczarowanie.
„(…) W ujęciu mdm po odsezonowaniu produkcja budowlano-montażowa skurczyła się, drugi miesiąc z rzędu, tym razem o 1,3 proc. (po -1,5 proc. mdm w czerwcu). To jeszcze nie wybija sektora z mocnego odbicia zarysowanego od lutego br., ale na pewno spowalnia ten trend i stawia pierwsze znaki zapytania co do jego trwałości. W strukturze danych widać, iż za lipcowe rozczarowanie odpowiada fatalny wynik w obszarze budownictwa infrastrukturalnego, które pomimo niskiej bazy spadło o 5,9 proc. rdr. Tu jeden słaby miesiąc nie musi być jednak zwiastunem załamania, a może wynikać z przesunięć, które w następnych miesiącach zostaną nadrobione”.
MONIKA KURTEK, BANK POCZTOWY:
Tempo wzrostu produkcji budowlano-montażowej w lipcu ponownie wyhamowało, mimo korzystniejszej zeszłorocznej bazy odniesienia w porównaniu z poprzednim miesiącem. Dane okazały się też wyraźnie niższe od oczekiwań rynkowych.
„Biorąc pod uwagę fakt, że budownictwo w Polsce jest aktualnie w fazie zwiększonej aktywności, co wynika zarówno z rosnącego popytu w budownictwie mieszkaniowym, jak i infrastrukturalnym, lipcowy wynik jest prawdopodobnie tylko chwilowym pogorszeniem wyniku produkcji budowlano-montażowej. Wydaje się, że jeśli na przeszkodzie nie stanie IV fala pandemii (tj. jeśli nie okaże się ona jakimś negatywnym zaskoczeniem w porównaniu do poprzednich fal), to dynamika produkcji budowlano-montażowej ma szansę notować w kolejnych miesiącach br. wyraźnie wyższe poziomy niż opublikowany dzisiaj.
Z danych GUS wynika, że w lipcu br. wzrosła rdr produkcja dla jednostek wykonujących roboty budowlane specjalistyczne (o 17,1 proc.) oraz zajmujących się budową budynków (o 5,7 proc.). Zmniejszenie produkcji budowlano-montażowej nastąpiło natomiast dla jednostek wznoszących obiekty inżynierii lądowej i wodnej (o 5,9 proc.). GUS podał także, że wartość produkcji budowlano-montażowej obejmująca roboty o charakterze inwestycyjnym w lipcu br. była na podobnym poziomie jak w analogicznym miesiącu poprzedniego roku, dla robót o charakterze remontowym odnotowano wzrost o 8,7 proc. (w 2020 r. były to spadki, odpowiednio o 12,1 proc. i 9,1 proc.).
Podobnie jak w przemyśle drogę szybkiego wzrostu budownictwa mogą blokować czynniki podażowe (braki czy opóźnienia w dostawach materiałów), rosnące koszty (materiałów i pracownicze) oraz problemy z pozyskaniem pracowników. Budownictwo na całym świecie jest w tej chwili na mocno wznoszącej fali, dlatego wymienione wyżej problemy mogą być tym bardziej dotkliwe”.
JAKUB RYBACKI, POLSKI INSTYTUT EKONOMICZNY:
„Dynamika produkcji budowlano-montażowej spadła z 4,4 proc. do 3,3 proc. rdr, tj. znacznie poniżej mediany rynkowych prognoz (7,1 proc.).
Negatywnie zaskoczyły inwestycje infrastrukturalne, dobre wyniki osiągnęły natomiast firmy zajmujące się wznoszeniem budynków oraz pracami specjalistycznymi.
Sierpień przyniesie wyższy wzrost z uwagi na korzystne efekty kalendarzowe. Równocześnie w kolejnych miesiącach spodziewamy się równie słabych wyników w związku ze skokowym wzrostem cen materiałów budowlanych”.