Gorsze prognozy OECD dla świata, lepsze dla Polski

Zgodnie z ostatnimi szacunkami OECD, wzrost globalnego PKB spowolni z 3,3% w 2024 r. do 2,9% w tym roku i w przyszłym.
Spowolnienie koncentruje się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Meksyku i Chinach. Oczekuje się, że wzrost do 2025 r. będzie szczególnie słaby, a światowa produkcja wzrośnie w 2025 r. o zaledwie 2,6%, a w Stanach Zjednoczonych – tylko o 1,1%.
Inflacja wyższa od wcześniej przewidywanej
Przewiduje się, że inflacja w krajach OECD będzie obecnie nieco wyższa do 2026 r. niż przewidywano wcześniej.
Według aktualnej prognozy, inflacja w całej OECD osiągnie 4,2% w 2025 r. (w porównaniu z 3,7% w prognozach grudniowych) i 3,2% w 2026 r. (wobec 2,9% szacowanych wcześniej).
Banki centralne powinny zachować czujność, aby podtrzymać dezinflację w czasach zwiększonej niepewności i zwiększonych kosztów handlowych.
Pod warunkiem, że napięcia handlowe nie nasilają się jeszcze bardziej, a oczekiwania inflacyjne będą zakotwiczone, redukcje stóp procentowych mogą być kontynuowane w gospodarkach, w których przewiduje się, że inflacja będzie umiarkowana.
Problematyczne inwestycje
Szczególną uwagę poświęcono w najnowszym raporcie OECD poziomowi inwestycji, który – mimo pewnego odbicia – nadal pozostaje poniżej trendu wyznaczonego przed globalnym kryzysem finansowym (GFC) oraz pandemią COVID-19. Dotyczy to zarówno gospodarek rozwiniętych, jak i rynków wschodzących.
W szczególności dane przedstawione w raporcie pokazują, że realne inwestycje – mierzone względem indeksu 2015 = 100 – nie wróciły na ścieżkę wzrostu, wytyczoną przed kryzysem finansowym z 2008 roku (GFC) ani przed pandemią z lat 2020–2021.
W przypadku gospodarek zaawansowanych luka względem trendu sprzed GFC i pandemii pozostaje wyraźna, co świadczy o utrzymującym się osłabieniu dynamiki inwestycyjnej.
Również w krajach wschodzących obserwuje się podobną tendencję, chociaż w ich przypadku skala odchylenia od wcześniejszego trendu może się różnić.

Źródło: OECD
Niski poziom inwestycji jest jednym z głównych czynników ograniczających potencjalny wzrost gospodarczy, co potwierdza analiza rozkładu wzrostu PKB per capita. W szczególności inwestycje kapitałowe pozostają ograniczone, mimo że struktura nakładów inwestycyjnych przesuwa się coraz bardziej w stronę aktywów cyfrowych i opartych na wiedzy.
Jednak całkowity poziom inwestycji, w ujęciu realnym, nadal nie wrócił do tempa wzrostu obserwowanego w poprzednich dekadach.
Słabe inwestycje wpłynęły na potencjalny wzrost produkcji od czasu światowego kryzysu finansowego (GFC), pomimo historycznie niskich kosztów finansowania i silnej rentowności przedsiębiorstw.
Spowolnienie akumulacji kapitału w dużej mierze odzwierciedla trwały wpływ dwóch poważnych wstrząsów – GFC i pandemii COVID-19.
Mieszkalnictwo i inwestycje publiczne spowolniły również w wielu krajach, przyczyniając się do pogarszającej się przystępności cenowej mieszkań i infrastruktury publicznej.
Prognoza OECD dla Polski
Na tle innych krajów OECD, prognoza wzrostu gospodarczego Polski wygląda bardzo optymistycznie.
W 2024 r. polska gospodarka odnotowała wzrost o 2,9%, wspierany przez rosnące wydatki publiczne i ożywienie konsumpcji prywatnej. Rynek pracy pozostaje silny, charakteryzuje się niskim bezrobociem i solidnym, choć słabnącym, wzrostem płac.
W 2025 r. przewidywany wzrost PKB ma wynieść 3,2%, a w 2026 r. – 2,7%. Konsumpcja prywatna pozostanie głównym motorem wzrostu, wspierana przez rosnące wynagrodzenia realne i spadające stopy procentowe.
W 2026 r. roku przyspieszenie tempa konsolidacji fiskalnej i wpływ słabszej sytuacji globalnej przyczynią się do spowolnienia, niemniej inwestycje publiczne powinny pozostać na wysokim poziomie. Stopa bezrobocia pozostanie niska, osiągając 2,8% w tym roku i 2,7% w 2026 r.
W rezultacie słabego popytu w strefie euro, wyniki eksportu netto hamowały aktywność gospodarczą przez większą część ubiegłego roku. Całkowity eksport do Stanów Zjednoczonych stanowi mniej niż 3% polskiego PKB, jednak wpływ ewentualnych ograniczeń celnych USA na UE prawdopodobnie osłabi popyt na innych rynkach eksportowych i jeszcze bardziej zwiększy niepewność gospodarczą.
OECD szacuje, że podwyżki podatku akcyzowego w tym roku i ponownie w 2026 r., wraz z planowanym zniesieniem limitu cen energii elektrycznej we wrześniu 2025 r., będą wywierać presję na wzrost cen, ale oczekuje się, że inflacja powróci do poziomu docelowego w drugiej połowie 2025 r.
Średnioroczny poziom inflacji w ocenie OECD wyniesie 4,1% w 2025 r., po czym spadnie do 2,6% w 2026 r. Zakłada się, że polityka pieniężna będzie stopniowo łagodzona w tym i przyszłym roku, a stopy procentowe zbliżą się do 4% do końca 2026 r., wraz ze spadkiem presji inflacyjnej.
OECD zwraca uwagę na czynniki ryzyka – gwałtowniejsze globalne spowolnienie handlu i wzrost napięć geopolitycznych mogą doprowadzić do spowolnienia wzrostu gospodarczego, natomiast bardziej trwały niż przewidywano wzrost płac stanowi ryzyko wzrostu inflacji.
