Future of Payments 2024 o trendach, ryzykach i szansach płatności bezgotówkowych
Patrząc w przyszłość: trendy, ryzyka i szanse — tak zatytułowała swoje wystąpienie Natalia Hatalska CEO i założycielka instytutu badań nad przyszłością infuture.institute. Przedstawiła dotychczasową historię rozwoju sztucznej inteligencji i przełomu, jakim było pojawienie się ChatGTP. Dziś nadal większość firm nie jest przygotowana na wejście sztucznej inteligencji w taki sposób, jak to się zdarzyło.
Jak stwierdziła – AI miała wpływ na zwolnienia pracowników w spółkach technologicznych w ciągu ostatnich dwóch lat. Dotyczyło to takich firm jak: Microsoft, Meta, Google i Amazon i wielu innych, nawet na poziomie do 50% zatrudnienia. Oczywiście wpływ na te zwolnienia ma też kryzys gospodarczy, w którym się znaleźliśmy, ale dużą rolę ma tu rozwój AI i związana z nią automatyzacja danych.
Kolejne zmiany wpływające na naszą przyszłość to np. Covid-19, zmiany pogodowe i wybory w USA. Jak stwierdziła, należy też zwracać uwagę na zmiany, które dzieją się w tle, poza naszą uwagą, ponad naszym biznesem. Nauka wyprzedza biznes o co najmniej kilka lat i jeśli chcemy zobaczyć jakąś nową technologię wcześniej, to musimy patrzeć na to, co dzieje się w nauce i jakie patenty są składane, i to w wielu językach, i miejscach na świecie.
Świat nie jest już dziś dwubiegunowy i trudno byłoby mówić o zmianach technologicznych, nie uwzględniając tego, co dzieje się na całym tym rynku. Jak podała Natalia Hatalska – jej firma analizuje miesięcznie ok. 300 tys. patentów i 200 tys. artykułów naukowych.
Jeśli chodzi o trendy geopolityczne, to np. Europa przestaje być centrum świata. Starzeje się szybciej niż inne regiony i do 2050 r. co trzeci mieszkaniec Europy będzie miał powyżej 65 lat. Takie społeczeństwo inaczej inwestuje, oszczędza i inne ma potrzeby. Europa staje się też coraz biedniejsza. Jeśli nie wymyślimy jakiejś nowej strategii, to Europa będzie też pod względem technologicznym coraz bardziej marginalizowana.
Natalia Hatalska wspomniała też o technologiach, które przekraczają granice dotyczące ingerencji w naturę człowieka. Mają one zdolność bezpośredniego wpływu na nasze ciało i umysł oraz środowisko, w którym żyjemy. To np. biologia syntetyczna i sztuczna inteligencja. Jak stwierdziła, potrzebna nam jest dziś dyskusja dotycząca etyki związanej z rozwojem tych nowych technologii.
Świat Przeobrażeń – wpływ zmian w zachowaniach konsumenckich i globalnej gospodarce na płatności elektroniczne
O tworzeniu społeczeństwa cyfrowego mówili: Marcin Deręgowski, wiceprezydent Miasta Rzeszów oraz Agnė Klimavičienė z firmy Invest Lithuania.
Marcin Deręgowski wspomniał między innymi o wprowadzonej w Rzeszowie centralnej aplikacji mieszkańca – RzeszówToMy instalowanej w telefonie, jako o modelowym systemie płatności. Integruje ona różnego typu aktywności i usługi z płatnościami.
W Rzeszowie utworzono też centrum operacji cyberbezpieczeństwa, które bada ataki na samorząd. Jeśli chce się budować usługi płatności, to trzeba mieć też sprawny system cyberbezpieczeństwa.
Agnė Klimavičienė przedstawiła Invest Lithuania, krajową agencję promocji inwestycji, która jest punktem kompleksowej obsługi i bezpłatnie informuje, łączy i wspiera zagraniczne firmy na Litwie. Jak podano, np. 4% PKB Litwy w 2021 roku zostało wygenerowane przez przyciągnięte przez Invest Lithuania przedsiębiorstwa.
Podczas debaty moderowanej przez Karola Tokarczyka z Polityka Insight, a dotyczącej płatności konsumenckich i tego, w jaki sposób biznes może wykorzystać potencjał technologii, wypowiadali się: Tomasz Górski, Head of Product w InPost Pay; Adrian Kurowski, dyrektor generalny Visa w Polsce; Barbara Borgiel-Cury, dyrektor odpowiedzialna za obszar Operacje Klient Detaliczny w ING Banku Śląskim oraz Waldemar Korwin-Kowalewski, Country Manager na Polskę i kraje bałtyckie w Ingenico.
Np. w InPost Pay płatność i dostawa są połączone w jednym procesie, w którym są trzy lub cztery kliknięcia i też wyświetlane trzy, lub cztery ekrany. Całość trwa nawet poniżej 20 sekund. Z tego rozwiązania w Polsce korzysta już 5 mln użytkowników i blisko 700 merchantów.
Wspomniano także o tokenizacji kart płatniczych i o tym, że technologia wspiera klienta. Podkreślano, że poza dostarczeniem różnych rozwiązań bardzo ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa.
W ING Banku Śląskim np. wdrożono rozwiązanie, które pozwala sprawdzić klientowi czy w danym momencie rzeczywiście kontaktuje się z nim pracownik banku. Zwracano uwagę, że doświadczenie klienta, czyli tzw. UX powinien być bardzo prosty i zunifikowany. Użytkownik przy wprowadzaniu nowego produktu nie powinien mieć trudności w korzystaniu z niego i np. uczyć się nowej nawigacji lub mechanik. Wspomniano też o wykorzystaniu biometrii w ramach funkcjonujących przepisów.
W trakcie dyskusji podnoszono również kwestię edukacji, jeśli chodzi o bezpieczeństwo w tym również dzieci.
Mówiono o rozwoju aplikacji mobilnych, np. banki we współpracy z innymi partnerami dodają możliwość realizacji płatności za parkingi itp. Jak stwierdzono, boimy się rzeczy, których nie znamy i pierwszy krok jest zawsze trudny.
Czy jesteśmy gotowi na wyzwania biznesowe, jakie niesie ze sobą neuronauka? Dr Alicja Puścian, związana z Instytutem Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN, ekspertka w dziedzinie neurobiologii behawioralnej przedstawiła neuroekonomię: przełomowe odkrycia naukowe mogące zmienić zasady gry, czyli przewidywanie i projektowanie zachowań.
Jak stwierdziła – neuroekonomia może zmienić to, w jaki sposób myślimy o badaniach konsumenckich, ale również o biznesie w ogóle. Nasze decyzje, w tym finansowe, zaczynają się w mózgu. Dlatego zrozumienie mechanizmów leżących u podstawy podejmowania decyzji i kształtowania się preferencji jest czymś, co w biznesie może dać przewagę.
Badania dotyczą np. tego, jak nasze oczy koncentrują się na ekranach. Okazuje się, że wzrok koncentruje się na centrum wyświetlanej reklamy i na znajdujących się tu twarzach. Nie jest przypadkiem, że logo firmy pojawia się też blisko tego miejsca. Bada się też aktywność mózgu i można „zajrzeć” do niego w czasie, w którym osoby badane dokonują wyborów konsumenckich. Okazuje się, że dane neuronalne pozwalają znacznie lepiej i skuteczniej długoterminowo np. przewidywać, jaki będzie sukces kasowy filmu niż to, co osoby badane raportują, np. że im się on podoba.
Jak stwierdziła dr Alicja Puścian – można takie badania zastosować, kiedy myślimy o aplikacjach płatniczych. Zwróciła uwagę na zagrożenia związane z wykorzystaniem tej technologii i konieczność wprowadzenia tu zasad etyki.
W debacie zatytułowanej „Cyfrowy konsument – nowe możliwości identyfikowania potrzeb i zachowań”, uczestniczyli: Dariusz Mazurkiewicz, prezes zarządu Polskiego Standardu Płatności (operator systemu BLIK); Joanna Seklecka, prezes zarządu w Centrum Elektronicznych Usług Płatniczych w eService, przewodnicząca Komitetu Agentów Rozliczeniowych; Daria Auguścik, Mastercard oraz Piotr Posadzy, Head of Financial Services w Booksy. Debatę prowadził red. Michał Wąskowski z portalu WP.pl Biznes i Finanse.
W trakcie rozmowy podkreślono, że jesteśmy cyfrowi i widać to po bankowości oraz po rozwiązaniach płatniczych. W Booksy obserwuje się jednak, że choć salon zaprasza klientów do korzystania z aplikacji to widać, iż jedna piąta z nich wzbrania się uparcie przed korzystaniem i z niej, i z interfejsu webowego. Jest też ok. 10% klientów, którzy mają aplikację, ale i tak polegają na ręcznym wpisywaniu informacji o rezerwacji przez pracownika salonu.
Jeśli chodzi o płatności, to podkreślano, że ważna jest szybkość i intuicyjność użytkowania. Ważne jest też tu bezpieczeństwo. Także właściwy balans pomiędzy wygodą, szybkością i bezpieczeństwem.
Mówiono także, że ważne jest stałe mierzenie czy w czasie nie zmieniają się również oczekiwania użytkowników, jeśli chodzi o płatności. Rozmawiano o preferencjach pokolenia Z oraz w jaki sposób młode pokolenie patrzy na technologie i jak jest z nią obeznane. Nie można jednak zapominać o oczekiwaniach innych generacji. Zauważono możliwość wykorzystania platform gamingowych w edukacji w zakresie bezpieczeństwa.
Czytaj także: Prezeska Fundacji Polska Bezgotówkowa o najważniejszych trendach w płatnościach bezgotówkowych
Future of Payments 2024: Świat AI — szanse i zagrożenia w zastosowaniach sztucznej inteligencji
Co może AI? Na to pytanie odpowiedziała Jowita Michalska z Digital University. Jak mówiła, Digital University pracuje od 10 lat z grupami tzw. nieuprzywilejowanymi i wyrównuje wiedzę technologiczną dzieci, studentów i osób ze środowisk wykluczonych, żeby dać im szansę rozwijać się w technologii, pracować w IT oraz rozumieć kompetencje przyszłości i móc wejść w rynek pracy.
Jeśli chodzi o technologię AI to mamy w Polsce bardzo dobrych specjalistów, programistów z tej dziedziny, ale w jej adopcji znajdujemy się na jednym z ostatnich miejsc w UE i musimy to zmienić. Zmienić poprzez edukację docierającą do każdego pracownika.
Jowita Michalska zwróciła uwagę, że dziś w chemii i fizyce nagrody Nobla otrzymali naukowcy specjalizujący się również w sztucznej inteligencji, która wspierała ich nagrodzone prace. Powołała się na opinię, że przy obecnym rozwoju sztucznej inteligencji nie można prognozować na dalej niż 5 lat. Powinniśmy obserwować tę nową technologię, jak się rozwija i myśleć o niej w kontekście użyteczności oraz decydowania o niej dla dobra ludzkości.
Sztuczna inteligencja w kontakcie z człowiekiem, np. w medycynie, znacznie lepiej wypada niż ludzie, bo jest bardziej empatyczna. Jowita Michalska zadała pytanie: czy już myślimy o tym, w jakich pracach zastąpi ludzi AI i czy pojawią się w związku z jej rozwojem nowe miejsca pracy?
W branży finansowej w minionym roku robot wykorzystujący AI wykonał nielegalną transakcję, używając fałszywych informacji. Uznano, że była to niewytrenowana sztuczna inteligencja. Jeśli coś podobnego zrobiłby człowiek, to skończyłoby się to dla niego sprawą w sądzie i karą. Czy w podobny sposób nie powinniśmy potraktować AI?
Jowita Michalska zwróciła również uwagę, że sztuczna inteligencja rozwija się w zakresie dużych modeli niezależnie od jej twórców, którzy nie rozumieją już, na jakich zasadach podejmuje ona swoje decyzje.
AI dla innowacji, gdzie leży niewykorzystany potencjał? Mówił o tym Przemysław Kucharski, Head of AI Deployment. Jak stwierdził, obecnie prognozowany wzrost wynikający z AI to ponad 4,3% do 2035 roku. Do 2030 roku, jeśli chodzi o rynek fintech, oczekuje się wzrostu na poziomie 17% rocznie.
Z kolei, jeśli chodzi o rynek związany z finansami, to na czele są tu zadania związane z przetwarzaniem języka naturalnego.
Przemysław Kucharski mówił także o rozwoju różnych modeli nauczania maszynowego. Wspomniał o rozwoju mocy obliczeniowej komputerów i ostatnio procesorów graficznych oraz jak przekładało się to na rozwój sztucznej inteligencji. Nowe modele LLM (large language model), mają bardzo dużą elastyczność i zdolność do przenoszenia tego, czego już się nauczyły i są trenowane na bardzo dużych ilościach nieustrukturyzowanych danych.
W ten sposób możemy pozyskać model, który ma pewien charakter ogólności natomiast, co ważne, mają one też umiejętność odnajdywania powtarzających się wzorców w bardzo wielu dziedzinach.
Jeśli podamy im dane związane z finansami, to również tego typu wzorce mogą zostać wykryte. Modele te potrafią w coraz większym stopniu rozwiązywać testy i różnego typu egzaminy. Powstają też modele wycelowane w finanse i uczone na danych tego typu. Przemysław Kucharski przedstawił również, w jaki sposób można zbudować taki model do swoich celów.
W kolejnej debacie uczestnicy zastanawiali się nad tym, co zmieni AI oraz nad takimi zagadnieniami, jak: hiperpersonalizacja, engagement, bezpieczeństwo, rozwiązania i narzędzia przyszłości.
Rozmowę moderowała red. Karolina Wysota, a wzięli w niej udział: Magda Dziewguć, Country Director w Google Cloud Poland; Marta Życińska, dyrektorka generalna polskiego oddziału Mastercard Europe; Adam Marciniak, prezes zarządu VeloBanku oraz Bartosz Berestecki, prezes zarządu w firmie PayTel.
Uczestnicy podkreślili m.in., że nie należy oddawać sztucznej inteligencji decyzji, ani procesu takiego jak zarządzanie oraz tego jak funkcjonują dane, z którymi chcemy pracować. Ponieważ nie ma kogoś takiego jak sztuczna inteligencja, który podejmuje za nas decyzje. Mamy do czynienia z narzędziem zbudowanym z konkretnych technologii, które mogą nas wspierać w procesie decyzyjnym, analizować zasoby informacyjne i sugerować jakieś kierunki. Należy z tego korzystać.
W przypadku banków sztuczna inteligencja nie pojawiła się dopiero dziś, bo podstawowe modele AI i nauczanie maszynowe funkcjonują już dekadę i dłużej. Klienci udostępnili dane bankom i wyrazili na to zgodę. Takie modele są wykorzystywane w zakresie AML, w obszarze ryzyka, jak również np. przy modelowaniu zachowań klientów.
Dzięki udostępnieniu swoich danych klient otrzymuje lepiej spersonalizowaną ofertę finansową. Z badań wynika, że dla klientów rozmowa z człowiekiem staje się wartością po poprzednich kontaktach z botami.
Dlatego pytaniem jest, w jakim jesteśmy momencie personalizacji i hiperpersonalizacji? Klienci czekali na personalizację i dzielili się w tym celu danymi, ale już zaczynają mniej chętnie to robić, nie widząc przekonujących dowodów, że zyskują dodatkowe profity związane z lepszą obsługą.
Jak zauważono, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to chęć dzielenia się danymi nadal jest duża, bo chcemy być chronieni. Uczestnicy debaty ocenili, że nowe technologie mogą zwiększyć bezpieczeństwo, np. AI pomaga w predykcji zachowań, których sami nie potrafilibyśmy przewidzieć i jednocześnie im przeciwdziałać.
Zwrócono uwagę, że personalizacja nie powinna być odebraniem klientowi prawa do wyboru, a być tylko wsparciem przy podejmowaniu przez niego decyzji.
Świat przeobrażeń — w którym kierunku zmierzamy? Na to pytanie starał się odpowiedzieć Linas Beliūnas z firmy Zero Hash. Mówił o znaczeniu fintechów w obecnym świecie i innowacjach. Tesla umożliwia np. ubezpieczenia oparte na użytkowaniu pojazdu przez kierowcę dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowemu.
Mamy kredyty, zwłaszcza pożyczki P2P, które się przekształciły i obecnie stanowią alternatywę dla banków. Wartość pieniędzy znajdujących się w aplikacjach kryptowalutowych podwoiła się w porównaniu z 2023 rokiem.
Jak sądzi Linas Beliūnas, w tym obszarze powstanie wiele nowych aplikacji i modeli biznesowych. Jeszcze bardziej ekscytującą rzeczą, która już się dzieje i większość firm ma rozwiązania w tej przestrzeni, to wbudowane finanse lub – jak to nazwał – niewidzialne finanse. Zasadniczo jest to osadzanie usług finansowych lub wprowadzanie produktów finansowych bez bycia usługą finansową.
Będziemy też nadal obserwować wzrost banków i NEO banków cyfrowych. Zwrócił uwagę, że rozliczanie papierów wartościowych 24/7, wciąż jest dużym wyzwaniem. Jak podsumował Linas Beliūnas – sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe lub automatyzacja w ogóle pojawiają się w każdym aspekcie w branży, na każdym stanowisku i będą stawać się coraz bardziej eksperckie.
Czytaj także: Bezpieczeństwo cyfrowe banków i klientów
Harmonia i inkluzywność – jak ESG będzie kształtować krajobraz płatności?
Jak zrównoważony rozwój ukształtuje krajobraz płatności? Jak wpłynie na sposób, w jaki żyjemy w miastach i współpracujemy z naszymi klientami oraz partnerami biznesowymi?
Na te pytania odpowiedziała Malin Berge z Innovation Lab Mastercard. Zwróciła uwagę, że miasta są tak naprawdę dobrze prosperującymi centrami. Dzisiaj większość światowej populacji mieszka w miastach i w ich pobliżu. Tam też mają miejsce główne działania gospodarcze.
Miasta znajdują się obecnie pod dużą presją środowiskową. Jak się też okazuje, 80% konsumentów twierdzi, że chce żyć w sposób bardziej zrównoważony i zaczyna to robić, wybierając konkretne marki i rozwiązania. Jednym z przykładów działań jest to, w jaki sposób dostarczamy konsumentom informacje, dzięki którym mogą poznać wpływ swoich zakupów na środowisko. Mastercard dysponuje np. kalkulatorem emisji dwutlenku węgla opracowanym we współpracy ze szwedzkim fintechem. Dzięki temu konsumenci mogą poznać swój wpływ na emisję dwutlenku węgla w przypadku każdej transakcji.
Debatę pod tytułem „Rozwiązania i działania sprzyjające zrównoważonym innowacjom” poprowadziła Jolanta Turek ze Szkoły Głównej Handlowej.
Uczestniczyli w niej: Jarosław Rot, dyrektor zarządzający Działu Zarządzania Aktywami i główny dyrektor ds. Zrównoważonego Rozwoju w BNP Paribas Bank Polska; Andrzej Antoń, współzałożyciel i CEO Autopay; Katarzyna Pawłowicz, dyrektorka Go-To-Market na Polskę w dziale ds. rozwoju produktów; dr Magdalena Andrejczuk, dyrektorka Departamentu Zrównoważonych Finansów Bankowości Korporacyjnej w mBanku.
W trakcie debaty poruszono m.in. temat, w jaki sposób banki i instytucje płatnicze mogą wspierać zrównoważony rozwój swoich klientów. Regulatorzy zachęcają banki do bycia aktywnymi w tym zakresie. Żeby walczyć ze zmianami klimatycznymi, musimy się dekarbonizować. W tym celu potrzebne są inwestycje np. w odnawialne źródła energii, w efektywność energetyczną i zielony transport, a na to potrzebne są środki finansowe.
Zgodnie z projektem opublikowanym przez Rząd w październiku 2024 roku, potrzebne inwestycje w dekarbonizację do 2045 roku oszacowano na 2,8 bln złotych. Banki mają też rolę przekaźnika (transferu) środków, głównie unijnych, do naszej gospodarki. Rolą banków jest, żeby ten kapitał dotarł do przedsiębiorców.
Nie można zapomnieć też o konsumentach, którzy także mają tu dużą rolę do odegrania. Ich wybory produktów podczas zakupów też mogą decydować, w jakim kierunku i jak szybko będzie się transformować gospodarka. Banki mogą przez swoje kanały komunikacji docierać do konsumentów i edukować ich jak na co dzień mogą zmieniać swoje zachowania. Przekazywać im komunikaty o benefitach, korzyściach, jakie odniosą dzięki bardziej świadomym wyborom podczas zakupów.
Regulacje wspierają też budowę i wypuszczanie na rynek zrównoważonych produktów zarówno tych finansowych, jak i tych codziennej potrzeby. Wspomniano także o problemie tzw. greenwashingu i wyzwaniach dla regulatorów związanych z tym zjawiskiem. Zwrócono uwagę, że ograniczając emisyjność i rozwijając zieloną energię, możemy obniżyć koszt energii dla przedsiębiorstw i zwiększyć konkurencyjność naszej gospodarki.
Odnajdywanie drogi w zrównoważonym rozwoju — trendy i ryzyko w zrównoważonych finansach i płatnościach, to temat rozmowy, którą przeprowadził Mariusz Turek, Partner w PROFITA z dr. Alexandrem Schmidttem, Head of Science, Sustainability and Climate Research w Normative.
Jak podkreślił Alexander Schmidtt, firma Normative pomaga firmom, organizacjom, bankom i instytucjom usługowym w dokładnym rozliczaniu emisji gazów cieplarnianych. Pokazuje je ze względu na wymogi regulacyjne, a następnie pomaga im poczynić znaczące postępy na drodze do osiągnięcia emisji zero netto w całym łańcuchu wartości i dostaw.
Alexander Schmidtt mówił także o uznawaniu funduszu lub inwestycji za zielone. Wspomniano też o zjawisku greenwashingu, w tym niezamierzonego. Często firmy, organizacje i banki mają rzeczywiste trudności z pełnym zrozumieniem systemu.
Jak m.in. stwierdzono, możemy mieć też do czynienia z sytuacją, w której na wyciągu bankowym na koniec miesiąca podaje się nie tylko wpływy i wypływy środków pieniężnych, ale także wpływy i wypływy emisji CO2.
Jak podkreślono, choć angażujemy się w zieloną rewolucję, to też trzeba być realistą i nadal osiągać zyski.
Ku Bezpiecznemu Światu – główne wyzwania w niespokojnych czasach
O zwalczaniu oszustw wykorzystujących AI mówił David Capezza, VP, Europe Risk Advisory, Europe Risk w Visa. Jak stwierdził – w Europie wskaźnik oszustw jest najniższy przy dużym wolumenie płatności kartowych Visa. Powodem jest wczesna i szersza adopcja nowych technologii w całym ekosystemie płatności, takich jak chipy, NFC, a następnie tokenizacji.
Jeśli chodzi o AI, to wiele dużych modeli językowych GenAI zostało wdrożonych w ciągu ostatnich dwóch i pół roku. Już teraz obserwujemy wiele optymalizacji w całym ekosystemie finansowym. W branży bankowej używa się dużych modeli językowych. Korzysta się również z wirtualnej pomocy i wykorzystuje głos poprzez rozpoznawanie mowy do automatyzacji niektórych operacji call center.
David Capezza przedstawił obecne rodzaje oszustw z wykorzystaniem phishingu poprzez e-mail i SMS. Podczas gdy wielu z nas zastanawiało się, jak wykorzystać duże modele językowe i GenAI, oszuści zrobili to niemal natychmiast. Nie trzeba już mówić płynnie w lokalnym języku, aby przeprowadzić ukierunkowany atak phishingowy i wysyłać całkiem niezłe e-maile.
Widzimy już dzisiaj, gdy wysyłane są wiadomości tekstowe i towarzyszy im poczta głosowa, która brzmi jak osoba, o której wiemy, że może być dyrektorem generalnym lub dyrektorem finansowym. Jak stwierdził, nasze strategie obrony muszą być dostosowane do indywidualnych potrzeb i ułożone warstwowo. Przedstawił też zasady ochrony wprowadzone przez Visa.
„Na horyzoncie zagrożeń bankowości internetowej i mobilnej” – tak zatytułował swoje wystąpienie Piotr Lubiejewski, kierownik Działu Zarządzania Produktami i Usługami w NASK – Państwowym Instytucie Badawczym.
Jak stwierdził – spotykamy obecnie trzy główne rodzaje ataków, z których najczęstszym jest phishing. Stosowany jest w bankowości, w finansach i dotyka klientów instytucji finansowych. Przed takimi atakami bardzo trudno się bronić, bo bazują one na socjotechnice i wykorzystują pewnego rodzaju zdarzenia i są bardzo kontekstowe.
Po powodzi na południu Polski pojawiły się ataki, w których użytkownicy otrzymywali wiadomości SMS w celu wykradzenia danych i podpisane jako pochodzące z RCB. Można się przed tym chronić tylko poprzez edukację użytkownika końcowego. Jak stwierdził Piotr Lubiejewski – nie ma systemów technicznych, które chronią przed phishingiem.
Na kolejnym miejscu znajdują się ataki typu ransomware, polegające na zaszyfrowaniu danych w systemie informatycznym zaatakowanego. Takimi atakami zajmują się wyrafinowane firmy i można nawet sobie taki atak kupić w sieci. Zwykle są kierowane na instytucje, bo można od nich uzyskać okup za możliwość odszyfrowania danych.
Trzecim jest atak blokujący dostęp do serwisów i również jest on głównie skierowany do instytucji. Tego rodzaju ataki robione są np. z pobudek politycznych lub robi je konkurencja w celu zablokowania serwisu konkurenta na rynku. Przeciwko takiemu atakowi dość łatwo jest się obronić, wykorzystując odpowiednie systemy techniczne.
Piotr Lubiejewski wspomniał też o występowaniu podatności w systemach IT i czasie, w jakim od ujawnienia takich luk są one blokowane. Informacje o takich wykrytych lukach są poszukiwane i sprzedawane. Mając informacje o luce bezpieczeństwa, przestępcy mogą dostać się do systemu organizacji bez jej wiedzy. Mówił także o sposobach zabezpieczenia się przed takim atakiem, i że do tego potrzebny jest zespół odpowiednio wykwalifikowanych pracowników.