Fundusze rynku surowców przyniosły najwyższe stopy zwrotu w kwietniu

Fundusze rynku surowców przyniosły najwyższe stopy zwrotu w kwietniu
Fot. stock.adobe.com/Leo Lintang
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Większość kategorii krajowych funduszy inwestycyjnych zakończyła kwiecień z zyskiem, a najwyższe stopy zwrotu wypracowały fundusze rynku surowców, osiągając średnią na poziomie 4,7 proc. - poinformowały Analizy.pl w raporcie. Jak podano, dobrze radziły sobie także fundusze polskich akcji.

„Kwiecień dostarczył inwestorom wielu emocji. Z jednej strony, główne światowe indeksy akcji biły kolejne rekordy wszech czasów, z drugiej – rentowności obligacji skarbowych rosły (ceny spadały) w rytm narastającej presji inflacyjnej. Najwięcej wrażeń dostarczył jednak rynek surowców, szczególnie metali szlachetnych i przemysłowych” – podano w raporcie.

Grupa funduszy rynku surowców zarobiła średnio 4,7 proc.

W kwietniu na czele zestawienia Analiz.pl znalazła się grupa funduszy rynku surowców, która zarobiła średnio 4,7 proc. Za nią znalazły się fundusze akcji polskich uniwersalne (+4,3 proc.) i akcji polskich małych i średnich spółek (+3,6 proc.). Niewiele mniej, bo 3,5 proc. zarobiły fundusze akcji amerykańskich.

Na rynkach akcji trwa hossa

Analitycy zwrócili uwagę, że na rynkach akcji trwa hossa. Jak podali, amerykański indeks S&P500 wzrósł w kwietniu o ponad 5 proc., technologiczny Nasdaq zwyżkował o 7 proc., a niemiecki DAX zyskał niecały 1 proc.

„Nastrojom na giełdach sprzyjał postęp w szczepieniach ludności w USA i w Europie. Paliwa do wzrostów dolały też dobre dane makro, które potwierdziły, że gospodarki – szczególnie amerykańska – szybko odrabiają koronawirusowe straty. Również nad Wisłą inwestorzy mieli powody do zadowolenia.

W minionym miesiącu WIG20 wzrósł o 5,1 proc., indeks szerokiego rynku zyskał 4,7 proc., a mWIG80 poszedł w górę o 3,4 proc. Najmocniejsze były małe spółki, których indeks wzrósł o 6,6 proc.

Na rynku surowców, zwłaszcza metali, trwało eldorado.

„Ruda żelaza podrożała do poziomów najwyższych w swej historii, cena miedzi wzrosła o ponad 12 proc. i kosztowała najwięcej od dekady. Historyczne maksimum zanotował też pallad i to pomimo szybszego niż oczekiwano powrotu produkcji po marcowej awarii u największego producenta na świecie – rosyjskiego Norilsk Nikiel. Notowania srebra zwyżkowały o niemal 8 proc., a złota – o prawie 5 proc.” – napisali.

„Nie dziwi zatem, że to właśnie grupa funduszy inwestujących na rynku surowców otwiera kwietniowe zestawienie stóp zwrotu ze średnim wynikiem na poziomie 4,7 proc.” – dodali.

Fundusze dłużne w większości zakończyły miesiąc nad kreską

Fundusze dłużne w większości zakończyły miesiąc nad kreską, notując wzrosty od nieznacznie powyżej zera do 0,7 proc. Lekkie straty, rzędu 0,1-0,3 proc. poniosły fundusze polskich papierów długoterminowych, zarówno skarbowych jak i uniwersalne. Oprócz tych dwóch kategorii stratę zanotowały tylko fundusze akcji tureckich – w dół o 0,6 proc.

„O ile na giełdach w kwietniu królowała hossa, tak na rynkach obligacji skarbowych rentowności szły w górę (…)” – wskazali autorzy raportu.

„O zyski na rynku papierów skarbowych trudno już od dłuższego czasu. Powodem jest rajd rentowności, który napędzają rosnące oczekiwania inflacyjne. Polskie 10-letnie obligacje skarbowe zakończyły kwiecień z rentownościami w okolicach 1,7 proc. Negatywny sentyment utrzymywał się, pomimo zwiększonej skali skupu obligacji przez NBP. Jak zauważają eksperci, główny negatywny wpływ na nastroje na rynku obligacji miała publikacja wskaźnika inflacji. Okazało się bowiem, że wskaźnik CPI znalazł się powyżej oczekiwań rynkowych i celu NBP” – wskazali.

Źródło: PAP BIZNES