Dziesięć rekomendacji uzdrawiających rynek kredytów mieszkaniowych
W sposób najbardziej dobitny ryzyko prawne dla banków zilustrowała wypowiedź Piotra Mazura Wiceprezesa Zarządu Banku PKO BP nadzorującego Obszar Zarządzania Ryzykiem.
„Najważniejsza umowa kredytowa jaką w tej chwili oferują banki, czyli umowa na kredyt hipoteczny – wygląda na to, że może być podważona. Wystarczy jeden prawnik i jeden sędzia. Ryzyka są tak duże że ten produkt stanie się niesprzedawalny. To co wydawało się dla banków najbardziej bezpieczne jest najbardziej ryzykowne” – mówił przedstawiciel największego polskiego banku.
Rekomendacje Klubu Odpowiedzialnych Finansów przy EKF zaprezentowali i omówili prof. Leszek Pawłowicz, Koordynator Europejskiego Kongresu Finansowego, Andrzej Reich, Lider Klubu Odpowiedzialnych Finansów przy EKF oraz Rafał Kozłowski, Senior Expert McKinsey&Company.
Jak zaznaczyli prezentujący rekomendacje, raport Klubu Odpowiedzialnych Finansów proponuje nowe rozwiązanie, opracowane na podstawie własnych analiz oraz opinii kilkudziesięciu ekspertów z zakresu bankowości, regulatorów, instytucji ochrony konsumenta, firm konsultingowych, środowiska akademickiego i deweloperów.
Raport zawiera szereg rekomendacji kierowanych do instytucji rynku kredytów mieszkaniowych.
Czytaj także: Kredyt hipoteczny bez WIBOR-u: ZBP komentuje postanowienie sądu>>>
Jeden wzór umowy i zróżnicowana oferta dla konsumentów
Pierwsze trzy rekomendacje omówił Rafał Kozłowski, który w swojej karierze był m.in. twórcą i prezesem PKO Banku Hipotecznego.
Pierwsza z nich zakłada wdrożenie jednolitego wzoru umowy kredytowej dla wszystkich banków. Taki wzór umowy powinien być zaakceptowany przez organy nadzorujące i regulujące rynek finansowy.
W efekcie zostałyby wyeliminowane ryzyka prawne związane z umowami na kredyt hipoteczny. Wzrosłoby bezpieczeństwo banków, jak i ich klientów. Jak zauważył takie rozwiązania istnieją np. w Stanach Zjednoczonych.
Kolejna rekomendacja dotyczy kredytów z okresowo zmiennym oprocentowaniem oraz rekompensat za ich wcześniejszą spłatę. Stwierdził, że w krajach zachodnich są stosowane takie rekompensaty dzięki czemu wcześniejsze spłaty kredytu nie powodują nadmiernych strat po stronie banku, który aby móc zaoferować kredyt z okresowo stałą stopą procentową ponosi określone koszty.
Trzecia rekomendacja mówi o tym, że należy zdywersyfikować ofertę kredytów hipotecznych dla klienta.
Do obecnej oferty banków kredytów ze zmienną stopą i okresowo stałą stopą można dodać kredyty, w których zawarta jest gwarancja, że wraz ze spadkiem stóp oprocentowanie kredytu też maleje o określoną wartość, a w przypadku wzrostu stóp, oprocentowanie kredytu klienta rośnie tylko do określonego poziomu.
Takie kredyty są już oferowane w Polsce podmiotom gospodarczym, ale nie były proponowane konsumentom. Rafał Kozłowski podał przykład krajów skandynawskich gdzie tego typu rozwiązania funkcjonują.
Powinna być także oferta dla klientów, którzy chcą mieć możliwość wcześniejszej spłaty kredytu, ale za tę opcję konsumenci powinni zapłacić bankom.
Czytaj także: Jaka rekompensata za wcześniejszą spłatę kredytu z okresowo stałą stopą procentową?>>>
Edukacja i listy zastawne dla Kowalskiego
O rekomendacjach dotyczących dopasowania terminów zapadalności aktywów i pasywów banków mówił prof. Leszek Pawłowicz.
Wskazał na potrzebę stworzenia krajowego detalicznego rynku listów zastawnych. Listy zastawne o nominale jednego tysiąca złotych powinny być dostępne dla konsumentów dając im gwarancję pewnej, długoterminowej inwestycji.
Wskazał na rynek grecki gdzie w czasie ostatniego kryzysu finansowego listy zastawne lepiej chroniły oszczędności Greków niż obligacje rządowe.
Czytaj takżę: Kredyty frankowe: jakiego wynagrodzenia za wykorzystany kapitał oczekują banki?>>>
Andrzej Reich omówił rekomendacje dotyczące edukacji finansowej klientów. Jak zaznaczył klient nie musi mieć takiej wiedzy jak bankowiec, wystarczy aby rozumiał co oznacza wzięcie kredytu na 25 lat.
Zadał pytanie, co robić jeśli klient nie zna podstawowych zagadnień? Kiedy nie rozumie ryzyka związanego z długoterminowym kredytem, czy nie należy mu wtedy dawać kredytu?
Od poziomu wiedzy finansowej konsumentów zależy bezpieczeństwo naszego rynku kredytów hipotecznych – powiedział.