Czy będzie pozew przeciwko Skarbowi Państwa ws. frankowiczów?

W związku z tą datą, Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu zorganizowało konferencję, na której przedstawiono między innymi opinie dotyczącą skutków społecznych i ekonomicznych dla Polski związanych z kredytami denominowanymi i o przygotowywanym pozwie przeciw Skarbowi Państwa.

Czy instytucje wiedziały?

Podczas spotkania związany ze Stowarzyszeniem mec. Radosław Górski przedstawił informacje o zamiarze złożenia do sądu pozwu przeciw Skarbowi Państwa o braku działania i bierności instytucji.

W przekonaniu grupy inicjatywnej, która ma zamiar skierować do sądu pozew, przeciwko Skarbowi Państwa − instytucje wiedziały, że umowy kredytów denominowanych do walut obcych wprowadzane na rynek polski w latach 2005 i 2006 są związane z dużym ryzykiem walutowym, a pomimo to pozwoliły bankom na  ich oferowanie.

Również, gdy było już oczywiste, że zbliża się kryzys, to w żaden sposób nie reagowano.

NIK o ochronie konsumentów

Mec. Radosław Górski powołał się na wyniki kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli i opublikowanej 10 sierpnia 2018 roku.

W raporcie tym NIK wskazuje, że instytucje nie chroniły konsumentów, działały w sposób opieszały i nieskuteczny lub nie podejmowały żadnych działań, do których zostały powołane.

Powództwo grupowe będzie dotyczyło ustalenia odpowiedzialności państwa za szkodę poniesioną przez członków grupy i związaną z zawarciem umowy kredytowej z ryzykiem walutowym.

Każda sprawa jest inna

W trakcie konferencji przedstawiły swoje problemy dwie osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji w związku z obsługą kredytu denominowanego franka szwajcarskiego.

Oczywiście każda sprawa jest inna. Jak twierdzą przedstawiciele Stowarzyszenia po rozstrzygnięciu sprawy dotyczącej państwa Dziubaków, zmienił się stosunek kolejnych spraw sądowych wygranych do przegranych.

Wydaje się, że w najbliższych miesiącach wyjaśni się, jak sądy będą podchodzić do rozstrzygania takich spraw, biorąc pod uwagę ubiegłoroczne rozstrzygnięcia TSUE.

Banki zwracają uwagę, że przy uznawaniu za nieważne umów o kredyt, będą domagały się odszkodowania za korzystanie z kapitału przez kredytobiorców.