Biuro na kołach – nowy sposób na dotarcie do klientów?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

 

121216.work.bus.01.250x189Mobilne biura zadebiutowały w Polsce przy okazji kampanii wyborczych - w takim "biurze na kołach" spotykał się z mieszkańcami m.in. urzędujący europoseł Rafał Trzaskowski. W trasę po Polsce swoich kandydatów wysłał także Ruch Palikota, nie wspominając o słynnym "tuskobusie". Później były mobilne biura operatorów sieci komórkowych, touroperatorów, a ostatnio w Polsce karierę robi Work Bus, czyli mobilne biuro rekrutacyjne. Firmy stawiające na bezpośredni kontakt z klientem coraz chętniej "wyjeżdżają w teren". Również z ofertami pracy.

Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna – w Polsce obecnie 10 proc. biur działa na zasadzie mobilności. Eksperci natomiast szacują, że ten trend będzie stale wzrastał i w przyszłości 30-40 proc. dużych korporacji będzie wyposażonych w mobilne biura.

Mobilnie = nowocześnie i oszczędnie

Mobilny styl pracy staje się coraz bardziej popularny. To już nie tylko praca zdalna czy tzw. workshifting, czyli praca przy biurku na godziny, ale także coraz częstsze korzystanie z mobilnych biur. Taka organizacja pracy to nie tylko nowoczesny trend, ale także wymierne korzyści, które można liczyć w konkretnych sumach. Najnowszy raport „Citrix Workplace of the Future” przeprowadzony w 19 krajach wśród ponad 1900 respondentów pokazuje, że dzięki mobilnemu systemowi pracy, możliwe jest wybranie optymalnego miejsca i czasu pracy. 73 proc. ankietowanych docenia fakt, że taki system pozwala stworzyć bardziej elastyczne miejsce pracy, 53 proc. zauważa obniżenie kosztów zatrudnienia, a 48 proc. ograniczenie kosztów nieruchomości. 

Dla pracowników, praca w mobilnym biurze wcale nie jest mniej komfortowa od tej w tradycyjnym. – Mobilne biura są wyposażone w dokładnie to, co niezbędne do pracy. Są wygodne stanowiska pracy, klimatyzacja, do dyspozycji są wszystkie urządzenia biurowe, dostęp do Internetu. Jest nawet ekspres do kawy i 40 calowy telewizor, gdyby któryś z pracowników chciał sobie zrobić przerwę – wylicza Artur Ragan, rzecznik prasowy Agencji Pracy Work Express, która stworzyła Work Busa.

Lepsze dotarcie do odbiorców

Mobilne biuro to nie tylko korzyść dla pracodawców i pracowników. Korzystają także odbiorcy usług. Jak podkreśla Artur Ragan – rzecznik prasowy Agencji Pracy Work Express, która wysłała w trasę po Polsce Work Busa, czyli mobilne biuro rekrutacyjne, dzięki wykorzystaniu tego nietypowego pojazdu, możliwe było dotarcie do ludzi w miastach, gdzie firma nie ma swoich oddziałów. – W całej Polsce mamy 8 oddziałów terenowych, m.in. w Krakowie, Poznaniu, Łodzi, Grodzisku Mazowieckim, Gliwicach czy Sosnowcu i Wrocławiu, do tego centralę i biura w Katowicach. Chociaż nasze oferty pracy są dostępne także w Internecie, to jednak zauważyliśmy, że problem z dostępem do nich mają potencjalni kandydaci z małych miast oddalonych od naszych siedzib. Dlatego mobilne biuro było jedynym sposobem, by dotrzeć bezpośrednio do bezrobotnych z ofertami zatrudnienia. Osoby te nieraz mają bardzo ograniczone zasoby finansowe i wydatek nawet kilkudziesięciu złotych na podróż do agencji zatrudnienia czy biura pracy stanowi dla ich budżetu spore obciążenie. Dzięki Work Busowi, ta bariera została zniesiona – mówi Artur Ragan. Koszt wysłania w trasę Work Busa był znacznie mniejszy niż ustawienie podobnie wyposażonego stanowiska doradcy zawodowego i rekrutera na 2 dni w każdym z tych miast.

121216.work.bus.02.250x188Mobilne biura wzbudzają zainteresowanie

Mobilne biuro to także inna korzyść dla firmy, bowiem może stanowić samo w sobie nośnik reklamy usług danej firmy. – Wyklejenie ciężarówki kreatywną reklamą przyciąga uwagę wszystkich, którzy mijają takie mobilne biuro. Konkurencja na rynku jest obecnie naprawdę duża i wymusza na przedsiębiorcach szukanie sposobu na wyróżnienie się. Poza tym samo ustawienie w centralnym punkcie danego miasta nietypowego pojazdu wzbudza zainteresowanie przechodniów. Bardzo wielu gości naszego Work Busa zaglądało do nas z ciekawości. Ulotkę, plakat bądź bilboard pewnie by minęli nie zwracając na nie uwagi, ale obok 10-metrowego pojazdu już nie da się przejść obojętnie – uśmiecha się Artur Ragan.

Nie tylko reklama

Biura na kółkach to nie tylko narzędzie pracy, świadczenia usług, czy reklamy. Takie mobilne biura z powodzeniem można wykorzystywać także przy różnego rodzaju akcjach społecznych, bo dzięki ciężarowemu zawieszeniu dojadą praktycznie wszędzie. Stałym elementem krajobrazu stały się już autokary przystosowane do akcji krwiodawstwa czy mammografii. Poza tym wykorzystując mobilne biuro, dużo łatwiej jest także przeprowadzić konsultacje społeczne nad konkretnym rozwiązaniem czy uchwałą, które planuje się wprowadzić w życie w danym mieście. Dzięki temu można uzyskać szeroki przekrój opinii mieszkańców i wybrać optymalne rozwiązanie danego problemu ważnego w społeczności lokalnej.

Nie musisz kupować

Wielu przedsiębiorców obawia się jednak kosztów związanych z zakupem i eksploatacją takiego biura na kołach. Wiążą się one także z jego przebudowaniem, by spełniało wszystkie standardy. Dlatego na rynku znaleźć można coraz więcej firm, które oferują wynajem „jeżdżącego biura”. – Większość firm nie chce tak działać przez cały czas. Poza tym polskie prawodawstwo nakłada na pracodawców obowiązek posiadania siedziby. Dlatego dobrą alternatywą jest jego czasowy wynajem. Jest to rozwiązanie znacznie tańsze, zwłaszcza gdy mobilne biuro chcemy wykorzystywać zaledwie przez określony czas lub do przeprowadzenia jednorazowej kampanii – mówi Artur Ragan.

Badanie

Badania do raportu Citrix Workplace of the Future zostały przeprowadzone przez firmę Vanson Bourne w sierpniu 2012 r. w formie wywiadów z 1900 starszymi specjalistami IT z całego świata. Na pytania odpowiedziało po 100 specjalistów IT z różnych branż w 19 krajach (Europa: Francja, Niemcy, Rosja, Szwecja, Holandia i Wielka Brytania; Ameryki: Brazylia, Kanada i Stany Zjednoczone; Azja i Pacyfik: Australia, Chiny, Hong Kong, Indie, Japonia, Malezja, Singapur, Korea Południowa, Tajwan i Tajlandia). Trzy czwarte respondentów reprezentowało organizacje zatrudniające 1000 lub więcej pracowników; jedna czwarta — organizacje zatrudniające od 500 do 999 pracowników.

Źródło: Work Express Sp. z.o.o.