Bankowość i Finanse | Nieruchomości | Boom w hipotekach
Dostępność kredytów pozostała na wysokim poziomie, podobnie jak ceny transakcyjne mieszkań. Na koniec marca obserwowano wzrost we wszystkich monitorowanych aglomeracjach. W większości z nich wzrosły także stawki czynszu najmu.
W I kw. br. zanotowano niewielki wzrost sprzedaży nowych kredytów mieszkaniowych w porównaniu do wyników poprzedniego kwartału – zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym. Od stycznia do marca banki w Polsce zawarły 56 453 nowe umowy kredytowe z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe, czyli o 1,82% (1008 kredytów) więcej w odniesieniu do IV kw. 2019 r. Łączna wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych wyniosła 16,623 mld zł, co oznacza wzrost o 5,78% (nominalnie o 908 mln zł).
W pierwszych trzech miesiącach udzielono o 5853 kredyty hipoteczne na cele mieszkaniowe (czyli o 11,57%), więcej niż w analogicznym okresie ub.r. Przy jednoczesnym wzroście ich łącznej wartości o 3,027 mld zł (22,26%).
Pandemia nam niestraszna
Wielu ekspertów, ze względu na zawirowania spowodowane epidemią COVID-19 i jej konsekwencjami w sferze gospodarczej, spodziewało się istotnego osłabienia akcji kredytowej już w marcu. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Mimo wprowadzenia w połowie marca zakazu przemieszczania się, tylko w tym miesiącu banki udzieliły 19 816 kredytów na kwotę 5,969 mld zł, czyli więcej o 6,71% w ujęciu ilościowym oraz o 9,32% w ujęciu wartościowym w odniesieniu do lutego, a w porównaniu do wyników ubiegłorocznych było to odpowiednio 4,86% i 16,09%. Efekt pandemii widoczny był dopiero w kwietniu – o jedną piątą w relacji do marca spadła zarówno liczba, jak i wartość udzielonych kredytów.
– Na razie jest stanowczo za wcześnie by ocenić wpływ koronawirusa na polski rynek nieruchomości. Pewne jest tylko to, że skala zawirowań, nie tylko na rynku mieszkaniowym, ale i w całej gospodarce, będzie w dużej mierze uzależniona od czasu trwania pandemii. Jeśli działania rządu przyniosą pożądany skutek i epidemia zostanie wygaszona w ciągu kilku miesięcy, rynek szybko się otrząśnie i po pierwszym szoku, w postaci ograniczenia liczby transakcji, przyjdzie ożywienie. Jeśli jednak sytuacja nie zostanie szybko opanowana, gospodarka – również światowa – mocno zwolni, Polacy stracą stabilizację i poczucie bezpieczeństwa i tym samym wzrośnie niechęć do ponoszenia dużych wydatków, w tym mieszkaniowych – podkreśla dr Jacek Furga, prezes zarządu Centrum Prawa Bankowego i Informacji, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych Związku Banków Polskich.
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI