Bankowość i finanse: 8 na 10 firm nie może znaleźć potrzebnych pracowników
Blisko 8 na 10 pracodawców reprezentujących sektor bankowości i finansów ma problemy z obsadzeniem miejsc pracy nowymi pracownikami – takie wnioski płyną z najnowszego raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Jak pokazuje analiza, skala trudności w pozyskaniu pracowników dla tej branży w Polsce jest wyższa, niż średnia globalna dla sektora wynosząca 75%.
Czytaj także: Rekordowe zapotrzebowanie na pracowników w bankowości, finansach, ubezpieczeniach i nieruchomościach >>>
Stabilność zatrudnienia w sektorze bankowości i finansów
Rynek pracy sektora bankowości i finansów w Polsce charakteryzuje się przede wszystkim stosunkowo dużą stabilnością zatrudnienia.
– Pojawia się także coraz więcej nowych możliwości zawodowych, które łączą chociażby świat bankowości ze światem IT, między innymi dzięki nieustannie postępującej automatyzacji i cyfryzacji procesów. Zmiany w systemie podatkowym wpłynęły również na oczekiwania finansowe specjalistów z tej branży, które często przewyższają możliwości budżetowe organizacji. W połączeniu z trudnościami wynikającymi z dużego zapotrzebowania na kandydatów i wysokimi oczekiwaniami wobec ich profilu, skala trudności w znalezieniu odpowiednich pracowników jest wysoka. Jednym z zauważalnych trendów rynku pracy bankowości i finansów jest wdrożenie możliwości częściowej pracy zdalnej. Organizacje z tego sektora w dużych miastach wdrażają przede wszystkim model hybrydowy, rzadko całkowicie zdalny lub w 100% z biura. Trochę inaczej wygląda sytuacja w mniejszych miejscowościach. Firmy są często bardziej skłonne do zaproponowania pracy w pełni zdalnej ze względu na duży niedobór kandydatów na rynku lokalnym. By przyciągnąć talenty i zwiększyć swoją atrakcyjność, firmy starają się elastycznie dopasować do potrzeb kandydatów. Słuchają ich potrzeb i w miarę możliwości wprowadzają rozwiązania odpowiednie dla pracowników. Dodatkowo, organizacje są skłonne negocjować wynagrodzenia, tworzą także atrakcyjną ofertę szkoleń rozwojowych czy kursów certyfikacyjnych – mówi Marta Szymańska, manager zatrudnienia stałego w Manpower.
Trudności w znalezieniu odpowiednich kandydatów
Pracodawcy najczęściej borykają się z trudnościami w obsadzeniu stanowisk specjalistami IT i analizy danych, o czym mówi 43% badanych firm. Organizacje sygnalizują także brak kandydatów w obszarze obsługi klienta (38%) oraz administracji (36%). Z kolei w ujęciu globalnym firmy najczęściej wskazywały trudności z rekrutacją osób zajmujących się IT i analizą danych (35%) oraz marketingiem i sprzedażą (29%). Globalnie wyzwaniem jest także pozyskanie specjalistów obsługi klienta (23%).
Jak dodaje ekspertka, pracodawcy z sektora bankowości i finansów zwracają również uwagę na wysoko rozwinięte kompetencje miękkie.
– Wymagania wobec kandydatów utrzymujące się na niezmiennie wysokim poziomie, przekładają się na to, że liczba pracowników na rynku nie jest w stanie zaspokoić zapotrzebowania organizacji. Specjaliści z branży bankowości oraz finansów zawsze byli tą grupą zawodową, która niechętnie podchodziła do zmiany pracy. Wraz z wprowadzeniem zdalnego modelu rekrutacji, kandydaci otworzyli się na rozmowy kwalifikacyjne, między innymi po to, by sprawdzić co oferuje rynek. W konsekwencji często uczestniczą w kilku procesach rekrutacyjnych jednocześnie, pomimo że ich motywacja do zmiany organizacji nie jest zbyt silna. Dodatkowo kandydaci, którzy decydują się na złożenie wypowiedzenia mogą w niektórych przypadkach liczyć na kontrofertę obecnego pracodawcy, co często utrudnia i znacznie wydłuża proces rekrutacji – podsumowuje Marta Szymańska.
Wśród najtrudniejszych do zrekrutowania przez organizacje z branży bankowości i finansów kompetencji miękkich pracowników znalazły się odporność na stres i umiejętność adaptacji (39%), a także analizy oraz krytycznego myślenia (34%). Brakuje również osób wykazujących się łatwością w rozwiązywaniu problemów (34%), kreatywnych (30%) i podejmujących inicjatywy (30%).