Banki liberalizują swoje podejście do klientów ubiegających się o kredyty hipoteczne
Wskaźnik Barometru Hipotecznego* jest wyliczany przez multiporównywarkę rankomat.pl na podstawie standardowych ofert kredytów hipotecznych 10 banków, uwzględniając cztery najczęstsze profile kredytobiorców: singli, par bez dzieci oraz rodzin z jednym i dwójką dzieci.
Na początku września wartość Barometru Hipotecznego wynosi 488 tys. zł i jest o 3 tys. zł wyższa niż przed wakacjami. 6 na 10 analizowanych przez rankomat.pl banków zdecydowało się bowiem na luzowanie polityki kredytowej.
Rekordzistami są Velo Bank i Credit Agricole, które w ciągu kwartału zwiększyły średnią zdolność kredytową dla klientów o ponad 40 tys. zł.
Natomiast cztery banki zaostrzyły podejście do klientów hipotecznych – najwięcej Santander Bank Polska, który w ciągu kwartału obniżył zdolność kredytową dla przeciętnego klienta aż o 84,3 tys. zł.
– Ostatnie dwa miesiące przyniosły sporą poprawę zdolności kredytowej. W ten sposób banki starają się zachęcić klientów do szybszego podjęcia decyzji o zakupie nieruchomości, bo zainteresowaniem ich zakup bardzo spadło. Bezpieczny Kredyt 2% to już przeszłość, a od kilku miesięcy jesteśmy świadkami przepychanek w rządzie związanych z kontynuację tego programu.
Nie można decyzji o zakupie nieruchomości odkładać w nieskończoność. Dlatego osoby, które czekały od początku roku z zakupem mieszkania lub domu na start nowego programu, mogą teraz decydować się na kupno nieruchomości bez publicznego wsparcia.
Dodatkowo ceny mieszkań przestały w końcu rosnąć, a na rynku pojawiły się pierwsze spadki. W połączeniu z większą zdolnością kredytową jest to czynnik ułatwiającym podjęcie decyzji o zakupie wymarzonych czterech kątów – mówi Konrad Pluciński, analityk ds. rynku kredytów hipotecznych w rankomat.pl.
Czytaj także: Raport AMRON-SARFiN Q2/2024: spadki na rynku kredytów mieszkaniowych, ale z perspektywą wzrostu
Nie masz dzieci? Masz wyższą zdolność
Powyższą tezę potwierdzają szczegółowe dane z Barometru Hipotecznego. Największy wzrost zdolności kredytowej dotyczy bowiem grup kredytobiorców, którzy nie mają dzieci. Single i rodziny bez dzieci nie miały być głównymi odbiorcami rządowego programu, będącego następcą Bezpiecznego Kredytu 2%. Dlatego w ich przypadku dalsze zwlekanie z zakupem nieruchomości może nie mieć uzasadnienia.
I tak singiel o miesięcznych dochodach w wysokości 6 tys. zł netto może na początku września ’24 liczyć na kredyt hipoteczny w wysokości 386 tys. zł. To o 5 tys. zł więcej niż przed wakacjami i o 10 tys. zł więcej niż na początku roku.
Najwięcej takiemu kredytobiorcy jest gotów pożyczyć VeloBank (442 tys. zł), a najmniej Santander Bank Polska (327 tys. zł).
Bezdzietna para o miesięcznych dochodach w wysokości 8 tys. zł netto może liczyć na kredyt w średniej wysokości 477,5 tys. zł. W ich przypadku zdolność wzrosła o 3 tys. zł w porównaniu z czerwcem ‘24, ale jest niższa o 8 tys. zł niż w styczniu ‘24.
W przypadku tej grupy rozpiętość zdolności kredowej, czyli różnicy między ofertą najbardziej liberalnego a najbardziej konserwatywnego banku wynosi 213 tys. złotych.
Masz dzieci? Poczekaj na publiczne wsparcie
Gorzej sytuacja wygląda w przypadku rodzin z dziećmi, czyli grup, do których ma być głównie adresowane wsparcie z nowego rządowego programu wsparcia zakupu nieruchomości.
Para z jednym dzieckiem i dochodami w wysokości 10 tys. zł netto miesięcznie mogła pożyczyć przeciętnie 575 tys. zł. To o 1 tys. zł mniej niż w lipcu ‘24 i o ponad 11 tys. zł mniej niż na początku roku.
Ta grupa kredytobiorców największy kredyt może dostać w Velo Banku (590 tys. zł), a najmniejszy w BNP Paribas (446 tys. zł), co oznacza, że rozpiętość zdolności kredytowej wynosi aż 242 tys. złotych.
Podobnie sytuacja prezentuje się w przypadku rodziny z dwójką dzieci o miesięcznych dochodach na poziomie 10 tys. zł. Na początku września ’24 ta grupa kredytobiorców może liczyć na średni kredyt hipoteczny w wysokości 515 tys. zł. To wynik o 1,3 tys. zł większy niż przed wakacjami, ale niższy aż o 12 tys. od możliwości kredytowych na początku roku 2024.
Najwięcej tej grupie kredytobiorców jest gotów pożyczyć Alior Bank (660 tys. zł), a najmniej ING Bank Śląski (407 tys. zł), co daje aż ćwierć miliona złotych różnicy.
– W sierpniu największa poprawa zdolności kredytowej miała miejsce w Velo Banku. Średnio kredytobiorcy mogli otrzymać kwotę kredytu o 4,95 proc. wyższą niż na początku wakacji. Dodatkowo, ten bank podnosił zdolność trzy miesiące z rzędu, a obecnie została ona obniżona od 0,4% do 19,5% w zależności od klienta.
W Alior Banku w sierpniu zdolność kredytowa wzrosła średnio o 4,39 proc. i był to drugi miesiąc łagodzenia polityki kredytowej. Natomiast w Banku BNP Paribas zdolność poprawiła się o 3,59 proc. – mówi Konrad Pluciński.
Od początku wakacji duża zmiana nastąpiła też w banku Pekao SA. W sierpniu ’24 Bank co prawda zdecydował się na korektę, ale dzięki sporej pozytywnej zmianie w lipcu wciąż oferuje zdecydowanie wyższą kwotę kredytu niż w czerwcu ’24 przy tym samym poziomie dochodów kredytobiorców.
Czytaj także: Popyt na kredyty mieszkaniowe w sierpniu niższy o 25 procent r/r
Oprocentowania kredytów na zakup nieruchomości idzie w dół
Podnoszenie zdolności kredytowej to nie jedyne ułatwienie dla kredytobiorców. 7 na 11 banków, których ofertę analizuje rankomat.pl, zdecydowało się na obniżenie oprocentowania oferowanych kredytów hipotecznych.
Żaden nie podniósł oprocentowania, a cztery pozostawiły go na niezmienionym poziomie. Największa korekta wyniosła ponad 0,6 pp. w relacji do miesiąca poprzedniego.
– W przypadku kredytu na 500 tys. zł ze spłatą rozłożoną na 30 lat taka zmiana sprawia, że rata zmniejsza się o prawie 210 zł miesięcznie. To kwota, która pozostaje w portfelach kredytobiorców, ale również różnica, która ma realny wpływ na poprawę zdolności kredytowe.
Takie działanie można także traktować jak ruch wyprzedzających decyzję Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych. Przypomnijmy, że ostatnia decyzja w tej sprawie miała miejsce w październiku ubiegłego roku.
Oprocentowanie kredytów hipotecznych w Polsce sięga ponad 7 proc., co jest drugim najwyższym wynikiem w całej UE. Droższe finansowanie zakupu nieruchomości jest dostępne jedynie w Łotwie, gdzie średnie oprocentowania sięga 7,8 proc. – wylicza Konrad Pluciński.
Czytaj także: Kanadyjski program mieszkaniowy do skopiowania w Polsce?
***
* Barometr Hipoteczny rankomat.pl powstaje na podstawie o oferty banków, udostępnionej na potrzeby w porównywarki kredytów hipotecznych rankomat.pl. Te banki to: Alior Bank, Citi Handlowy, Millennium Bank, PKO BP, BNP Paribas, Credit Agricole, ING, Pekao, Santander Bank Polska i VeloBank.
Oferta kredytów hipotecznych w powyższych bankach jest sprawdzana dla czterech najczęstszych grup kredytobiorców: singla, pary bez dzieci oraz rodziny z jednym, oraz dwójka dzieci. Przyjęte LTV wynosi 20 proc., kredytobiorcy mają stałe zatrudnienia na umowę o pracę, nie mają innych zobowiązań finansowych oraz mają pozytywną historię kredytową w BIK.
Wskaźnik Barometru Hipotecznego to średnia z oferty wszystkich banków dla czterech profili kredytobiorców.