Bank i Klient: Rozwiązanie problemu frankowiczów musi bazować na porozumieniu

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2016.10.foto.036.a.267xZ mec. Jerzym Bańką, wiceprezesem Związku Banków Polskich, rozmawiał Karol Jerzy Mórawski.

W sierpniu Kancelaria Prezydenta RP skierowała do Sejmu projekt ustawy odnoszący się do kwestii kredytów hipotecznych. To już kolejna propozycja wysuwana w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy w tym zakresie, pojawia się pytanie: czy jesteśmy dziś bliżej, czy dalej od rozwiązania frankowego problemu?

– Kredyty frankowe stanowią zagrożenie o charakterze systemowym dla sektora finansowego, dlatego również bankom zależy na tym, aby tę bombę rozbroić. Z tej samej jednak przyczyny rozwiązanie musi być dokonane przy wsparciu instytucji publicznych, w szczególności zaangażowaniu banku centralnego – wszystko wskazuje na to, że takie wsparcie uzyskamy – i stworzeniu dobrego klimatu do przewalutowania. Banki są otwarte na pewne ustępstwa wobec kredytobiorców, ale muszą mieć gwarancję, że zawarcie ugód z klientami zakończy te sprawy, a nie stworzy pretekstu do tworzenia nowych regulacji, gdzie metodami administracyjnymi będzie się kształtować stosunki cywilnoprawne. Warto przy okazji przypomnieć, że to właśnie Związek Banków Polskich wystąpił w roku 2005 do szefa ówczesnego GINB oraz prezesa UOKiK o wprowadzenie zakazu udzielania kredytów walutowych. Taka propozycja została wypracowana z udziałem polskich instytucji finansowych, również tych, które posiadają duże portfele kredytów walutowych. Wspomniane urzędy odpowiedziały na postulat bankowców odmownie – twierdząc, iż zakaz doprowadzi do naruszenia konkurencji międzybankowej lub też bezzasadnie ograniczy dostęp konsumentów do finansowania nieruchomości. Wydarzenia po roku 2008 dobitnie potwierdziły jednak, że to my mieliśmy rację

Wyciągając wnioski z tamtych bolesnych doświadczeń, w jakim kierunku powinny dziś zmierzać działania mające na celu rozwiązanie problemu frankowiczów?

Sektor bankowy stoi na stanowisku, że ten problem powinien być rozwiązywany w relacji bank-klient, przy stworzeniu przez instytucje państwowe odpowiedniej atmosfery, która będzie skłaniać obie strony do kompromisu. Takim pozytywnym i godnym naśladownictwa przykładem mogą być wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego podczas konferencji prasowej, na której był prezentowany najnowszy projekt prezydencki. Wówczas to padła kluczowa dla całego procesu deklaracja, że ta sprawa powinna być rozwiązywana poprzez porozumienia pomiędzy stronami umów kredytowych, a rolą regulatorów powinno być kształtowanie odpowiednich warunków, aby do takich porozumień dochodziło. W tym kontekście nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której niektóre instytucje publiczne zamiast przyczyniać się do wypracowania konstruktywnych rozwiązań tego problemu podgrzewają atmosferę. Mam tu na myśli przede wszystkim dokument przedstawiony kilka miesięcy temu przez rzecznika finansowego, który niepotrzebnie zaognił sytuację i oddalił możliwość zawierania porozumień pomiędzy klientami a bankami. Nie może być tak, by instytucje publiczne opowiadały się po jednej stronie sporu – to w praktyce uniemoż...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI