PLN odporny na kryzys na Krymie, polska gospodarka korzysta ze wzrostu w Niemczech
Polska zyskuje na sile niemieckiej gospodarki i jest osłaniana przed spowolnieniem w Chinach
Polska zyskuje na sile niemieckiej gospodarki i jest osłaniana przed spowolnieniem w Chinach
Dla Niemiec coraz większe znaczenia mają relacje handlowe z Chinami, przedkładane nad wyrównywaniem szans całej Unii Europejskiej w Państwie Środka. Wymaga to jednak szczególnej uwagi, celem uniknięcia negatywnego wpływu potencjalnie spowalniającej gospodarki Chin na niemiecki eksport.
Po tym, jak dolar kanadyjski (CAD) tracił na wartości po odrzuceniu przez Kanadę oferty wykupienia udziałów w Progres Energy Resources przez malezyjską spółkę Petronas, wczoraj nastąpiło jego silne umocnienie. Ta nagła aprecjacja CAD była skutkiem komentarzy płynących z Banku Kanady, w których stwierdzono, że istnieje duże prawdopodobieństwo wycofania przez bank centralny części środków przeznaczonych na ożywienie gospodarki.
Cena złota osiągnęła rekordowe wartości w stosunku do euro, na poziomie 1375 euro za uncję. Zwyżki wartości metali szlachetnych wspierają programy stymulujące wzrost gospodarczy, a wspólna waluta osłabia się w oczekiwaniu na nieuniknioną decyzję Hiszpanów dotyczącą ubiegania się o pomoc finansową z Unii Europejskiej.
Od końca czerwca na wykresach cen ropy obserwujemy wzrosty (zarówno US WTI & Bent). Natomiast trend wzrostowy na rynkach akcji rozpoczął się wcześniej, po dołku który wystąpił na początku czerwca. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż ceny ropy zyskały więcej od początku lipca niż indeks S&P 500, odnotowując wzrost 4%.
Już w marcu wskazywaliśmy na podobieństwa między sytuacja na rynkach finansowych w kwietniu/maju 2010 roku, a tą w kwietniu/maju 2011 roku, i tym, jak mogą się one przekładać na nową falę wyprzedaży w kwietniu/maju 2012 roku. Dodatkowe podobieństwa między 2010 i 2012 rokiem są następujące:
Chiny są ostatnim krajem BRIC, który został zmuszony do poluzowania założeń polityki monetarnej co oznacza obcięcie stopy pożyczkowo-depozytowej o 25 punktów bazowych. Taki ruch został wykonany pierwszy raz od 2008 roku.
Podczas gdy 10-letnie obligacje Hiszpanii osiągnęły sześciomiesięczne szczyty rentowności na poziomie 6,7%, impet aktualnego wzrostu sugeruje raczej dalsze zwyżki, aniżeli zatrzymanie lub odwrócenie tendencji, porównując schemat z sierpniem lub grudniem zeszłego roku.
Kurs EUR/USD ustanowił nowe, roczne minimum na poziomie 1,2612, co oznacza stratę w wysokości 2,3% od początku roku i 6,5% od lutowych szczytów.
W tym tygodniu szereg danych ekonomicznych zostanie opublikowany przez państwa G7. Między innymi, poznamy kluczowe wskaźniki z Wielkiej Brytanii, a mianowicie kwietniowy odczyt inflacji CPI (wtorek), majowy wskaźnik zamówień CBI (środa), wskaźnik kwietniowej sprzedaży detalicznej oraz wartość PKB w pierwszym kwartale (czwartek). Pozostałe kluczowe dane to przede wszystkim wielkość sprzedaży nowych domów w USA, wskaźnik nowych zamówień dla przemysłu i usług w Strefie euro, odczyt końcowy niemieckiego PKB za pierwszy kwartał oraz ankieta nastroju konsumentów w USA.
Wszystkie opublikowane dziś wskaźniki zaufania dla Eurolandu (w gospodarce, w przemyśle i wśród konsumentów) potwierdziły wyraźny jego spadek w kwietniu.
W środę 25 kwietnia sytuację na rynkach może zdestabilizować decyzja o pojawieniu się dodatkowego „jastrzębia” w gronie członków amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) (obok Jeffrey’a Lacker’a). Do tego momentu inwestorzy przeprowadzający zarówno transakcje algorytmiczne, jak również korzystający ze strategii opartych na wyszukiwaniu miejsc odwrócenia trendu, nie widzą ekonomicznej wartości, która mogłaby dać impuls do przełamania dwutygodniowej konsolidacji kursu EUR/USD oscylującego obecnie w granicach 1,30 – 1,32.