Amerykańscy badacze o podatności seniorów na oszustwa finansowe

Ofiarami wydrwigroszy padają najczęściej osoby starsze. Ich podatność na przekręty wydaje się logiczna. Ludzie po sześćdziesiątce są zdecydowanie bardziej „analogowi”, niż „cyfrowi” i nie kuszono ich filmikami na tablecie do zjadania obiadów. „Analogowych” stale jednak ubywa, więc coś innego też musi być na rzeczy
Perypetie oldboyów z osłabieniem zdolności intelektualnych, a więc coraz podatniejszych na oszustwa, znajdują istotne potwierdzenie naukowe. Pojawiło się też przekonujące wyjaśnienie znanej z mediów większej nieporadności finansowej kobiet w wieku emerytalnym.
Nawoływania w tym kontekście do nasilenia edukacji finansowej są słuszne, ale okraszenie tejże słuszności oceną, że „ze wszech miar” – niekoniecznie. Możliwe, że niezbędne są również jakieś „proszki z kogutkiem”. Wiadomo przecież, że ponieważ zażywają kogutków, kur nie bolą głowy.
Czytaj także: Rok Edukacji Ekonomicznej 2024 | Ach, co to był za rok…
Uwaga na oszustwa: edukacja i zdrowie finansowe a seniorzy
Recepta edukacyjna nie dość, że bardzo trudna w realizacji, nie uwzględnia prawdopodobnie ułomności ludzkiego mózgu, który jak każdy organ niedołężnieje wraz z kolejnymi godzinami w nieustannej służbie. Kto zaś przekroczył już ten limes, wie z własnego, niestety, doświadczenia, że degradacja nasila się mniej więcej po pół milionie godzin na liczniku.
Do tej pory przysposobienie finansowe i w zakresie własnego zdrowia (financial and health literacy) badano punktowo, czyli dokonywano oceny zdolności ludzi w pewnym wieku w danym momencie.
Dalszego ciągu nie było, więc brakowało wiarygodnej wiedzy, czy u tych samych ludzi proces utraty zdolności się pogłębia, a jeśli tak, to jak szybko.
Zmieniła to grupa badaczy spod skrzydeł Wharton School of Business znamienitego Uniwersytetu Pensylwanii, która obserwowała przez 12 lat grupę 1075 osób płci obojga wolnych od demencji.
Wyniki opublikowane w artykule „Declining Financial and Health Literacy Among Older Men and Women” potwierdziły powszechne domniemanie, że im więcej lat na karku, tym z orientacją finansową i zdrowotną coraz gorzej. Szybkość postępowania utraty tych zdolności jest spora.
Na początku badania przeciętny stopień przysposobienia badanej grupy wyniósł ok. 70 proc. i z każdym kolejnym rokiem malał średnio o 1 punkt procentowy, by po 12 latach zmniejszyć się do wysokości nieco poniżej 60 proc.
Współautorka, prof. Olivia S. Mitchell z Wharton i jednocześnie dyrektorka tamtejszej Rady ds. Badań Emerytalnych (Pension Research Council) wskazała na tle tych wyników, że „spadek poziomu przysposobienia finansowego i zdrowotnego obniża u osób starszych możliwości podejmowania ważnych decyzji dotyczących wydatków, ubezpieczeń, opieki medycznej, więc zmniejsza potencjał unikania oszustw finansowych i dotyczących ochrony zdrowia”.
Z uwagi na dominację w tym zakresie w USA sektora prywatnego oraz modelu ubezpieczeniowego, oszustwa w obszarze finansowania leczenia to przede wszystkim fenomen amerykański.
W Polsce też oczywiście występują, ale głównie w postaci „cudownych” terapii nowotworowych, „szokująco skutecznych” medykamentów, uzdrawiającej energii itd.
Czytaj także: Katarzyna Skrzynecka w kampanii Bankowcy dla CyberEdukacji: uważaj na spoofing!
Spadek zdolności do podejmowania dobrych decyzji
Nie każdy poddaje się stwierdzonym prawidłowościom, ale w obrazie statystycznym, w początkowym okresie badania mężczyźni byli lepiej przygotowania do podejmowania decyzji finansowych, zdrowotnych i emerytalnych niż kobiety.
Wprawdzie rolę powinien odgrywać także początkowy poziom wiedzy, a także wysokość uzyskiwanych dochodów, to spadek zdolności do podejmowania dobrych decyzji , a tym samym wzrost podatności na scamming, wiąże się wyraźnie jedynie z upływem lat w starości.
Kobiety mają gorzej z dwóch powodów. Ich przysposobienie finansowe jest przeciętnie niższe niż u mężczyzn i żyją dłużej, więc u schyłku życia stają się w tym zakresie nieproporcjonalnie bardziej nieporadne.
Czynnikom sprzyjającym pojedynczym oszustom i zorganizowanym sieciom przestępczym sprzyja rozkład aktywów finansowych ludności wg grup wiekowych pokazujący, że największe zasoby finansowe są w posiadaniu osób starszych i najstarszych.
Wobec obiektywnej utraty potencji w zakresie korzystania z coraz szerszej gamy i form usług finansowych, szkolenia oraz przestrogi kierowane wielokanałowo i w najróżniejszych formach do starszych osób, nie zmniejszą zauważalnie ich podatności na oszustwa. W oczywisty sposób scammingowi sprzyja niesłychanie szybki rozwój technologiczny.
W takich warunkach brzegowych pojawia się konieczność interwencji zapobiegawczej dokonywanej przez dostawców, w tym przede wszystkim banki.
Im również sprzyja rozwój technologiczny, więc są w stanie śledzić w dobrych zamiarach działania klientów na rachunkach, oddzielając w wynikach rutynę od zdarzeń szczególnych.
Polskie banki wyróżniają się na tym tle bardzo pozytywnie, ale ponieważ lepsze daje więcej od dobrego, codziennie muszą robić więcej.
Czytaj także: Czy twój bank chroni twoje pieniądze za pomocą analizy behawioralnej?
