Adam Glapiński, prezes NBP mówi w Sejmie jak działania banku centralnego wspierają gospodarkę w czasie pandemii
Z kolei dokonany przez Narodowy Bank Polski skup papierów dłużnych o nominalnej wartości ponad 96 mld zł pozwolił dokapitalizować sektor bankowy na kwotę przeszło 101 mld złotych.
Stan epidemii stanowi poważne wyzwanie nie tylko dla służby zdrowia, ale również i gospodarki, a zaistniałą w jej konsekwencji recesję uznać trzeba za najpoważniejsze tego typu zjawisko od kilku dekad – przypomniał prezes banku centralnego.
Tak negatywne konsekwencje są rezultatem zarówno czynników o charakterze globalnym, jak też podjętych na szczeblu krajowym działań w celu ograniczenia ekspansji wirusa, określanych mianem lockdownu lub zamrożenia gospodarki.
W tak niełatwych okolicznościach na NBP spoczywało niełatwe zadanie, by w miarę możliwości ograniczyć skalę niekorzystnego oddziaływania epidemii tak na całą gospodarkę, jak i poszczególne grupy interesariuszy. Jakie działania w tym celu podjął bank centralny?
Gotówki w bankomatach nie zabrakło
– Po pierwsze, zapewniliśmy niezakłócone funkcjonowanie działanie systemu płatniczego, który stanowi podstawę funkcjonowania gospodarki – przypomniał Adam Glapiński.
W tym kontekście konieczne okazało się chociażby zapewnienie większej nić dotychczas dostępności gotówki, jako że pierwsze doniesienia o rozprzestrzenianiu się wirusa na terenie Polski spowodowały, że Polacy masowo ruszyli do oddziałów bankowych i bankomatów, by podjąć środki zgromadzone na kontach.
– W marcu zapotrzebowanie na gotówkę zwiększyło się o około 24% – zauważył prezes NBP, dodając, że bankowi centralnemu udało się zaspokoić tak istotnie zwiększony popyt.
Jednym z działań podjętych w tym celu było upowszechnienie wprowadzonych do obiegu rok temu banknotów o nominale 500 zł, które od pewnego czasu możemy wypłacać także i w bankomatach.
Zbawienne obniżki stóp
Najbardziej doniosłym w skutkach posunięciem NBP było jednakże poluzowanie polityki pieniężnej, dzięki czemu udało się wpłynąć na poprawę sytuacji kredytobiorców, tak indywidualnych jak i instytucjonalnych.
– Byliśmy jednym z pierwszych banków centralnych w Europie, który z wyprzedzeniem zareagował na oczekiwane pogorszenie sytuacji gospodarczej. Od połowy marca odpoczęliśmy działania wspierające polską gospodarkę, w szczególności trzykrotnie obniżyliśmy stopy procentowe – wskazał Adam Glapiński.
Według przytoczonych przezeń statystyk, ruch ten pozwolił na obniżenie zobowiązań polskich konsumentów i firm względem sektora bankowego o około 7 mld złotych.
– Rata przeciętnego kredytu hipotecznego spadła o 120 zł – nadmienił prezes banku centralnego, podkreślając, iż redukcja w znaczący sposób poprawiła zdolność kredytobiorców do obsługi zadłużenia.
Redukcja wskaźników referencyjnych przyniosła też skutek w obszarze rentowności obligacji skarbowych, pozwalając na obniżenie kosztów obsługi długu publicznego.
– Zaoszczędzone w ten sposób środki publiczne mogą zostać wykorzystane na sfinansowanie innych publicznych wydatków – przypomniał Adam Glapiński.
101 mld zł dla banków
Aby w tak niekorzystnych okolicznościach utrzymać zdolność sektora bankowego do finansowania sfery gospodarki realnej, bank centralny w pierwszym półroczu br. dokonał zakupu dłużnych papierów wartościowych o wartości nominalnej ponad 96 miliardów zł.
Prezes NBP zauważył, że dzięki temu posunięciu udało się zasilić sektor bankowy kwotą przekraczającą 101 miliardów złotych.
Dodatkowo, z inicjatywy Komitetu Stabilności Finansowej minister finansów wydał rozporządzenie pozwalające na obniżenie do zera bufora ryzyka systemowego, dzięki czemu możliwe było skierowanie dodatkowych 30 mld zł zgromadzonych w tym instrumencie na akcję kredytową dla sektora MŚP.
Innym narzędziem, wdrożonym w związku z pandemią jest możliwość udzielania bankom komercyjnym przez NBP kredytu wekslowego. Możliwość taka została wprowadzona w kwietniu br., jednak warto podkreślić, że na chwilę obecną produkt ten nie cieszy się popularnością w branży finansowej.
Kończąc swe wystąpienie, Adam Glapiński odniósł się też do wyników banku za rok ubiegły.
– Narodowy Bank Polski wypracował w 2019 roku zysk w wysokości ponad 7 mld 850 mln zł. W dniu 1 czerwca 2020 roku NBP przekazał zgodnie z ustawą o NBP 90% tej kwoty, to jest 7 mld zł, do budżetu państwa – powiedział Adam Glapiński.