Finał pierwszej polskiej edycji the Venture
Ponad 100 firm, które chcą zmieniać świat na lepsze zgłosiło się do udziału w pierwszej polskiej edycji globalnego programu Chivas Regal - The Venture. Projekt powstał z myślą o wspieraniu młodych przedsiębiorców oraz startupów, które chcą osiągnąć sukces finansowy, jednocześnie rozwiązując problemy społeczne.
15 stycznia 2016 r., podczas gali wieńczącej polski etap tegorocznej edycji The Venture, jury konkursowe w składzie Michał Żebrowski (aktor, przedsiębiorca), Marian Owerko (Bakalland Polska), Agnieszka Oleszczuk – Widawska (przedstawicielka środowiska start-upów) oraz Philip Ainsworth (Wyborowa Pernod Ricard) wspólnie wybrało zwycięzcę. Pierwsze miejsce i zaproszenie do udziału w globalnym finale przypadło Migam.
Tłumacz Migam to usługa połączeń video z tłumaczami języka migowego. Tłumacz Migam likwiduje bariery komunikacyjne między osobami słyszącymi i niesłyszącymi (np. rozmowy przez telefon, trudności w zrozumieniu różnic składniowych i gramatycznych w języku pisanym i migowym), umożliwiając osobom niesłyszącym dostęp do wszystkich dóbr i usług korzystających z Tłumacza w dowolnym miejscu i czasie.
Na podium znaleźli się również firmy Emerald oraz Jillion.
Emerald to elektroniczne urządzenie, które mierzy wszystkie niezbędne parametry powietrza, a co najważniejsze poziom szkodliwych substancji biochemicznych – prowadzących do powstawania m.in.: alergii, astmy, chorób zapalnych czy skórnych w zamkniętych przestrzeniach. Urządzenie połączone jest z aplikacją mobilną, która pokazuje wszystkie parametry mikroklimatu w czasie rzeczywistym. Oprogramowanie informuje o przekroczeniu norm, podając związane z tym zagrożenia oraz gotowe rozwiązania by można było ich uniknąć.
Jillion to platforma do finansowania społecznościowego, w której można wystawiać na sprzedaż nie tylko produkty, ale i usługi. Większość dochodu przekazywana jest na jasno określony cel – np. remont szkoły lub sfinansowanie konkretnego zabiegu medycznego. Na aukcje wystawiać można np. domowe przetwory czy lekcję angielskiego.
Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni tym, jak ciepło została przyjęta idea konkursu w Polsce. Otrzymaliśmy ponad 100 zgłoszeń – pokazuje to jak wiele oryginalnych pomysłów posiadają młodzi, polscy przedsiębiorcy i jak istotny jest dla nich wymiar społecznej odpowiedzialności biznesu, ale też na jak wiele różnych sposobów biznes może zmieniać świat na lepsze. Zgłoszenia były bardzo różnorodne – związane z ochroną zdrowia, pomagające osobom niepełnosprawnym, promujące ekologię czy edukację – podsumowuje Philip Ainsowrth, organizator konkursu
Pamiętam czasy, kiedy zakładałem własny biznes – nie było wtedy zbyt wielu możliwości uzyskania wsparcia finansowego czy merytorycznego. Kiedy po dwóch latach od rozpoczęcia działalności fabryka mojej firmy została okradziona, z partnerami musieliśmy zaczynać praktycznie od zera. To niezwykle pozytywne dla młodych przedsiębiorców, że teraz jest tyle inwestycji w młody biznes, istnieją nowe możliwości komunikacji, a ja również mogę przyczynić się do wspierania takich firm. – Powiedział Marian Owerko, członek polskiego jury The Venture, właściciel firm Bakalland i Delecta.
Każdy członek polskiego jury The Venture oceniał projekty z innej perspektywy, skupiając się na różnych parametrach, jak możliwości rynkowe, oryginalność, czy możliwy do udowodnienia pozytywny wpływ na społeczeństwo. Solidny model biznesowy i dobra strategia organizacyjna, a także potencjał finansowy i stabilność umożliwiająca generowania przychodów, były głównymi wyznacznikami, którymi kierowało się jury, wybierając finalistów pierwszej polskiej edycji The Venture. Ważne były również umiejętności, specjalistyczna wiedza i zaangażowanie kierownictwa, udowadniane podczas kilkuminutowego pitchingu przed jury.
Laureaci polskiego etapu konkursu otrzymują wsparcie finansowe dla swojego biznesu z puli 80 tys. zł. Zwycięzca wyjedzie także na szkolenie biznesowe z udziałem lokalnych zwycięzców z 30 krajów uczestniczących w programie oraz przedstawicieli biznesu z całego świata do Wielkiej Brytanii. W maju rozpoczyna się także dodatkowe głosowanie na polskiego finalistę online, który dzięki głosom publiczności może zdobyć dodatkowe 250 tys. dolarów. Finał całego konkursu odbędzie się w Nowym Jorku, gdzie wybrane firmy zaprezentują swoje pomysły jurorom globalnego finału oraz widowni na całym świecie i gdzie do zdobycia jest łącznie milion dolarów na wsparcie szlachetnego biznesu.
Źródło: the Venture