Wydarzenia i opinie | Felieton | Ukraina 2.0

Marek Rogalski

Dla Putina najbliższe miesiące mogą być politycznym „by albo nie być„, gdyż rosyjskie społeczeństwo zaczyna być już zmęczone trwającym konfliktem i zachodnimi sankcjami. Z czasem intensywna propaganda będzie też mniej wiarygodna. Możemy być zatem świadkami dość krwawych walk już na wiosnę – wie o tym Zachód, wiedzą Ukraińcy, a gdzie są w tym rynki finansowe?

Inwestorzy skupili się na tym, że szok cenowy na rynkach energii minął szybciej, niż zakładano. Pomogła w tym nieoczekiwanie ciepła zima, która znacząco ograniczyła popyt. Utożsamianie wojny rosyjsko-ukraińskiej głównie z cenami energii jest jednak błędem, ale niektórzy tak próbują robić. Za chwilę minie rok od momentu wybuchu walk, tymczasem rynki powróciły do zwykłego trybu. Przedmiotem dyskusji jest tak zwany pivot FED, czyli możliwy przełom w polityce monetarnej amerykańskiego banku centralnego na bazie oczekiwań, że inflacja w nadchodzących miesiącach nie będzie już robić nadmiernych kłopotów.