Bezrobocie spadło do 4,8 proc. w sierpniu, ale przybyło nowych bezrobotnych

Bezrobocie spadło do 4,8 proc. w sierpniu, ale przybyło nowych bezrobotnych
Fot. stock.adobe.com/ bnorbert3
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła 4,8% na koniec sierpnia br., czyli spadła o 0,1 pkt proc. wobec lipca br., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

W sierpniu 2021 r. stopa ta wyniosła 5,8%. 

Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu sierpnia 2022 r. wyniosła 806,9 tys. wobec 810,2 tys. miesiąc wcześniej i w porównaniu do 960,8 tys. przed rokiem.

Czytaj także: Minister Maląg: stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 4,9 proc. w sierpniu >>>

Jak wcześniej poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, stopa bezrobocia rejestrowanego w sierpniu br. wyniosła – według szacunków jej resortu – 4,9%, bez zmian wobec lipca.

Liczba nowych bezrobotnych wzrosła do 106,8 tys. osób

Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 106,8 tys. w sierpniu 2022 r. wobec 103,5 tys. w lipcu br. i 95,4 tys. rok temu, podał także GUS.

Bezrobocie będzie jeszcze niższe?

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan:

„Ciągle mamy otwartą ścieżkę do dalszych spadków bezrobocia. Nasza prognoza na koniec roku – 4,5% nadal pozostaje aktualna.

Czytaj także: To koniec spadków bezrobocia w Polsce?

Faktyczne bezrobocie jest zapewne niższe. Dużo osób rejestruje się bowiem w urzędach pracy tylko po to, żeby zostać objętym ubezpieczeniem zdrowotnym. To patologiczna sytuacja, sztucznie podwyższająca wskaźnik bezrobocia. Obecnie dużo większy wpływ na jego wysokość (zawyżanie) może mieć napływ obywateli Ukrainy. Pytanie tylko czy GUS uwzględnia w swoich obliczeniach duży napływ aktywnych zawodowo osób? Niestety, metodologia obliczania stopy bezrobocia jest owiana tajemnicą. Dane pokazują, że raczej szacunki dotyczące liczby osób aktywnych zawodowo nie uwzględniają pracowników z Ukrainy.

Wszystko wskazuje na to, że bezrobocie jeszcze przynajmniej do końca roku utrzyma się na niskim poziomie.

Nie będzie to jednak do końca wynik dobrej sytuacji przedsiębiorstw, a głównie niechęci osób do rejestracji w urzędach pracy. Jeśli deklaracje przedsiębiorstw o wstrzymaniu rekrutacji oraz planowanych redukcjach staną się faktem, w pierwszej kolejności pracę prawdopodobnie będą tracić osoby zza naszej wschodniej granicy – te które napłynęły po 24 lutego. Z kolei jak pokazał kryzys migracyjny z początku roku, pierwszym wyborem obywateli Ukrainy w poszukiwaniu pracy nie jest urząd pracy. Tym samym będziemy doświadczać ukrytego bezrobocia.”.

Źródło: Główny Urząd Statystyczny / GUS, ISBnews, Konfederacja Lewiatan