Pfizer zmniejsza dostawy szczepionek przeciwko COVID-19 dla Europy
Według zapowiedzi władz Pfizera, koncern będzie starał się zwiększyć liczbę wyprodukowanych w tym roku dawek szczepionki do 2 mld. To o 700 mln więcej, niż pierwotnie zakładano.
Jak poinformowała firma, zanim jednak do tego dojdzie, rozmiar dostaw z fabryki w Puurs w Belgii może ulec „wahaniom”. Powodem jest konieczność wprowadzenia modyfikacji w fabryce, które wymagają dodatkowych zgód urzędów regulacyjnych.
Choć wpłynie to tymczasowo na dostawy pod koniec stycznia i na początku lutego, pozwoli to na znaczne zwiększenie dawek dostępnych dla pacjentów pod koniec lutego i w marcu.
Jako pierwszy o zmniejszonej dostawie szczepionek Pfizera poinformował w piątek Norweski Instytut Zdrowia Publicznego, który zamiast spodziewanych 43,8 tys. dawek otrzymał 36 tys. Instytut stwierdził jednocześnie, że opóźnienia nie wpłyną na program szczepień, ponieważ Norwegia ma wystarczająco niewykorzystanych jeszcze dawek w rezerwie. W podobnej sytuacji jest większość krajów Europy.
Masowe szczepienia w Polsce opóźnią się?
Tymczasem w Polsce w piątek ruszyły zapisy na szczepienia.
Czekamy na oficjalne informacje od Pfizera o ile zmniejszy w najbliższych tygodniach dostawy, po nich być może masowe szczepienia opóźnią się – poinformował na konferencji prasowej szef Kancelarii premiera Michał Dworczyk.
„Czekamy na informację od Pfizera i później podejmiemy decyzję, co dalej. Być może masowe szczepienia opóźnią się” – powiedział komentując informację.