Obniżki stóp procentowych zwiększą popyt inwestycyjny na mieszkania?
„Niskie stopy procentowe wspierają popyt na mieszkania, ponieważ zwiększają zdolność kredytową nabywców korzystających z kredytów hipotecznych. Ponadto zwiększają atrakcyjność inwestycji w mieszkania na wynajem w porównaniu z lokatami bankowymi, czy innymi produktami opartymi na oprocentowaniu (np. obligacje lub bony skarbowe). Dodatkowo stopy procentowe niższe od inflacji zachęcają do zakupu mieszkań osoby obawiające się utraty wartości ich oszczędności” – ocenił Paweł Ruszczak, p.o. prezesa Develii.
Negatywny wpływ epidemii koronawirusa
Jak dodał, poza wysokością stóp procentowych na decyzje nabywców wpływa także m.in. skłonność do inwestycji lub konsumpcji, na co epidemia COVID-19 miała negatywny wpływ.
„W związku z tym, część nabywców obawiających się np. utraty pracy mimo zdolności kredytowej i posiadanych oszczędności może nie zdecydować się na zakup mieszkania” – powiedział.
Czytaj także: Kredyt na mieszkanie pod wynajem bardziej ryzykowny w czasie koronawirusa >>>
Ruszczak poinformował, że po ostatnich tygodniach spółka pozytywnie ocenia wpływ obniżek stóp procentowych na popyt oraz widzi wzrost transakcji realizowanych przez klientów gotówkowych.
Również w ocenie Echo Investment, seria obniżek stóp procentowych ma korzystny wpływ na branżę deweloperską i pozytywnie wpływa na atrakcyjność nieruchomości mieszkaniowych w kontekście inwestycyjnym.
„Jako, że trzymanie praktycznie nieoprocentowanych depozytów w bankach przy zwiększonej inflacji jest nieopłacalne, inwestorzy indywidualni szukają innego, stabilnego miejsca na lokowanie gotówki. Co więcej, w porównaniu do 2008 roku Polacy mają potężny kapitał zgromadzony na kontach. Banki są obecnie w posiadaniu bardzo wysokiej wartości depozytów – wynosi ona ponad 620 mld zł – w porównaniu do 260 mld zł w 2008 roku” – ocenił Maciej Drozd, wiceprezes Echo Investment ds. finansowych.
Czytaj także: Ceny nowych mieszkań nie spadną >>>
„Biorąc pod uwagę, że zakup nieruchomości zawsze był jednym z najlepszych sposobów bezpiecznego ulokowania pieniędzy – szczególnie w długim okresie, spora część depozytów wypłynie na mieszkania inwestycyjne, których roczna stopa zwrotu to około 5-6 proc.” – dodał.
Obniżka stóp procentowych może dodatkowo stymulować sprzedaż
W ocenie Atalu, obniżka stóp procentowych może dodatkowo stymulować sprzedaż, jednak wiele też zależy od podejścia banków do udzielania kredytów hipotecznych oraz ogólnej sytuacji makroekonomicznej, w tym poziomu bezrobocia. Jak ocenia prezes, obniżka stóp procentowych zwyczajowo zachęca do inwestowania w rynek nieruchomości.
„Niskie oprocentowanie lokat, niepewność na giełdzie to z pewnością czynniki stymulujące lokowanie kapitału w sektorze deweloperskim. Jednak w tym przypadku trzeba zauważyć, że częściowo równoważone jest to przez bardziej restrykcyjną politykę banków względem kredytów hipotecznych” – ocenił Zbigniew Juroszek, prezes Atalu.
W jego opinii, obniżki stóp procentowych mogą mieć istotny wpływ na atrakcyjność nieruchomości mieszkaniowych w kontekście inwestycyjnym.
„Niskie oprocentowanie lokat czy mniej przewidywalna sytuacja na rynku kapitałowym może dodatkowo zachęcić do inwestowania w nieruchomości. Nabywcy w ten sposób mogą zabezpieczyć kapitał w mieszkaniach, których ceny utrzymują się na stabilnym poziomie z zauważalnym trendem wzrostowym. Sytuacja związana z koronawirusem oraz obniżkami stóp procentowych nie zmieniła rynku mieszkaniowego pod tym względem” – powiedział Zbigniew Juroszek.
Zainteresowanie mieszkaniami nadal duże
Prezes poinformował również, że zainteresowanie mieszkaniami jest nadal duże, a w kwietniu i maju Atal zakontraktował odpowiednio 177 i 194 lokale.
„To by potwierdzało nasze szacunki, że branża deweloperska w tym roku sprzeda o ok. 25 proc. mniej lokali niż zakładała to z początkiem roku” – ocenił prezes Atalu.
Iwona Sroka, członek zarządu Murapolu, wskazała, że spółka już teraz widzi wpływ nie tylko obniżek stóp procentowych, ale i ogólnego ryzyka inwestycyjnego związanego z epidemią, na atrakcyjność nieruchomości nabywanych w celach inwestycyjnych.
„Osoby z kapitałem zwracają się w stronę rynku mieszkaniowego, traktując go jako jedną z ciekawszych obecnie alternatyw pozwalających na ochronę wartości pieniądza w czasie. Deponowanie oszczędności na historycznie niskich lokatach przestaje mieć sens, z kolei niepewność rynków finansowych również nie zachęca do lokowania tam swojego kapitału” – oceniła Sroka.
Jak poinformowała, w kwietniu udział nabywców, którzy kupili mieszkania za gotówkę przekroczył w spółce poziom 50 proc.
„W poprzednich latach było to znacznie mniej, przykładowo w ubiegłym roku tego typu transakcje stanowiły około 35 proc. sprzedaży” – powiedziała Sroka.
Niskie stopy procentowe wpływają na popyt na nieruchomości dwutorowo
Jej zdaniem, niskie stopy procentowe wpływają na popyt na nieruchomości dwutorowo. Z jednej strony motywują osoby z oszczędnościami do zakupów w celach inwestycyjnych – na wynajem lub w celu odsprzedaży po wyższej cenie. Z drugiej strony przyspieszają decyzje zakupowe klientów finansujących zakup mieszkania kredytem bankowym.
„Ponieważ obecna sytuacja pandemiczna jest wyjątkowym doświadczeniem – na rzeczywiste skutki i ocenę tych ruchów trzeba będzie jeszcze poczekać” – dodała.
W ocenie deweloperów, obniżki stóp procentowych wpłyną korzystnie na aktualną sytuację finansową spółek, ale na nowym finansowaniu należy oczekiwać wyższych marż.
„Ponieważ wielu deweloperów finansuje działalność obligacjami, a niektórzy także kredytami, obniżki stóp wpłyną korzystnie na ich sytuację finansową, dzięki zmniejszeniu kosztu obsługi istniejącego długu. W stosunku do ubiegłego roku bazowa stopa oprocentowania spadła bowiem o ponad 1 proc. Na nowym finansowaniu należy jednak oczekiwać wyższych marż, a zatem efekt netto dla przyszłego finansowania będzie znacznie mniejszy – całkowite odsetki składające się ze stopy bazowej i marży mogą ulec tylko niewielkiej zmianie” – ocenił Maciej Drozd, wiceprezes Echo Investment.
„Spodziewać się należy natomiast ograniczenia dostępności finansowania, zwłaszcza w formie obligacji, co jest znacznie istotniejsze dla branży od jego kosztu. Wpłynie to na ograniczenie liczby nowo rozpoczynanych projektów, a zatem podniesie ceny mieszkań i w konsekwencji marże” – dodał.
Obniżki stóp procentowych pozytywnie wpłyną na wyniki finansowe deweloperów
Również w ocenie szefa Develii, obniżki stóp procentowych pozytywnie wpłyną na wyniki finansowe deweloperów, natomiast – jego zdaniem – nie można przeceniać wpływu tego czynnika na marżowośc branży.
„Po pierwsze z tego względu, że istotnym źródłem finansowania deweloperów są wpłaty nabywców, a zmniejszenie sprzedaży w okresie marzec-maj i być może kolejnych miesiącach, może niwelować pozytywne efekty niższych kosztów finansowych wynikających z niższych stóp procentowych. Poza tym, COVID-19 może mieć negatywny wpływ na marże kredytowe lub obligacyjne płacone przez deweloperów przy nowym finansowaniu” – ocenił Paweł Ruszczak.
Zdaniem prezesa Atalu, tańsze kredyty przekładają się na niższe koszty prowadzenia inwestycji, co powinno być widoczne w marżach, jednak kwestie związane z finansowaniem nie należą – w jego ocenie – do najistotniejszych kosztów przedsięwzięć deweloperskich.
„Wysokość stóp procentowych oczywiście wpływa na koszty kredytów, co jest pozytywnym czynnikiem. Jednak w tej skali działalności, jaką prowadzimy, nie ma to aż tak istotnego wpływu. Prowadzimy obecnie ok. 50 projektów deweloperskich jednocześnie, finansujemy je ze środków własnych, obligacji oraz kredytów. Niższe stopy procentowe obniżają koszty kredytowania, jednak to nie one stanowią najistotniejsze elementy budżetów dla powstających inwestycji” – poinformował Zbigniew Juroszek.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe w Polsce 17 marca, 8 kwietnia oraz 28 maja. Referencyjna stopa procentowa została obniżona łącznie o 140 pb do 0,1 proc.