Leasing kontra kredyt: która metoda finansowania inwestycji jest korzystniejsza dla firm
Mit pierwszy: w leasing bierze się przede wszystkim samochody
Samochody osobowe i dostawcze do 3,5 tony są najczęściej finansowane przez leasing. Według danych ZPL stanowiły one w zeszłym roku ponad 48 proc. leasingowanych przedmiotów. Warto jednak pamiętać, że firmy w ten sposób finansują nie tylko auta. W 2018 r. 26,3 proc. przedmiotów stanowiły maszyny i inne urządzenia, w tym IT, a ich łączna wartość sięgała prawie 22 mld zł i wzrosła względem 2017 r. aż o 17,7 proc.
– Leasing pozwala zrealizować wiele różnych inwestycji w zależności od potrzeb przedsiębiorców i specyfiki branż w których działają. Poza maszynami i urządzeniami przemysłowymi może to być wyposażenie IT czy różnego rodzaju mniejszy sprzęt do pracy. Ta forma finansowania jest również bardzo elastyczna pod względem wartość leasingowanych przedmiotów i może się zaczynać już od tysiąca złotych – mówi Grzegorz Jarzębski, szef linii biznesowej Asset Finance w Siemens Financial Services.
Mit drugi: leasing tylko od banku
Największe firmy leasingowe w Polsce należą do banków. Warto jednak pamiętać, że rynek ten jest duży i podmiotów, od których można uzyskać tego typu finansowanie jest więcej. Dlatego przedsiębiorcy, którzy szukają leasingu, powinni zapoznać się z ofertą wielu firm oraz porównać proponowane warunki, ponieważ często mogą one być dużo bardziej elastyczne w zależności od leasingodawcy. W przypadku mniejszych podmiotów ważne jest, by sprawdzić ich wiarygodność – doświadczenie spółki oraz jej zaplecze finansowe.
Na tak rozwiniętym rynku leasingu jak polski, ważna jest również specjalizacja danej firmy. Przedsiębiorcy, którzy szukają finansowania np. na maszyny i urządzenia powinni zapoznać się z ofertą podmiotów mających największe doświadczenie w tym obszarze. Firmy te posiadają wieloletni know-how oraz na co dzień współpracują z największymi i najpopularniejszymi dostawcami takiego sprzętu, co znacząco może przyśpieszyć cały proces uzyskania maszyny.
Mit trzeci: leasingu nie można wziąć przez Internet
Cyfryzacja wkracza bardzo szybko w każdą dziedzinę życia, również w biznesie. Właściciele firm bardzo chętnie robią zakupy w sieci i korzystają z bankowości internetowej. Jak wynika z badania Siemens Financial Services, już w 2016 r. średnio co drugi przedsiębiorca z sektora mikro i MŚP kupował rzeczy do firmy w sklepach e-commerce, a blisko co czwarty był zainteresowany leasingiem online. Mimo to możliwość wzięcia leasingu całkowicie przez Internet jest ograniczona, a według niektórych nawet niemożliwa.
– Naturalnym etapem rozwoju całej gospodarki, a w tym leasingu jest większa cyfryzacja i przeniesienie procesu jego uzyskania do Internetu. Ze względu na normy prawne transformacja cyfrowa rynku leasingu przebiega wolniej, ale na pewno będzie postępować. Warto zaznaczyć, że niektóre firmy oferują leasing online już od dawna. Jedną z nich jest Siemens Financial Services i rozwiązanie SimplyLease. Usługa została uruchomiona w 2017 r. i pozwala na wzięcie leasingu w sklepach internetowych, bez wychodzenia z domu. Za jej pośrednictwem można online uzyskać decyzję kredytową w 15 minut i sfinansować sprzęt na kwotę już od 1 tys. zł – mówi Grzegorz Jarzębski.
Mit czwarty: z leasingu korzystają głównie duże firmy
Leasing jest często kojarzony z dużymi firmami, w praktyce jest jednak wręcz odwrotnie. Według danych Związku Polskiego Leasingu, w 2018 r. ponad połowę (52 proc.) klientów firm leasingowych stanowiły mikro przedsiębiorstwa z obrotami do 5 mln zł rocznie. W tym czasie 26 proc. umów zostało zawartych z podmiotami średnimi (powyżej 20 mln zł obrotu), a 21 proc. – z firmami małym (między 5 a 20 mln obrotu). Natomiast z najnowszego raportu ZPL z czerwca 2019 r. wynika, że korzystanie z leasingu lub pożyczki leasingowej deklaruje w Polsce 55 proc. średnich i 40 proc. małych firm.
Mit piąty: leasing to skomplikowana procedura
Prostota i szybki proces przyznania leasingu jest jedną z jego największych zalet. Aby uzyskać finansowanie przedsiębiorca zazwyczaj musi wypełnić wniosek, dostarczyć kserokopię dokumentu tożsamości oraz wypis z KRS lub CEiDG. Natomiast decyzja o przyznaniu leasingu może być wydana nawet w kwadrans. Proces jest zdecydowanie krótszy i prostszy niż np. w przypadku kredytu bankowego, gdzie samo podjęcie decyzji może potrwać nawet parę tygodni.
– Czas jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw, zwłaszcza w branży przemysłowej oraz dla firm z sektora MŚP. Inwestycje w nowe maszyny i urządzenia to gwarancja zachowania konkurencyjności, natomiast w przypadku awarii sprzętu, każda godzina to często strata finansowa i przestój w produkcji oraz problemy w dostawach do klientów. Dlatego zdobycie finansowania w szybki i prosty sposób jest niezwykle ważne oraz atrakcyjne z punktu widzenia przedsiębiorców – mówi Grzegorz Jarzębski.
Mit szósty: leasing jest droższy od kredytu
Na całkowity koszt leasingu wpływa wiele czynników, m.in. wkład własny, liczba rat czy kwota wykupu. Warto również zaznaczyć, że ta forma pozyskania finasowania ma dodatkowe korzyści, których nie ma np. kredyt inwestycyjny. W przypadku leasingu operacyjnego jest to możliwość wliczenia całej raty w koszty prowadzonej działalności – to bardzo istotnie obniża koszty pozyskania sprzętu. Dodatkowo, proces jego uzyskania jest o wiele szybszy i prostszy. Dlatego należy pamiętać, że leasing i kredyt nie są konkurencyjnymi produktami.
Przedsiębiorca, który waha się nad wyborem jednej z opcji powinien zwrócić uwagę na więcej aspektów niż tylko koszt całkowity. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że nie każdy przedsiębiorca może w danym momencie uzyskać kredyt, a to może generować realne straty. Leasing niweluje to zagrożenie.