Stopy bez zmian
RPP utrzymała stopy procentowe bez zmian, co jest decyzją zaskakującą, zarówno w obliczu wyraźnego osłabienia presji inflacyjnej (spadek dynamiki PKB wyraźnie poniżej potencjału, spadek dynamiki płac, wzrost bezrobocia, spadek inflacji bazowej) jak i ostatnich wypowiedzi prezesa NBP Marka Belki, który zapowiedział rozpoczęcie cyklu obniżek stóp.
Między październikiem a listopadem nie pojawią się krytyczne dane, które zmienią obraz sytuacji, już jest jasne, że obniżka stóp będzie potrzebna – dlatego oczekiwałem jej teraz. Widać jednak, że RPP szuka „twardych” dowodów na to, że inflacja zacznie się w końcu obniżać. Takiego dowodu ma dostarczyć listopadowa projekcja inflacji i wtedy najprawdopodobniej dojdzie do obniżenia stóp procentowych. Czy będzie to cięcie o 0,5 pkt proc.? Takim ruchem RPP pokazałaby, że na początku października nie doceniała spowolnienia gospodarki, dlatego w tym momencie nie obstawiałbym tak silniej obniżki.
Wciąż oczekuję, że w ciągu sześciu-dziewięciu miesięcy stopy procentowe zostaną obniżone o 100 punktów bazowych ponieważ silne hamowanie gospodarki będzie wywierało dużą presję na spadek inflacji. Oddalanie momentu pierwszej obniżki może nawet wzmocnić ten efekt.
Ignacy Morawski
Główny Ekonomista
PBP Bank S.A.