Zagranica: Przegląd wydarzeń

Ekspertów ESRB uderzyła w tych krajach wielkość zadłużenia gospodarstw domowych, grożąca niewypłacalnością, oraz rosnąca liczba i wysokość kredytów hipotecznych. Ogólne zadłużenie gospodarstw domowych jest największe w Danii i Holandii – odpowiednio 122,8% i 111,4% PKB.

Przyrost długu gospodarstw domowych jako odsetka PKB przyspieszył znacznie w zeszłym roku na Słowacji, w Belgii, na Malcie i w Szwecji.

Ceny nieruchomości są przeszacowane szczególnie w Szwecji, Austrii, Belgii i Wielkiej Brytanii. Można śmiało rzec, że osiągnęły historycznie wysoki poziom. W ostatnich trzech latach największy boom cenowy zanotowano przede wszystkim w europejskich metropoliach. Na przykład w Londynie ceny poszły w górę średnio o 12%, w Amsterdamie o 7,5%. W Szwecji niepokoi w dodatku nadzwyczaj wysoki poziom zadłużenia gospodarstw domowych – zarówno jeśli chodzi o kredyty hipoteczne, jak i konsumpcyjne. Wskaźnik DTI (dług do przychodów) podskoczył z 387% w 2014 r. do 406% w 2016 r. Jeszcze gorzej jest wśród gospodarstw domowych, które zaciągnęły nowe kredyty. U około 35% takich gospodarstw DTI przekracza 450%, a u 7% gospodarstw sięga astronomicznego poziomu 750%.

Przy tak wysokiej dynamice wzrostu zadłużenia i obciążeń ryzyko niewypłacalności kredytobiorców i związanych z tym kłopotów banków kredytujących staje się coraz bardziej realne. Boom cenowy nakręcały zresztą same banki, oferując kredytowanie nawet 125% wartości nieruchomości. Tylko zatrzymanie wzrostu cen nieruchomości i stabilność dochodów spłacających kredyty może odsunąć widmo krachu. Ale osiągnięcie tego staje się niezwykle trudne.

Unia Kredytowa Regionu Wileńskiego (UKRW) chce być bankiem.

Działa od 21 lat, głównie wśród litewskich Polaków. Zapowiedziała do 1 lipca złożenie w Banku Litwy dokumentów wnioskujących o przyznanie jej licencji bankowej. Unia ma obecnie 3700 klientów i aktywa wysokości 22 mln euro. Chce wykorzystać ...