Wydarzenia: W pogoni za Europą: 2,5 mln nowych mieszkań w 10 lat

Karol Materna

Przedstawione statystyki są i tak bardzo ostrożne. Do luki mieszkaniowej należałoby bowiem zaliczyć porównywalną liczbę nieruchomości całkowicie zdekapitalizowanych, które – z uwagi na poziom zniszczenia lub niespełnianie ewidentnych standardów sanitarnych – powinny zostać natychmiast wyłączone z użytkowania. W jaki sposób stymulować budownictwo, by na przestrzeni nadchodzących kilkunastu lat zredukować tak pokaźny deficyt? Czy sposobem na rozwiązanie problemów lokalowych Polaków mogą być inwestycje w nieruchomości pod wynajem? I wreszcie sprawa najistotniejsza – skąd pozyskiwać środki na budowę nawet stu tysięcy dodatkowych mieszkań rocznie?

Kwestie te pojawiły się w programie tegorocznego Europejskiego Kongresu Finansowego. W panelu zatytułowanym „Jak finansować mieszkalnictwo w Polsce” udział wzięli: Marcin Bałach, dyrektor Departamentu Mieszkalnictwa w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju; Mirosław Boda, wiceprezes ING Banku Śląskiego; Maciej Drozd, wiceprezes Echo Investment; Paweł Flak, Associate Partner w Dziale Ryzyka Finansowego EY; Rafał Kozłowski, wiceprezes zarządu PKO Banku Polskiego nadzorujący obszar finansów i rachunkowości; Włodzimierz Stasiak, wiceprezes zarządu BGK Nieruchomości oraz Maciej Żukowski, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów. Moderatorem debaty był Paweł Preuss, partner zarządzający Działem Ryzyka Finansowego w EY.

20 mld potrzebne od zaraz

– Sytuacja na rynku nieruchomości od kilku lat prezentuje się stabilnie – przekonywał Rafał Kozłowski. – Każdego roku trafia na rynek pierwotny pomiędzy 150 a 170 tys. nowych lokali, a ostatnie lata przyniosły w tym obszarze przeszło dziesięcioprocentowy wzrost. To jednak wciąż kropla w morzu potrzeb. Aby w ciągu dekady zrealizować same tylko cele wyznaczone przez resort infrastruktury i rozwoju, należałoby każdego roku oddawać do użytku około 250 tys. nowych mieszkań, czyli niemal 100 tys. więcej niż obecnie.

To z kolei oznacza zwiększone zapotrzebowanie na finansowanie inwestycji. – Polskie banki każdego roku udzielają kredytów hipotecznych na kwotę 40-45 mld zł i jest to na chwilę obecną podstawowa forma finansowania mieszkalnictwa. Oznacza to, iż zwiększenie liczby lokali o 100 tys. każdego roku wymaga dodatkowych funduszy na poziomie 16...