Wejdź na pokład Niezwyciężonego i zaprojektuj Bank Przyszłości w roku Stanisława Lema
Robert Lidke: Co ma wspólnego z bankiem przyszłości Stanisław Lem? Pytam, ponieważ organizuje Pan wydarzenie, w którym jego uczestnicy mają m.in. zaprojektować różne elementy banku przyszłości.
Dr Maciej Kawecki: Wspólnie z Microsoftem i bankiem PKO BP organizujemy hackathon, a więc bardzo duży konkurs, dedykowany dla setek osób, który ma na celu wyłonienie dwóch rozwiązań technicznych, technologicznych.
Pierwsze to jest rzeczywiście Bank Przyszłości czyli rozwiązanie, które pomoże bankom, instytucjom finansowym nawiązać lepszą relację z klientami, odpowiedzieć skuteczniej na ich zapotrzebowanie.
Natomiast drugim rozwiązaniem, dużo bardziej edukacyjnym, jest stworzenie instrumentu, który pomoże nam, Instytutowi w ramach Fundacji, bo tym się głównie zajmujemy, prowadzić skutecznie lekcje związane z bezpieczeństwem w przestrzeni cyfrowej, walką z konsekwencjami mowy nienawiści, dezinformacji.
Wpisaliśmy to w ramy hackathonu, który już niedługo będzie miał swój finał. To wydarzenie, które zamknęliśmy w ramach „Niezwyciężonego” Stanisława Lema czyli powieści, która opowiada historię statku lądującego na innej planecie, szukającego innego zaginionego statku.
Wydawało nam się, że „Niezwyciężony” jest fantastyczną metaforą do tego, czego my potrzebujemy. Zabieramy na „pokład” młodych ludzi, których chcemy pokazać, których chcemy promować i wędrujemy w jakimś kierunku, szukając czegoś, co nie wiemy do końca gdzie się znajduje. Czyli ekipa tego „statku” musi nam pomóc to odkryć.
I to jest nasz hackathon, oczywiście z nagrodami pieniężnymi, dość znacznymi. Zachęcam wszystkich do udziału.
A jeżeli ktoś nie chce projektować, nie ma pomysłu na rozwiązanie, ale chce uczestniczyć w wydarzeniu, to 18-19-20 czerwca 2021 r., na stronie Wirtualnej Polski, ale nie tylko, także na stronach Microsoftu, Instytutu Lema będzie transmitowane to wydarzenie.
Będą mogli Państwo zobaczyć cykl wykładów, prowadzonych przez technologów, inżynierów, naukowców – poświęconych tematyce technologii i jej zrównoważonego rozwoju.
Nagrody są rzeczywiście imponujące, to jest w sumie 150 tys. złotych. Kto jest fundatorem?
‒ Fundatorami są Microsoft i PKO BP, ale ich rola jest dużo większa, nie chciałbym ograniczać ich tylko do roli fundatorów. To są podmioty, które razem z nami stworzyły całą koncepcję hackathonu, który wpisuje się w obchody Roku Stanisława Lema i jest obok Kongresu, który organizujemy we wrześniu 2021 roku najważniejszym wydarzeniem dla nas, dla Fundacji, dla tego, co robimy.
Jeżeli wśród tych pomysłów znajdą się jakieś „perły”, które będą mogły mieć w przyszłości przełożenie biznesowe, przyszłość biznesową, to jak rozumiem ich autorzy nie stracą praw do swoich pomysłów?
‒ Absolutnie nie, to są nagrody finansowe, to nie jest wynagrodzenie za stworzenie utworu, za stworzenie dzieła, rozwiązania, które potem jest wykorzystywane komercyjnie przez dziesiątki podmiotów.
Projektując konkurs, hackathon wyszliśmy z założenia, że w Polsce brakuje platform do pokazywania polskiej myśli innowacyjnej
To jest nagroda za inwencję, za poświęcenie trzech dni ciężkiej pracy i stania się zwycięzcą. Pokonania dużej liczby konkurentów, bo już dzisiaj mówimy o prawie 300 zgłoszeniach, to jest bardzo dużo. A mamy jeszcze kilka dni do wydarzenia, więc prawdopodobnie będzie ich około 400. I to jest nagroda za to.
Jeżeli rozwiązanie okaże się na tyle wartościowe, że będziemy chcieli w nie zainwestować, będziemy chcieli wykorzystywać, to oczywiście będzie ono komercyjnie wykorzystywane przez nas, przez bank czy inny podmiot.
My chcemy pokazać ludzi. Projektując konkurs, hackathon wyszliśmy z założenia, że w Polsce brakuje platform do pokazywania polskiej myśli innowacyjnej. Pokazywania tego, jak jesteśmy kreatywni. I to jest idea obchodów Roku Stanisława Lema, po to jest hackathon. Po to, żeby tych ludzi, te pomysły pokazać.
Czyli w konkursie mogą wziąć udział w zasadzie tylko specjaliści? Którzy mają odpowiednią wiedzę?
‒ Może wziąć udział każdy. Natomiast oczywiście, żeby stworzyć rozwiązanie, trzeba mieć wiedzę technologiczną, trzeba mieć pewien pomysł. Ale zgłaszają się też zespoły. Zespół składa się z kilku osób, ma oczywiście na „pokładzie” programistę, ale też kogoś, kto jest bardziej idealistą, kto inspiruje. Więc zapraszamy do rejestracji również zespoły.
A jeżeli ktoś nie czuje się na siłach, nie chce uczestniczyć czynnie w hackathonie, to przewidzieliśmy cykl wykładów, m.in. Artura Chmielewskiego, wybitnego Polaka, który w NASA kieruje bezzałogowymi misjami kosmicznymi. Nie było w historii NASA kiedykolwiek wcześniej Polaka, który pełniłby wyższą funkcję.
Będzie prof. Aleksandra Przegalińska, wybitna znawczyni obszaru związanego ze sztuczną inteligencją, z którą porozmawiamy o tym, na ile sztuczna inteligencja rzeczywiście dzisiaj jest tą technologią, która spośród całego ekosystemu naprawdę najsilniej zrewolucjonizuje naszą rzeczywistość.
Będzie Szymon Kloska, czyli szef Krakowskiego Biura Festiwalowego, z którym pracujemy nad organizacją obchodów Roku Stanisława Lema. A który będzie inspirował twórczością Lema, będzie mówił o tej twórczości dzisiaj, czyli na ile rzeczywiście udało Mu się przewidzieć, i dlaczego udało Mu się przewidzieć tak wiele. Zapraszamy więc też to „biernego” udziału, poprzez słuchanie prelekcji.
Przypomnijmy jeszcze pod jakim adresem można się zgłaszać.
‒ Przede wszystkim trzeba wejść na stronę Hack4Lem.pl, do tej strony odsyłamy również ze strony Instytutu Lema. Jeśli ktoś wejdzie na stronę instytutlema.pl, tam też jest odwołanie do hackathonu. Również w naszych mediach społecznościowych, na Twitterze, na FB, na LinkedIn właściwie o niczym innym nie komunikujemy ostatnio, jak o hackathonie, i tam też są linki, i odwołania to tego wydarzenia. Zapraszam!