Węgrzy lepiej nastawieni do euro niż Polacy

Węgrzy lepiej nastawieni do euro niż Polacy
Fot. stock.adobe.com/sp4764
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Na początku czerwca Komisja Europejska opublikowała kolejny z cyklicznych raportów z badania opinii publicznej w Unii Europejskiej. Ostatni raport Flash Eurobarometer o numerze 479 poświęcony został analizie opinii na temat kwestii wdrożenia waluty euro wśród państw członkowskich z derogacją, czyli takich, które mają obowiązek przyjąć wspólną walutę, ale jeszcze do tego nie doprowadziły. Niektóre z wniosków są dość interesujące - pisze Piotr Gałązka adwokat, ekspert ds. Unii Europejskiej, pełniący funkcję Dyrektora Przedstawicielstwa ZBP w Brukseli.

We wszystkich państwach znacząca większość – ogółem 72% - uważa, że państwo ojczyste nie jest przygotowane na wejście do strefy #euro – najwięcej w Polsce – 82%

Badaniem objęte zostały Bułgaria, Czechy, Chorwacja, Węgry, Polska, Rumunia i Szwecja.

Wnioski z badania opinii publicznej przedstawiają przede wszystkim poziom wiedzy na temat euro i doświadczenie związane z korzystaniem z waluty euro wśród obywateli siedmiu krajów objętych ankietą, a także podejście do euro i jej postrzeganie.

Ponadto, kilka pytań dotyczyło również kwestii oczekiwań co do wejścia do strefy euro, możliwych konsekwencji dla danego państwa oraz gotowość poszczególnych państw do zmiany waluty z krajowej na euro.

Mało wiemy o euro

W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na poziom wiedzy i świadomości na temat euro. Nadal poziom ten jest niewystarczający we wszystkich państwach, choć widać pewną poprawę. W czterech państwach (Węgry, Polska, Chorwacja, Bułgaria) odsetek osób które uważają, że nie są w sposób odpowiedni poinformowane o walucie euro jest większy od tych uważających się za poinformowanych.

Poprawiła się sytuacja w Rumunii, gdzie proporcje uległy pozytywnej zmianie.

Polacy, Czesi i Bułgarzy – sceptyczni

Głównymi zagadnieniami, w zakresie których informacje są poszukiwane, pozostają społeczne, ekonomiczne i polityczne skutki wejścia do strefy euro, praktyczne aspekty zmiany waluty związane z korzystaniem z rachunku i otrzymywaniem pensji oraz sposób w jaki wdrożone zostanie euro i po jakim kursie nastąpi przewalutowanie.

Duże rozbieżności między państwami widać przy odpowiedzi na pytanie o to, czy euro będzie miało korzystny wpływ na dany kraj i sytuację osobistą respondentów. Są państwa bardzo pozytywnie nastawione – np. Węgry 56% za korzystnym wpływem, 34% za niekorzystnym, ale są też takie o bardziej sceptycznym podejściu – np. Bułgaria i Czechy 40% za korzystnym wpływem i  54% niekorzystnym. W Polsce przeważają opinie negatywne wobec pozytywnych 51% do 44%.

Ceny wzrosną

We wszystkich krajach ankietowani uważają, że ceny po wdrożeniu euro wzrosną – średnio uważa tak 62% pytanych – najwięcej w Chorwacji – 73%, najmniej na Węgrzech – 51%; w Polsce 69%. Wiele osób obawia się manipulowania cenami przy okazji przechodzenia na wspólną walutę.

Na zakończenie warto zwrócić uwagę, że we wszystkich państwach znacząca większość – ogółem 72% – uważa, że państwo ojczyste nie jest przygotowane na wejście do strefy euro – najwięcej w Polsce – 82%, a najmniej w Rumunii – 56%.

Źródło: aleBank.pl