W reformie wskaźników referencyjnych kluczowa jest rola resortu finansów

W reformie wskaźników referencyjnych kluczowa jest rola resortu finansów
Tadeusz Białek,
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Podczas Kongresu Rynku Instrumentów Pochodnych pytaliśmy dr. Tadeusza Białka, prezesa Związku Banków Polskich i jednocześnie przewodniczącego Komitetu Sterującego Narodowej Grupy Roboczej ds. reformy wskaźników referencyjnych, o to czy rynek instrumentów pochodnych, a także rynek obligacji ma kluczowe znaczenie dla wyboru nowego wskaźnika referencyjnego.

„Na pewno rynek instrumentów pochodnych i rynek obligacji jest równie ważny jak rynek kredytów, zwłaszcza kredytów hipotecznych, jeśli chodzi o reformę wskaźnika” – powiedział dr Tadeusz Białek.

„Druga tura konsultacji w zakresie wyboru ostatecznego docelowego wskaźnika, który zastąpi WIBOR już wkrótce zakończy się decyzją Komitetu Sterującego NGR o wyborze. Docelowym wskaźnikiem na pewno nie będzie WIRON.

W drugiej turze konsultacji nie pojawił się także indeks WRR, chociaż jest oceniany pozytywnie, to Komitet Sterujący NGR uznaje za bardzo istotne prowadzenie dalszych intensywnych działań mających na celu stworzenie ram do dalszego rozwoju i wzmocnienia rynku transakcji warunkowych repo, umożliwiającego stosowanie indeksu dla tego segmentu rynku pieniężnego w przyszłości jako alternatywnego wskaźnika stopy procentowej dla PLN. 

Europejski Banku Odbudowy i Rozwoju, który uczestniczył pierwszych konsultacjach dotyczących reformy wskaźników sugerował, że potrzeba więcej czasu na zbudowanie rynku transakcji repo.”

(Transakcja typu repo polega na sprzedaży papierów wartościowych i jednoczesnym zobowiązaniu się do ich odkupienia w przyszłości po z góry określonej cenie)

Czytaj także: Prezes ZBP o stanie prac nad reformą wskaźników referencyjnych

Od obligacji czas zacząć

 „Na ten moment przede wszystkim naszym celem jest dokończenie reformy zgodnie z pierwszym harmonogramem, który i tak był wydłużony” – wyjaśnił dr Tadeusz Białek.

Okres pięcioletni trwania reformy wskaźnika jest to czas porównywalny z terminami trwania podobnych zmian wskaźników jakie miały miejsce na innych, rozwiniętych rynkach.

Jak zaznaczył – reforma wskaźników referencyjnych musi się jak najszybciej zakończyć także z uwagi na zachowanie wysokiej wiarygodność Polski w oczach inwestorów. Nowy wskaźnik ma być wolny od błędów, które generował WIRON.

Na pytanie czy wybrany nowy wskaźnik powinien być po raz pierwszy zastosowany przy emisji obligacji skarbowych – dr Tadeusz Białek przypomniał wypowiedzi szeregu ekspertów, którzy uważają, że ten wskaźnik powinien być po raz pierwszy użyty przy emisji zmiennokuponowych obligacji Skarbu Państwa. Jak zauważył – to by uwiarygodniło nowy wskaźnik.

„Będziemy o tym rozmawiać z Ministerstwem  Finansów, które jest też członkiem Komitetu Sterującego, podobnie jak banki. Będziemy musieli ustalić konkretne daty od których ma się rozpocząć nowa produkcja w oparciu o nowy wskaźnik.

Rzeczywiście rola Ministerstwa Finansów w tym procesie jest kluczowa. Ono uwiarygadnia wybór nowego wskaźnika. Liczymy na to, że Ministerstwo będzie pionierem w tym zakresie” – powiedział prezes ZBP.

Czytaj także: Nowy wskaźnik referencyjny zadebiutuje przy emisji obligacji zorganizowanej przez resort finansów?

Co ze starymi umowami na kredyt hipoteczny?

Pytany o wprowadzenie nowego wskaźnika do istniejących już umów na kredyt hipoteczny, które były zawarte kilka lat temu i będą jeszcze trwały 10 albo 20 lat stwierdził, że zamiana wskaźników w istniejących już umowach jest nieodłącznym elementem całej reformy wskaźników referencyjnych.

Jak stwierdził konwersja wskaźników w umowach odbędzie się na trzy sposoby.

„Pierwszą metodą będzie działanie klauzul awaryjnych przewidujących zamianę wskaźnika w przypadku zaprzestania kwotowania istniejącego, ale to dotyczy tylko umów po wejściu w życie rozporządzenia BMR, odkąd taki obowiązek istniał.

Drugim sposobem będzie aneksowanie umów do czego zachęca rozporządzenie BMR, ale oczywiście unijny ustawodawca jest świadomy, że nie jest możliwe dokonanie zmian dziesiątek tysięcy umów drogą aneksowania.

Dlatego przewiduje się również specjalną procedurę zastąpienia wskaźnika z mocy prawa. To dotyczy umów, których nie da się aneksować z różnych względów, np. tych które nie zawierały klauzul awaryjnych przewidujących co trzeba zmienić w umowie, jeśli stary wskaźnik zaprzestanie być kwotowany” – wyjaśnił dr Tadeusz Białek.

„Większość umów najprawdopodobniej będzie zamieniona z mocy prawa poprzez wydanie stosownego rozporządzenia przez ministra finansów” – dodał.

Stare umowy będą konsekwentnie zmieniane w drodze aneksów do końca 2027 roku. Resort finansów w swoim rozporządzeniu poda datę konwersji umów, które nie były aneksowane.

„Data ta będzie skorelowana z momentem, w którym zaprzestaniemy kwotowania wskaźnika WIBOR. Podkreślam, że dzisiaj nie zakładam tu zmian. W mapie drogowej przewiduje się, że wskaźnik WIBOR przestanie być kwotowany 31 grudnia 2027 roku” – podkreślił dr Tadeusz Białek.

Czytaj także: Prezes ZBP: jeden z wariantów WIRF zamiast WIBOR – decyzja w grudniu ’24

Źródło: BANK.pl