USA: po słowach pora na twarde dane

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Wtorek będzie dużo mniej świąteczny niż poniedziałek. Na pełnych obrotach kręcą się Stany Zjednoczone, Wielka Brytania również wróciła do pracy. W USA pojawi się solidny pakiet danych, z których na pierwszy plan wychodzą dochody i wydatki Amerykanów, a także wskaźnik zaufania konsumentów oraz  inflacja PCE. Amerykańskie indeksy mają się poprawić, a jeżeli tak rzeczywiście się stanie, klimat przed danymi z rynku pracy - najpierw raportem ADP, a później rządowymi payrolls - będzie bardzo dobry. Dolar ciągle jest pod wrażeniem wypowiedzi członków Fed, na czele z Janet Yellen, którzy dali zielone światło dla szybkich podwyżek stóp.

Niemcy są już po porannych wskaźnikach sprzedaży detalicznej. Duży ciężar gatunkowy mają dane o stopie bezrobocia. W strefie euro dominuje dziś inflacja CPI, zwłaszcza, że oczekiwania są spore po wczorajszych wskaźnikach wzrostu cen z Niemiec. Jeżeli inflacyjne prognozy dla Eurolandu się sprawdzą, euro ma szanse urosnąć, i to tuż przed posiedzeniem EBC.

W pakiet danych o inflacji wpisują się dziś Francuzi, ale w ich przypadku to nie one mają teraz priorytet. Dziś do protestów włączają się kolejarze, paryskie lotniska już strajkują, za chwilę mogą wesprzeć ich dokerzy w portach. Nie są to dobre informacje ani dla francuskiej gospodarki, ani dla euro, zwłaszcza, że końca strajku nie widać. Chyba, że rząd w końcu się ugnie i zrezygnuje z reformowania rynku pracy.

dr Maciej Jędrzejak
Dyrektor Zarządzający
Saxo Bank Polska