Udział w PPK będzie wymagał od TFI powołania nowych funduszy
„Dość trudno na gorąco ją [projektowaną ustawę] komentować. Uważamy, że wpływ będzie długoterminowy na pewno na cały rynek i z punktu widzenia TFI to rozwiązanie, które po dopracowaniu całego kształtu legislacyjnego, wydaje się być dużą szansą dla TFI i całego rynku kapitałowego” – powiedziała Radkowska-Świętoń podczas konferencji prasowej.
Jak zaznaczyła, projekt ustawy mówi, że w PPK oferować można jedynie tzw. fundusze zdefiniowanej daty, czyli instrumenty, które uwzględniają konieczność ograniczania poziomu ryzyka inwestycyjnego w zależności od wieku uczestnika.
– Wydaje się, że chyba nie ma na rynku obecnie funkcjonującego funduszu, który by spełniał kryteria tej ustawy, szczególnie pod względem katalogu kosztów. Raczej wydaje mi się, żeby to [udział w PPK] robić nie w oparciu o istniejące fundusze, ale większość będzie robiona na funduszach nowo powstałych – powiedziała także wiceprezes.
Rośnie świadomość, że na emeryturę trzeba odkładać
Wiceprezes odniosła się też do opłat. – Sama wysokość opłaty za zarządzanie nie jest największym problemem tej ustawy, a właściwie tego projektu, który zresztą wymaga pewnie jeszcze prac. Zaproponowane niektóre obciążenia dla TFI prowadzących wydają się za wysokie. Warto zwrócić uwagę na opłatę miesięczną za prowadzenie rachunku – ona jest bardzo wysoka. Jeśli założymy tę partycypację, o której mówi ministerstwo, to są bardzo wysokie kwoty. Biorąc pod uwagę średni stan rachunku, jakiego się można spodziewać, szczególnie na początku działania tego programu, to są bardzo obciążające – stwierdziła Radkowska-Świętoń.
– Mam nadzieję, że przynajmniej w niektórych miejscach kształt ustawy się zmieni – dodała.
Według przedstawicieli Skarbca, jest jednak jeszcze jeden ważny aspekt projektu o PPK, który pozytywnie wpływa na szeroko pojętą branżę oszczędzania i inwestowania – rośnie świadomość, że na emeryturę trzeba odkładać samodzielnie.
TFI obsłużą PPK
W połowie lutego Ministerstwo Finansów skierowało do konsultacji projekt ustawy o PPK, która wprowadza plany jako dobrowolny i w pełni prywatny system długoterminowego oszczędzania, który podniesie bezpieczeństwo finansowe Polaków. Może z nich skorzystać ponad 11 mln pracowników, w tym ok. 9 mln osób zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw.
Instytucjami obsługującymi PPK będą towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI), które posiadają zgody i zezwolenia na wykonywanie działalności w Polsce. Zgodnie z projektem ustawy jednym z dodatkowych wymogów dla TFI, które chcą wziąć udział w PPK, jest minimum trzyletni okres doświadczenia w zarządzaniu funduszami inwestycyjnymi. Dziś zezwolenie posiada ponad 60 TFI. Wstępnie szacuje się, że ponad połowa z nich będzie zainteresowana przedstawieniem swojej oferty na obsługę PPK, podało wtedy MF.
Zapowiedziało też, że Polski Fundusz Rozwoju (PFR) utworzy portal, w którym zapewni łatwy dostęp do informacji o produktach, ofertach poszczególnych TFI, standardach umów oraz będzie stanowił źródło wiedzy dla zatrudniających i zatrudnionych.
Projekt ustawy zakłada, że nowe rozwiązania będą wprowadzane etapami. Kolejność tworzenia PPK będzie uzależniona od wielkości lub typu pracodawcy. Najwcześniej, bo z początkiem 2019 r., do PPK mają przystąpić najwięksi pracodawcy, zatrudniający powyżej 250 pracowników. Najpóźniej, bo w połowie 2020 r., małe firmy oraz jednostki sektora finansów publicznych.
Źródło: ISBnews