PKO Bank Polski / PKO BP

EUR/PLN zaatakował 4,20. Teraz wszystko „w rękach” PKB

bachert.joanna.01.150xKlimat inwestycyjny na rynkach finansowych jest bardzo dobry, co sprawia, że euro pozostaje mocne. W ostatnim czasie motorem do wzrostów okazała się silniejsza niż oczekiwano publikacja indeksu nastrojów gospodarczych instytutu Ifo, który wzrósł w styczniu powyżej oczekiwań rynkowych. Nie zawiodły też dane dotyczące koniunktury gospodarczej w USA i Chinach – wskazując na kontynuację tendencji wzrostowej –  które wspólnie pchnęły falę optymizmu w rynek.

Polska krzywa „rozdarta” między gołębim PKB a stromiącą się zagranicą…

bluj.aleksandra.a.150x221Ruch na północ na wykresach bezpiecznych rentowności był w czasie poniedziałkowej sesji niezmącony wątpliwością, iż coś mogłoby przerwać niekorzystną dla aktywów safe-haven falę risk-on. Rynek trawił wciąż piątkowe efekty „przed-spłaty” 137,2 mld EUR z pierwszej transakcji LTRO, skupiając się na pozycjonowaniu rentowności obligacji bezpiecznych w wyższych przedziałach zmienności – na tyle wysokich, aby pozwalały na testy poziomów nie widzianych od września 2012 w przypadku Bunda 10Y bądź od kwietnia 2012 roku w przypadku 10Y Treasuries’a.

Złoty czeka na sprzedaż. BoJ w centrum uwagi na świecie

bachert.joanna.01.150xBieżący tydzień na rynku walutowym rozpoczynamy z poziomów bliskich zamknięcia zeszłego. Kurs EUR/USD oscyluje więc w okolicach powyżej 1,33 frank szwajcarski przy 1,245 EUR zaś japoński jen poniżej 90 USD. W kraju złoty nadal słaby. Silnie rozczarowujące dane o produkcji przemysłowej i budowlanej (dla przypomnienia, w grudniu produkcja przemysłowa obniżyła się  o 10,6% r/r, zaś produkcja budowlano-montażowa spadła o 24,8% r/r) przeceniły naszą walutę do 4,15-4,16 wobec euro i 3,12-3,13 wobec dolara. Od 3,265 – poziomu najniższego od lipca 2011 roku – odbiła się też para CHF/PLN, w poniedziałek rano notując 3,35 (powtarzając atak po piątkowym nieudanym podejściu).

Na rynku obligacji komunalnych premia za ryzyko powinna spaść

budzicki.miroslaw.01.150xRynek obligacji komunalnych w Polsce.
W ostatnich latach utrzymywała się tendencja do wzrostu wartości emisji obligacji municypalnych w Polsce. Ten wzrost wynikał przede wszystkim ze wzrostu zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego (i ich związków), który w latach 2009-2011 wynosił rocznie między 10 a 15 mld PLN. Dla porównania w poprzednich latach wzrost zobowiązań nie przekraczał 5 mld PLN rocznie. Cały czas jednak samorząd terytorialny częściej wybierał formę finansowania poprzez kredyty/pożyczki bankowe niż poprzez emisje wartościowych papierów dłużnych.

CPI w celu w cenach, ale co o nadziejach na średnioterminowe odbicie powie produkcja?

bluj.aleksandra.a.150x221Na ustach polskich uczestników rynku finansowego najważniejszym słowem na otwarciu tygodnia jest inflacja. Jej publikacja (już jutro) zapewnia zejście do celu inflacyjnego. Perspektywa zejścia z CPI do poziomu 2,5% może, ale tylko może, stanowić istotny czynnik wspierający polski dług, który w czasie poprzedniego tygodnia doznał znacznej przeceny po tym jak Rada Polityki Pieniężnej zwiększyła obawy o skalę obniżek stóp procentowych.

O skali obniżek zdecyduje przede wszystkim tempo spadku inflacji….ale Rada już się „neutralizuje”…

bluj.aleksandra.a.150x221Rada postanowiła obniżyć stopy procentowe NBP o 0,25 pkt. proc. do poziomu: dla stopy referencyjnej do 4,00%. Zgodnie z oczekiwaniami styczniowe posiedzenie przypomniało o tym, że o poziomie stóp procentowych nie decydują nadzieje i szacunki rynkowe, ale kolegialne ciało jakim jest Rada Polityki Pieniężnej a komunikat i komentarz do komunikatu potwierdził, że scenariusze zakładające możliwą przerwę w cyklu obniżek stóp procentowych były uzasadnione.

Rada kontynuuje ostrożną politykę zapowiadając możliwą pauzę

bachert.joanna.01.150xŚroda na rynku krajowym upłynęła w oczekiwaniu na decyzje RPP w sprawie stóp procentowych. Do południa notowania EUR/PLN rosły, podchodząc ostatecznie pod 4,12 co najwyraźniej wskazywało, że inwestorzy obawiają się głębszej niż rynkowe prognozy obniżki o 25pb. Co więcej deprecjację złotego wspierała sytuacja na rynku bazowym, gdzie kurs EUR/USD kontynuował trend spadkowy docierając podczas sesji europejskiej do wsparcia na 1,304.

No to ciach! Tylko co/kiedy dalej?

bluj.aleksandra.a.150x221Pamiętamy, co ksiądz Tichner mówił o prawdzie. Na otwarciu 2013 roku mamy jak zawsze – prawdy swinte (na przykład taką, że gospodarka zwalnia, bo to udowadniają dane gospodarcze), tys prawdy (bo kiedy gospodarka zwalnia i przestaje straszyć presją inflacyjną to bank centralny powinien działać antycyklicznie i obniżać stopy procentowe) i te ostatnie odmiany prawdy, owe niechlubne, które zweryfikują i objawią się z biegiem czasu.

Rada wyznaczy złotemu kierunek

bachert.joanna.01.150xWtorkowa sesja europejska na rynku walutowym przebiegała w dość sennej atmosferze. Kurs EUR/USD praktycznie podczas całego handlu w Europie oscylował w okolicach 1,312-1,314 zaś EUR/PLN testował opór na 4,125. Podobnie jak dzień wcześniej dopiero Amerykanie  przyczynili się do lekkiego odreagowania, tym razem prowadząc do wyprzedaż wspólnej waluty do 1,306-1,307 USD, wszystko jednak odbywało się w budującym się od początku tygodnia kanale zmienności. Co ciekawe w tym samym czasie złoty zaczął umacniać się schodząc poniżej wsparcia na 4,11 wobec euro.

Awersja do ryzyka obca złotemu

bachert.joanna.01.150xNa szerokim rynku czwartkowa sesja walutowa rozpoczęła się spokojnie. Podczas handlu w Europie kurs EUR/USD odreagowywał nocne spadki poniżej 1,31 co pozwoliło parze EUR/PLN na ponowny test wsparcia na 4,062. Generalnie podczas sesji europejskiej niewiele się działo, bowiem publikacja najważniejszych danych z USA zaplanowana została na popołudnie godziny wczorajszej sesji.  Inwestorzy wciąż z uwagą oczekiwali też na kolejne wieści z amerykańskiego Kongresu.

Komentarze ekspertów

Rynek walutowy

kosaty.jaroslaw.a.150x187W 2013 roku spodziewamy się umocnienia euro wobec dolara oraz aprecjacji złotego wobec obu tych walut. Głównymi przesłankami takiego scenariusza są:

  • wskazania naszego modelu behawioralnego realnego EUR/USD sugerujące silne wzrosty eurodolara w perspektywie 2013 roku;
  • negatywne oddziaływanie nielimitowanej i niesterylizowanej ekspansji ilościowej Fed-u (QE3) na równowagę baz monetarnych Fed/EBC i tym samym wartość dolara wobec euro, przy niewielkim ryzyku jej zakończenia przed końcem 2013 roku;
  • dominacja efektu risk off na globalnych rynkach finansowych w dalszej perspektywie 2013 roku (w wyniku kumulacji ekspansji ilościowych głównych banków centralnych) nad efektami spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce.
STRONA 143 Z 148