Uwarunkowania prawne wykluczają nabywanie przez NBP długu na rynku pierwotnym
Uwarunkowania prawne wykluczają nabywanie przez NBP długu na rynku pierwotnym – napisał NBP w komunikacie.
Uwarunkowania prawne wykluczają nabywanie przez NBP długu na rynku pierwotnym – napisał NBP w komunikacie.
Gotówka, smartfon czy karta? Dyskusja o bezpieczeństwie posługiwania się różnymi formami płatności dotychczas sprowadzała się do ryzyka kradzieży lub wyłudzenia środków pieniężnych. Z chwilą wybuchu pandemii koronawirusa do wątku tego dołączyła problematyka roznoszenia zarazków wskutek posługiwania się poszczególnymi instrumentami płatniczymi.
‒ Zadłużenie na całym świecie wyraźnie wzrośnie w stosunku do PKB, prawdopodobnie od 20 do 40 punktów procentowych ‒ twierdzi Główny Ekonomista i Dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao S.A., Ernest Pytlarczyk, który 23 kwietnia w ramach Kwadransa z EKF rozmawiał z Ludwikiem Koteckim, Dyrektorem Instytutu Odpowiedzialnych Finansów i byłym Głównym Ekonomistą Ministerstwa Finansów.
Wartość depozytów ogółem na koniec marca 2020 r. wyniosła 1 364,83 mld zł, co oznacza wzrost o 1,6% w ujęciu miesięcznym. Natomiast należności banków od sektorów krajowych ukształtowały się w tym okresie na poziomie 1 364,41 mld zł, tj. wzrosły o 1,8% m/m, poinformował Narodowy Bank Polski.
XXXIII Walne Zgromadzenie Związku Banków Polskich ma na celu dyskusję m.in. na temat głównych kierunków działań izby oraz podsumowanie aktualnej aktywności samorządu bankowego.
Zwiększenie zakupów aktywów przez banki centralne i finansowanie przez nie rosnącego długu publicznego wywołuje obawy przed wybuchem inflacji. Nie wszyscy się jednak z tym zgadzają.
Możliwość zawieszenia spłaty rat kredytowych na okres od trzech do nawet sześciu miesięcy to koło ratunkowe, które banki przygotowały dla osób poszkodowanych finansowo przez pandemię koronawirusa. Tymczasem niektórym kredytobiorcom instrument pomocowy pomylił się ze standardowymi wakacjami kredytowymi, w konsekwencji usiłują skorzystać z zawieszenia spłaty nawet wówczas, kiedy ich możliwości finansowe nie uległy pogorszeniu…
Możliwe jest kilkukrotne zwiększenie skali finansowania sektora bankowego – napisał w artykule dla Dziennika Gazety Prawnej, prezes NBP Adam Glapiński.
Narodowy Bank Polski ocenia, że zwolnienia firm z zobowiązań publicznoprawnych mogłyby być większe, a rządowa pomoc powinna być szybciej dostępna i w większym stopniu skierowana do najbardziej dotkniętych sektorów – napisał NBP w opublikowanej w piątek opinii do projektu ustawy wdrażającej zapisy „Tarczy antykryzysowej”.
Towarzyszy ludzkości od ponad tysiąca lat. Jak długo z nią jeszcze zostanie? Choć proces odchodzenia od fizycznego pieniądza postępuje, banknoty nieprędko znikną całkowicie. Jak będą się zmieniać i co zaoferują użytkownikom w nieodległej przyszłości?
Inflacja bazowa w marcu 2020 r. wyniosła 3,6 proc., czyli tyle samo co w lutym – podał Narodowy Bank Polski.
Jest za wcześnie, by NBP przedstawiał wiarygodne prognozy uwzględniające skutki pandemii – powiedziała PAP Biznes członkini RPP Grażyna Ancyparowicz. Jej zdaniem, możliwe jest pojawienie się w Polsce deflacji w 2021 r. Ocenia, że duże banki poradzą sobie z niższymi stopami proc. i postuluje przywrócenie nadzoru bankowego do NBP.
NBP apeluje o powszechne akceptowanie płatności gotówkowych, a brak akceptacji banknotów i monet emitowanych przez NBP przez punkty handlowo-usługowe w obecnych realiach jest niedopuszczalne prawnie i społecznie ‒ napisał NBP w piątkowym (10.04.) komunikacie.
Jeszcze w lutym średnie oprocentowanie nowo zakładanych lokat wynosiło średnio 1,2%. Po dwóch obniżkach stóp procentowych coraz więcej jest ofert z oprocentowaniem niewiele wyższym od zera np. 0,2% lub nawet 0,01%.
17 marca 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej na swoim specjalnym posiedzeniu, pierwszy raz od 5 lat obniżyła stopy procentowe o 50 pb. Mało kto się wtedy spodziewał, iż obecnie mamy do czynienia nie z jednorazowym cięciem, a z cyklem obniżek stóp procentowych, dlatego dla znacznej części rynku kwietniowa obniżka stóp procentowych o 50 pb. była dość dużym zaskoczeniem.
Tzw. finansowa tarcza antykryzysowa, zapowiedziana przez premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa NBP Adama Glapińskiego została pozytywnie oceniona przez reprezentantów przedsiębiorców.
Rada Polityki Pieniężnej podjęła w środę zaskakującą decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 50 pb, co oznacza spadek stopy referencyjnej z 1,00% do 0,50%, a także zmniejszenie stopy depozytowej, wyznaczającej oprocentowanie jednodniowych depozytów lokowanych przez banki komercyjne w NBP, z 0,50% do 0%.
Rząd proponuje nowy pakiet pomocowy dla firm o wartości co najmniej 100 mld zł, łączna wartość rządowego wsparcia dla gospodarki wyniesie zatem 320-330 mld zł – powiedział w środę na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że środki z nowego programu mają trafić do przedsiębiorstw w ciągu najbliższych 2-3 tygodni. Rząd zakłada, że program uratuje 2-5 mln miejsc pracy.
Zysk netto sektora bankowego wyniósł 1,77 mld zł w okresie styczeń-luty 2020 r. i zwiększył się o 58,1% r/r, poinformował Narodowy Bank Polski (NBP).
Jaką rolę powinny spełniać banki w okresie recesji wywołanej Covid-19, o odpowiedź na to pytanie poprosiliśmy dr Sonię Buchholtz, ekspertkę ekonomiczną Konfederacji Lewiatan.
Po decyzji Rady Polityki Pieniężnej oszczędzający stracą w ciągu roku nawet 3 ‒ 4 mld złotych odsetek. Trochę ponad połowę tej kwoty zaoszczędzą za to osoby, które na zakup mieszkania zadłużyły się w rodzimej walucie.
Epidemia koronawirusa i wynikająca z niej głęboka recesja zmniejsza dochody rządów, które jednocześnie przygotowują pakiety wsparcia dla gospodarki. Szacunki, dotyczące głębokości, a zwłaszcza długości recesji są niepewne, ale liczyć się trzeba ze znacznymi deficytami budżetowymi, które mogą sięgnąć nawet 10 i więcej procent PKB.
Wartość depozytów ogółem na koniec lutego 2020 r. wyniosła 1 343,07 mld zł, co oznacza wzrost o 1,4% w ujęciu miesięcznym. Natomiast należności banków od sektorów krajowych ukształtowały się w tym okresie na poziomie 1 340,78 mld zł, tj. wzrosły o 0,1% m/m, poinformował Narodowy Bank Polski.
Kolejne instytucje obniżają prognozy wzrostu PKB dla Polski w 2020 roku. Kto, i o ile tnie swoje przewidywania – pisze o tym Witold Gadomski.
Jak banki reagują na zagrożenie gospodarki pandemią COVID-19, Urszula Wysocka z Wyższej Szkoły Bankowej podsumowuje dotychczasowe ustalenia, deklaracje i działania w całym szeroko rozumianym sektorze bankowym.
Jest szansa na pozytywny scenariusz, a pandemia koronawirusa będzie jedynie przejściowym szokiem gospodarczym dla Polski – napisał w piątkowym wydaniu dziennika „Rzeczpospolita” prezes NBP Adam Glapiński.
NBP od czwartku będzie skupować polskie obligacje w ramach operacji strukturalnych – powiedział w środę w trakcie konferencji prezes NBP, Adam Glapiński. Dodał, że NBP zwrócił się do EBC i KE, by zastosować inne niż zapowiedziane instrumenty niestandardowe.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniżyła stopy procentowe o 50 pb w przypadku stopy referencyjnej do 1% podał bank centralny. Stopa lombardowa została obniżona o 1 pkt proc. do 1,5%, stopa redyskonta weksli – o 0,7 pkt proc. do 1,05%, natomiast stopa depozytowa pozostała na poziomie 0,5%.
Zarząd Narodowego Banku Polskiego (NBP), na podstawie obowiązujących regulacji, podjął decyzję o wykorzystaniu dodatkowych instrumentów, podał bank centralny. Wśród tych instrumentów będą m.in. operacje repo, skup obligacji skarbowych „na dużą skalę” w ramach operacji otwartego rynku oraz kredyt wekslowy dla banków. Zarząd rekomenduje także Radzie Polityki Pieniężnej (RPP) obniżenie stopy rezerwy obowiązkowej oraz popiera zapowiedź prezesa NBP i przewodniczącego RPP Adam Glapińskiego w sprawie proponowania Radzie obniżenia stóp procentowych.
Zbigniew Jagiełło, Prezes Zarządu PKO Banku Polskiego był uczestnikiem telekonferencji w Związku Banków Polskich poświęconej działaniom pomocowym sektora bankowego skierowanym do firm i klientów detalicznych banków.