Bycze nastroje w Azji i Europie
Drugi dzień tygodnia rozpoczął się na światowych rynkach bardzo optymistycznie. Ceny akcji na parkietach w Azji od początku notowań pięły się w górę i zakończyły sesję pokaźnymi wzrostami.
Drugi dzień tygodnia rozpoczął się na światowych rynkach bardzo optymistycznie. Ceny akcji na parkietach w Azji od początku notowań pięły się w górę i zakończyły sesję pokaźnymi wzrostami.
Kolejna już medialna konferencja Apple, która odbędzie się na początku września będzie poświęcona na zaprezentowanie nowych urządzeń. Do 2012 roku praktycznie każdy rok był przełomowy i fundował fanom nowych technologii ciarki na plecach, a przeciętnym użytkownikom potencjalny nowy sposób komunikowania się, bądź ułatwienia codziennej pracy.
Fiński producent urządzeń telekomunikacyjnych został częściowo wykupiony przez amerykański koncern Microsoft.
Po wielu słabych miesiącach dla całej branży energii wiatrowej, od kilku miesięcy zauważalna jest poprawa klimatu inwestycyjnego i wzrosty na wielu spółkach. Obecnie energetyka wiatrowa dostarcza już 2% globalnego zużycia energii, co stawia branżę w roli światow ego lidera zielonych technologii energetycznych.
Od kilku dni tematem przewodnim na rynkach jest utrzymująca się niepewność związana z zagrożeniem i konsekwencjami ewentualnego uderzenia na Syrię, w tym potencjalnymi istotnymi zmianami geopolitycznymi w całym regionie.
Skład indeksu DAX może być wkrótce zrewidowany, po tym jak ceny akcji jednego z największych światowych producentów soli K+S AG spadają od 3 miesięcy.
Wczoraj akcje Tesla Motors, producenta samochodów elektrycznych, wyznaczyły nowe szczyty, osiągając cenę 173 dolarów.
Od pierwszych godzin sesyjnych na europejskich parkietach rządzi dziś podaż. Tracą niemalże wszystkie indeksy – niemiecki DAX i francuski CAC40 po godzinie 12 zniżkowały o 1,5%, hiszpański IBEX35 o 1,8%, a brytyjski FTSE100 0,8%.
Od początku lipca dolar traci na wartości względem koszyka walut, co przekłada się na lepsze wyniki giełd rynków wschodzących. Również rynki rozwinięte radzą sobie całkiem nieźle, chociaż pojawiła się tu dość dynamiczna korekta ostatniej fali wzrostowej.
Rządowy pomysł, aby zaangażować pieniądze ukryte w szarej strefie do finansowania deficytu, może zmniejszyć zadłużenie publiczne Węgier i wspierać kurs forinta.
W średnim terminie cena ropy będzie zależeć od sytuacji politycznej w Egipcie i na Bliskim Wschodzie oraz od polityki monetarnej USA. Dziś cena „czarnego złota” spada o 0,7%, a na jej dalsze zmiany będzie wpływać raport Amerykańskiego Instytutu Paliw dotyczący zapasów.
Po wzrostach na rynkach azjatyckich, indeksy głównych giełd europejskich utrzymują się „na plusie”. Mogą im pomagać dzisiejsze odczyty danych makro.
Amerykańskie indeksy niedawno wyznaczyły nowe maksima wszechczasów z wartością indeksu S&P 500 powyżej 1700 pkt. Dobre dane ekonomiczne oraz lepsze od oczekiwań wyniki spółek przyczyniły się do tego, że indeksy praktycznie bez większych przystanków pokonują kolejne szczyty.
Wtorek rozpoczął się na europejskich rynkach akcji neutralnie lub niewielkimi spadkami. Teraz inwestorzy będą śledzić dane makroekonomiczne dotyczące przemysłu w Europie. W kolejnych dniach ich uwaga będzie koncentrować się na doniesieniach z amerykańskiego rynku pracy.
Prowadzona przez premiera Węgier polityka walki z kryzysem gospodarczym sprowadziła węgierski indeks giełdowy BUX o 6,5% w dół w ciągu zaledwie dwóch dni. W wyniku zawirowań traci też forint.
Węgry starają się wcześniej spłacić pożyczkę Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Jednocześnie informują, że chciałyby, aby biuro MFW w Budapeszcie zostało zamknięte. Celem jest symboliczne przesłanie rządu premiera Viktora Orbana do wyborców, podkreślające jego ekonomiczną niezależność. Obecnie łączny dług Węgier w stosunku do MFW wynosi 2,9 miliarda euro. Jak na razie, zabiegi polityczne nie pozwoliły jednak indeksowi BUX wybić się ponad kluczowy poziom oporu.
Dolar amerykański znów silnie traci. Utrzymanie trendu dobrze wróży rynkom wschodzącym i hossie na rynku akcji.
W dniu dzisiejszym na niemal wszystkich parkietach europejskich dominuje kolor zielony. Pośród znaczących rynków akcji najwięcej zyskują te notowane giełdach w Londynie i Frankfurcie – zarówno indeks FTSE100, jak i DAX zwyżkowały przed południem ponad 1%.
Pierwsza morska farma wiatrowa powstała w Danii w 1991 roku, a jej moc wynosiła wówczas 4,95 MW.
Dzisiejsza sesja jest pierwszą w drugim półroczu. Na większości rynków azjatyckich jego początek można zaliczyć do udanych. Japoński indeks Nikkei zyskał 1,28%, indeks Sensex z Bombaju 0,9%, a giełda w Szanghaju 0,81%. Te pozytywne nastroje nie przełożyły się na notowania na giełdach europejskich w pierwszych godzinach handlu, jednak już przed południem również tam dominował kolor zielony. Wczesnym popołudniem niemiecki DAX zwyżkował o 0,5%, francuski CAC40 o 0,76%, brytyjski FTSE100 o 0,46%, a rodzimy WIG20 o 0,24%.