Węgry chcą „podziękować” MFW za wsparcie

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

lanczos.benjamin.150x172Węgry starają się wcześniej spłacić pożyczkę Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Jednocześnie informują, że chciałyby, aby biuro MFW w Budapeszcie zostało zamknięte. Celem jest symboliczne przesłanie rządu premiera Viktora Orbana do wyborców, podkreślające jego ekonomiczną niezależność. Obecnie łączny dług Węgier w stosunku do MFW wynosi 2,9 miliarda euro. Jak na razie, zabiegi polityczne nie pozwoliły jednak indeksowi BUX wybić się ponad kluczowy poziom oporu. 

Prezes Centralnego Banku Węgier (MNB) wskazał, że docenia się ważne wsparcie funduszu w czasach kryzysu. Jednakże w sytuacji znacznej poprawy poszczególnych parametrów nie widzi podstaw do kontynuacji działalności biura MFW na Węgrzech. W poniedziałek MNB poinformował, że stała obecność MFW na Węgrzech nie jest brana pod uwagę, a prezes Banku rozpoczął już działania mające na celu zamknięcie biura. Wystosowano pismo do Christine Lagarde wskazujące chęć zamknięcia biura MFW w związku ze wcześniejszą spłatą długu.

Na podstawie danych MFW, po czerwcowej spłacie części długu pozostała wartość pożyczki Węgier wynosi 2,2 mld euro, z czego 1,85 miliardów euro spłaty przypada w tym roku. Różnicę w wysokości 0,35 miliarda euro planuje się spłacić jeszcze w tym roku. Oprócz rządowego długu wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego, bank centralny ma do spłacenia dodatkowe 730 mln euro do końca lata 2014 r., gdzie 360 milionów euro przypada na bieżący rok. Państwo jest więc w stanie spłacić całą wymienioną wartość we wcześniejszym terminie z kapitałów rezerwowych. Wynoszą one 7 mld euro, z czego 4 mld euro to rządowe depozyty.

Rynki nie zareagowały na te doniesienia. Przecena na węgierskiej giełdzie, z którą mamy do czynienia od dwóch sesji, wynika raczej z faktu, iż po raz kolejny wzrosty spowodowały osiągnięcie kluczowego poziomu oporu, który zatrzymywał wzrosty cen od lutego 2012 roku. Oporu tego ponownie nie udało się przebić i inwestorzy skapitulowali. Sytuacja indeksu BUX jest jednak arcyciekawa. Dwuletnia konsolidacja przybrała na wykresie analizy technicznej wyraźną postać zwężającego się trójkąta. Już wkrótce możemy więc oczekiwać rozstrzygnięcia. Efektem przełamania bliskich, długoterminowych poziomów wsparcia lub oporu powinien być wyraźny i długotrwały, nowy trend.

Benjamin Lanczos
specjalista rynku CFD i Forex
City Index