Budynki mają coraz mniej kondygnacji. Czemu deweloperzy nie chcą budować coraz wyżej?
Przez ostatnie lata deweloperzy coraz chętniej budowali mieszkania na wyższych kondygnacjach. W ostatnim czasie, ten trend stał się jednak mniej widoczny.
Przez ostatnie lata deweloperzy coraz chętniej budowali mieszkania na wyższych kondygnacjach. W ostatnim czasie, ten trend stał się jednak mniej widoczny.
Nie tylko osoby fizyczne oraz deweloperzy sprzedają swoje mieszkania. Sprawdziliśmy, jak wygląda sprzedaż „M” realizowana przez różnego rodzaju instytucje (np. gminy i spółdzielnie).
Niewielkie, systematyczne wzrosty cen nieruchomości mieszkaniowych w największych polskich miastach obserwujemy już od kilku lat, jednak w ciągu ostatnich kwartałów zanotowaliśmy wyraźne przyspieszenie tego trendu, a kwartalne wzrosty zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym dochodziły nawet do 5 − 6%.
Czy rośnie liczba obcokrajowców kupujących mieszkania w Polsce? Czy wielu jest takich nabywców? Z jakich krajów pochodzą? Jakie mieszkania wybierają?
Styczniowa informacja GUS, prezentująca wyniki budownictwa mieszkaniowego, tradycyjnie dotyczy już kompletnych statystyk inwestycyjnych pierwotnego segmentu krajowej mieszkaniówki w zakończonym 2019 roku. Pod względem sprzedażowym był to okres, który rodzimi deweloperzy mogą zaliczyć do nadspodziewanie udanych, zdecydowanie przeczący tezie o słabnącym popycie na mieszkania z pierwszej ręki. Pytanie, jaki był pod względem inwestycyjnym.
Eurostat opublikował dane na temat zmian cen mieszkań. Wynika z nich, że od III kw. 2018 r. do III kw. 2019 r. wzrost cen w naszym kraju (9%) był jednym z najszybszych w UE. Trzeba jednak dodać, że w długim okresie jesteśmy europejskim średniakiem. Od początku 2013 r. ceny w Polsce wzrosły o 26%, a średnio w UE o 27%. Jeśli wysoka inflacja się utrzyma przez dłuższy czas, a stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie, to mieszkania mogą drożeć znacznie szybciej niż dotychczas.
Między 2007 r. a trzecim kwartałem 2019 r. ceny nieruchomości mieszkaniowych wzrosły w 22 państwach członkowskich UE, a spadły w 6 – wynika z danych Eurostatu.
Tradycyjnie z początkiem nowego roku notowane na GPW spółki deweloperskie publikują raporty ze sprzedaży mieszkań za ostatni kwartał oraz cały miniony rok. Tym razem zaprezentowane statystyki bardzo pozytywnie zaskakują wynikami sprzedaży giełdowych tuzów, stawiając pod znakiem zapytania kontynuację trwającej od dwóch lat korekty kontraktacji lokali deweloperskich.
Skrócił się szacunkowy czas oszczędzania na mieszkanie przez Polaków z różnych grup zawodowych. Wyniki dotyczące większości pracowników, nadal nie wyglądają jednak dobrze.
Deweloperzy już nie tylko oferują mieszkania przygotowane „pod klucz”, zgadzają się na zmiany projektowe, czy udostępniają klientom darmowe miejsca parkingowe i dodatkowe piwnice. Idąc za modą, proponują klientom budynki z własną elektrownią i stacjami ładowania samochodów elektrycznych.
Lawinowo rośnie liczba ogłoszeń sprzedaży mieszkań. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że liczba ogłoszeń opublikowanych w internecie w IV kwartale była aż o 28% wyższa niż w III kw. Może to świadczyć o tym, że rosnące ceny mieszkań przyciągają coraz więcej spekulantów, którzy próbują na tym zarabiać. Banki natomiast cieszą się z wciąż rosnącego zainteresowania kredytami hipotecznymi.
Polacy wciąż bardzo chętnie zadłużają się, aby kupować mieszkania. Rośnie nie tylko liczba chętnych na mieszkaniowy dług, ale też przeciętna pożyczana kwota. Całe szczęście, ta ostatnia rośnie w ostatnim czasie coraz wolniej – wynika z danych BIK, które przeanalizował HRE Investments.
Jak będzie rozwijał się rynek mieszkaniowy w 2020 roku? Czy popyt na mieszkania będzie się utrzymywał? Jak będzie kształtowała się oferta deweloperów? Jakie czynniki będą miały decydujący wpływ na ceny?
Prawie 5 lat w Brukseli i bez mała 44 lata w Monako – średnio tyle trzeba pracować i przy tym odkładać wszystkie zarobione pieniądze, aby zarobić tam na własne 50-metrowe „M” – wynika z szacunków HRE Investments opartych o dane portalu numbeo. Polska z wynikiem niższym niż 9 lat wypada na tle europejskim przyzwoicie. Średnia europejska jest o ponad 5 miesięcy dłuższa.
Ceny lokali mieszkalnych wzrosły o 9% r/r w III kw. 2019 r., a w ujęciu kwartalnym wzrosły o 2,1%, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W stosunku do 2015 r. ceny były w tym okresie wyższe o 23,6%.
Z początkiem 2020 r. zaczęły się lata 20. To dobry moment, żeby podsumować minione 10 lat. W tym czasie nasze pensje wzrosły o połowę – mediana z ok. 2000 zł do ok. 3000 zł netto. Mocno wzrosły również ceny mieszkań. Dla przykładu nowe mieszkania w Opolu, Rzeszowie i Gdańsku zdrożały o ok. 60%. Poza tym więcej oszczędzamy, ale przynosi nam to mniej korzyści, gdyż oprocentowanie lokat spadło z 4% do 1,3%.
O ile w tym roku wzrosły ceny mieszkań w poszczególnych miastach? Czy podwyżki były większe od ubiegłorocznych? Czy w 2020 roku stawki na rynku deweloperskim nadal będą rosły? Jak szybko? Kiedy zostanie osiągnięty sufit cenowy? Przedstawiamy wyniki sondy przeprowadzonej wśród deweloperów.
Ceny gruntów pod zabudowę mieszkaniową mocno wzrosły przez ostatnie lata. Sprawdzamy, jaki udział ma koszt zakupu działki w ostatecznej cenie mieszkania.
Sprawdziliśmy warunki lokalowe w 218 polskich miastach. Warto dowiedzieć się, które miasto najbardziej awansowało w mieszkaniowym rankingu.
W 2011 roku Parlament Europejski i Rada Europejska zaakceptowały regulacje, dotyczące zarządzania gospodarkami. Przewidują one między innymi coroczną publikację wyników dotyczących zakłóceń równowagi w krajach UE (Macroeconomic Imbalance Procedure, MIP). Najnowsze wyniki, za 2018 rok pokazują, że polska gospodarka była jedną z najbardziej zrównoważonych w Unii Europejskiej.
O sytuacji na rynku kredytów hipotecznych, rekomendacji S i szansach upowszechnienia się listów zastawnych − mówił dr Jacek Furga, Prezes Centrum AMRON podczas XVI Kongresu Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych
Koniec roku na rynku nieruchomości można podsumować jednym słowem – wzrosty. Rośnie liczba mieszkań oddanych do użytkowania i ich ceny. Zaciągamy też coraz więcej kredytów hipotecznych i zadłużamy się na coraz wyższe kwoty. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika też, że coraz bardziej drożeją kredyty hipoteczne.
Kiedy i na jakich warunkach opłaca się inwestować w mieszkania na wynajem myśląc o dodatkowej emeryturze – mówi Michał Sapota, prezes HRE Investments.
O cenach mieszkań, o dynamice rynku mieszkaniowego i prognozach na najbliższe lata – mówi Michał Sapota, prezes HRE Investments.
Choć w wielu miastach za mieszkania trzeba już płacić więcej niż u szczytu ostatniej hossy, to wciąż nazywanie obecnej sytuacji „bańką” jest sporym nadużyciem. Powód? Jest ich przynajmniej kilka: inflacja, wzrost wynagrodzeń i zatrudnienia czy wstrzemięźliwość banków przy udzielaniu kredytów mieszkaniowych.
Trzypokojowe mieszkania cieszą się wśród Polaków największą popularnością. W ubiegłym roku takie lokale odpowiadały za ponad 41% sprzedanych nieruchomości – wynika z szacunków HRE Investments opartych o dane GUS. Kawalerki to domena dużych miast. Tam, ze względu na cenę, szybko znajdują nabywców.
W III. kwartale 2019 r. banki po raz kolejny przekroczyły dotychczasowe prognozy, nie tylko zwiększając wartość akcji kredytowej w ujęciu kwartalnym, ale także udzielając większej liczby nowych kredytów mieszkaniowych. Po 9 miesiącach tego roku, wartość wszystkich udzielonych kredytów na zakup mieszkań i domów osiągnęła 87% wartości ubiegłego roku i wszystko wskazuje na to, że cały rok 2019 będzie rokiem rekordowym pod względem rozmiarów akcji kredytowej.
Sopot – nadmorski kurort, który każdego lata przyciąga ogromną liczbę turystów, wspólnie z Gdynią i Gdańskiem tworzy ponad milionową aglomerację trójmiejską. Położony nad południowo-zachodnim brzegiem Zatoki Gdańskiej jest najmniejszym pod względem liczby ludności miastem na prawach powiatu w Polsce. Z roku na rok w Sopocie ubywa mieszkańców.
Najnowsze dane NBP pokazują, że mieszkania wciąż mocno drożeją. Ceny są już na historycznych maksimach w 16 na 17 miast badanych przez bank centralny. W tyle pozostają jedynie Kielce. Tam za metr wciąż trzeba płacić mniej niż u szczytu ostatniej hossy.
Niektórzy liczą, że ceny mieszkań w końcu zacząć spadać. Niestety one uparcie pną się w górę. NBP opublikował właśnie dane na temat cen transakcyjnych w III kwartale 2019 r. Wynika z nich, że ceny na rynku wtórym były średnio o 11% wyższe niż przed rokiem, a na rynku pierwotnym o 13%. Ten rok będzie więc już drugim z rzędu, kiedy ceny rosną zdecydowanie szybciej niż pensje, co oznacza kolejny spadek dostępności mieszkań. Z wyliczeń Expandera wynika, że do zakupu 50 m2 w dużym mieście potrzeba średnio 101 pensji netto, podczas gdy 3 lata temu było to 95 pensji.