Brexit

Komentarze ekspertów

Najgorszy kwartał dla złotego od 2011 roku, ale mogło być gorzej

Początek „brexitowego” szału, który rozpoczął się od piątkowej nocy i trwał do końca dnia, był dla naszej waluty niezbyt przychylny. Polski złoty osłabił się najbardziej od 5 miesięcy w szczytowym momencie dnia, tracąc 4,62% w stosunku do euro, 8,67% w stosunku do dolara amerykańskiego oraz 7,71% w stosunku do franka szwajcarskiego. Z kolei oprocentowanie polskiego długu osiągnęło najwyższe poziomy od stycznia 2016. Oprocentowanie 10-letnich obligacji wzrosło o 17 pb do poziomu 3,17% z kolei polska giełda, wraz z pozostałymi parkietami krajów gospodarek wschodzących, odnotowała ponad 4% spadki na zamknięciu.

Komentarze ekspertów

FTSE100 wraca do hossy

Niektóre giełdy zatarły już straty wywołane szokiem po referendum, a waluty krajów z wysokim oprocentowaniem wyraźnie zyskują. Wskazuje to, że Brexit może być korzystny w skali globalnej dla ryzykownych aktywów, ponieważ definitywnie oddala podwyżkę stóp procentowych nawet poza 2016 r. Złotego blokują ciągle czynniki o charakterze wewnętrznym, z których najważniejsze to przeglądy agencji ratingowych (1 i 15 lipca).

Komentarze ekspertów

Odreagowanie po dwóch ciężkich sesjach

Światowi inwestorzy we wtorek mogli nieco odetchnąć. Po pozytywnych nastrojach w Azji, giełdy na Starym Kontynencie rozpoczęły dzień od wzrostów i potrafiły je utrzymać. Stronie popytowej nie przeszkadzało bardzo słabe zakończenie poniedziałkowych notowań na nowojorskiej giełdzie. W rezultacie, niemiecki DAX zakończył dzień wzrostem o 1,93%, francuski CAC 40 zyskał 2,61%, a brytyjski FTSE 100 wzrósł o 2,64%.

Komentarze ekspertów

Chwilowe odreagowanie

Złoty lideruje wzrostom wśród walut gospodarek wschodzących na pierwszej sesji odreagowania po globalnej wyprzedaży, która miała miejsce po brytyjskim referendum. Wspiera go wzrost zainteresowania polskimi obligacjami wobec zmniejszonej presji ze strony Komisji Europejskiej i mniejszych szans na obniżki ratingów. W piątek decyzja Standard&Poor’s, 2 tyg. później swoją ocenę wiarygodności kredytowej Polski przedstawi Fitch.

Komentarze ekspertów

Najgorsze mamy już za nami?

Wtorek obfitował w duże wzrosty na światowych indeksach. Od początku dnia na europejskich parkietach obserwować można było 2-3% zwyżki. Najwyraźniej inwestorzy zaczęli uważać ostatnio obserwowane niskie poziomy po przecenie, jako dobrą okazję do zakupów. Ciekawostką była zerowa reakcja inwestorów na obniżenie ratingu Wielkiej Brytanii przez agencję Fitch oraz S&P. Obniżka nie spowodowała reakcji na parach z funtem, a otwarcie sesji brytyjskiego indeksu FTSE 100 zaowocowało natychmiastowymi wzrostami. Widać więc, że nic nie było w stanie powstrzymać dzisiejszego szału zakupowego.

Komentarze ekspertów

Referendalny pył jeszcze nie opadł

Nowy tydzień na europejskich giełdach chyba nikogo nie zaskoczył kontynuacją spadków. Siła podaży na rynkach Starego Kontynentu była jednak już znacznie mniejsza, ponieważ sięgała 2,5-3%. Niemiecki DAX stracił na koniec notowań 3,02%, francuski CAC 40 spadł o 2,97%, natomiast brytyjski FTSE 100 o 2,55%. Na tle Europy, warszawski indeks WIG 20 wypadł bardzo dobrze, dlatego że strata sięgnęła 2,12%, a obroty na całym rynku wyniosły 596 mln zł.

Komentarze ekspertów

Bruksela czeka na Camerona

Wszystko kręci się wokół Brexitu, choć wywołany nim szok powinien powoli mijać. Wczorajsze obniżki ratingów dla Wielkiej Brytanii były spodziewane już od piątku, więc w zasadzie przypieczętowały to, co i tak musiało się stać. Brytyjczycy będą powoli przystosowywać się do nowej rzeczywistości, co zajmie im trochę czasu i pewno nie będzie przyjemne. Za komfort życia wyłącznie we własnym gronie przyjdzie im trochę zapłacić, o czym przypomniał im dzisiaj kanclerz skarbu George Osborne: Wielka Brytania zbiednieje, trzeba będzie ciąć koszty i chyba podnosić podatki. Osborne popsuł rano humory Brytyjczykom, pewno nie mniej niż reprezentacja Anglii, która wczoraj przegrała z Islandią.

Komentarze ekspertów

Inwestorzy spojrzą na gospodarkę w nowym kontekście

Nadchodzące tygodnie upłyną na rynkach finansowych na dostosowywaniu się do szoku po brytyjskim referendum. Brexit nie musi jednak całkowicie przesłaniać innych wydarzeń, lecz spowoduje, że patrzeć będziemy na nie w innym, bardziej wyostrzonym kontekście. Już od poniedziałku będą pojawiać się kolejne dane makroekonomiczne, dotyczące głównych gospodarek świata, które w dalszej perspektywie mogą mieć wpływ na ocenę sytuacji.

0001
Komentarze ekspertów

BREXIT. Nowe porządki

Szok. Niedowierzanie. Brytyjczycy ku zaskoczeniu wszystkich, w tym przede wszystkich rynków finansowych, opowiedzieli się za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (UE). W reakcji na to funt do dolara potaniał o prawie 11%, japońska giełda spadła o 7%, szwajcarski frank podrożał o 6% do 4,19 zł. I to nie koniec zamieszania na rynkach finansowych. Dziś tworzy się historia. Ruszyła lawina, która bardzo wiele może zmienić. Zarówno w europejskiej polityce, jak w i światowej gospodarce, i na rynkach finansowych.

Komentarze ekspertów

Brytyjczycy debatują, rynki czekają

Dzisiaj kolejne sondaże i kolejna debata w sprawie Brexitu. Badania opinii publicznej dają lekką przewagę zwolennikom pozostania Wielkiej Brytanii w UE, jednak trudno na tej podstawie wyrokować o wynikach jutrzejszego referendum. Nastroje rynkowe zdają się przechylać na stronę przeciwników Brexitu. Płynność na rynku walutowym nie jest duża ze względu na spore ryzyko. Ostatnio pojawiły się wątpliwości, jak zagłosują mieszkańcy Londynu, do tej pory uchodzący za zdecydowanych sympatyków Unii. Wczorajsza debata na Wembley pokazała, że zwolennicy opuszczenia UE mają sporo argumentów przemawiających za ich opcją.

Komentarze ekspertów

Yellen łagodnieje, podwyżka stóp się oddala

Dwoje najważniejszych bankierów centralnych świata przemawiających równocześnie, a w tle publikacja kolejnych sondaży przed referendum to dla rynków recepta na wzmożoną zmienność. I tak też wczoraj przebiegała sesja na rynku złotego. J. Yellen oddaliła perspektywę podwyżki stóp procentowych, a M. Draghi potwierdził łagodne nastawienie do polityki pieniężnej i gotowość wsparcia rynków w sytuacji Brexitu, co powinno wspierać popyt na ryzykowne aktywna jak tylko zniknie niepewność związana z referendum. Polska waluta pozostanie rozchwiana, ale w horyzoncie końca miesiąca zyska na wartości.

STRONA 20 Z 21