Szczyt G7: przemysł mody łączy siły w ochronie środowiska

Szczyt G7: przemysł mody łączy siły w ochronie środowiska
Fot. stock.adobe.com/Maksym Yemelyanov
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W trakcie zakończonego w niedzielę szczytu G7 we francuskim Biarritz 32 wiodące globalne marki modowe podpisały Pakt mody (Fashion Pact) - pakiet zobowiązań dotyczący klimatu, różnorodności biologicznej oraz oceanów.

W trakcie szczytu #G7 wiodące globalne marki modowe podpisały Pakt mody (#FashionPact) – pakiet zobowiązań dotyczący klimatu, różnorodności biologicznej oraz oceanów

Podejmowane przez branżę inicjatywy pokazują, że prowadzenie biznesu z uwzględnieniem zasad zrównoważonego rozwoju i poszanowania środowiska nie jest już „modną opcją”, a staje się DNA każdego odpowiedzialnego uczestnika rynku – uważa radca prawny Agnieszka Oleksyn – Wajda ze Związku Przedsiębiorców Przemysłu Mody Lewiatan.

Przed spotkaniem G7 w Biarritz prezydent Francji E. Macron w towarzystwie ministra gospodarki i finansów Bruno Le Maire’a, ministra pracy Muriela Pénicauda oraz wiceministra przemian ekologicznych Brune Poirson spotkał się z przedstawicielami 32 firm modowych i tekstylnych, które zdecydowały się podpisać tzw. Pakt mody (Fashion Pact), czyli pakiet  zobowiązań dotyczących klimatu, różnorodności biologicznej oraz oceanów.

Wśród sygnatariuszy największe marki modowe

Wśród sygnatariuszy Paktu znalazły się luksusowe domy mody, marki sportowe,  lifestylowe, tzw. fast fashion oraz dostawcy i sprzedawcy, a wśród nich tacy potentaci globalni jak Adidas, Burberry, Chanel, Galeries Lafayette, GAP, Nike, Prada, Puma, Ralph Lauren czy Stella McCartney. Sygnatariusze stanowią ok. 20% branży, mierząc wolumenem produktów.

– Pakt mody koncentruje się na trzech aspektach ochrony Ziemi. Po pierwsze, celem jego jest powstrzymanie globalnego ocieplenia poprzez stworzenie planu oraz wdrożenie działań mających na celu osiągnięcie zerowej emisji gazów cieplarnianych do 2050 r. oraz utrzymanie globalnego ocieplenia poniżej 1,5 st. C do 2100 r. Po drugie, Pakt ma na celu przywracanie różnorodności biologicznej poprzez ochronę gatunków oraz ekosystemów. Trzecim celem Paktu jest zmniejszenie negatywnego wpływu przemysłu modowego na oceany poprzez stopniowe ograniczenie używania tworzyw sztucznych jednorazowego użytku – mówi Agnieszka Oleksyn – Wajda, radca prawny, członek rady nadzorczej Związku Przedsiębiorców Przemysłu Mody Lewiatan.

Zgodnie z preambułą  do Paktu, przemysł modowy wart jest 1,5 biliona euro rocznie, co czyni go jedną z największych i  najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi przemysłu na świecie. Będąc jednym z najbardziej wpływowych i opiniotwórczych sektorów, przemysł modowy powinien odgrywać kluczową rolę w procesie transformacji w kierunku zrównoważonego rozwoju.

– Pakt mody stanowi zbiór zobowiązań o charakterze moralnym i wizerunkowym. Nie ma on rangi aktu prawnego. Tym niemniej, i niezależnie od tego, nie jest on pozbawiony znaczenia w życiu społeczności międzynarodowej. Znane są bowiem przypadki, kiedy zobowiązania o charakterze politycznym czy moralnym były i są na równi honorowane z normami prawnomiędzynarodowymi. – mówi r. pr. Agnieszka Oleksyn – Wajda.

Działania proklimatyczne w modzie

Pakt mody nie jest jednak pierwszą inicjatywą przemysłu modowego w zakresie ograniczenia negatywnego wpływu branży na środowisko.

10 grudnia 2018 r. na COP24 w Katowicach sektor mody, reprezentowany przez 43 liderów, podpisał Kartę Działań Przemysłu Modowego na rzecz Klimatu (Fashion Industry Charter for Climate Action).

Stronami Karty są wiodące spółki przemysłu modowego, ale także organizacje wspierające tę inicjatywę. Warto wspomnieć, że Uczelnia Łazarskiego w Warszawie i utworzona przez nią Akademia Biznesu i Prawa Mody, od lutego br. stała się organizacją wspierającą implementację Karty, działając w grupie roboczej WG6 – Promoting broader climate action, której celem jest promocja idei działań proklimatycznych oraz szerzenie świadomości w tym zakresie.

Celem Karty jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych w stopniu i tempie określonym w Porozumieniu Paryskim, a to oznacza, że sektor powinien do roku 2030 zmniejszyć swoje emisje o 30%. Sektor zobowiązał się również do nie instalowania nowych kotłów lub innych źródeł ciepła i energii opalanych węglem, najpóźniej od roku 2025.

Przyjęcie Karty w ramach COP24 zapoczątkowało proces integrowania się przemysłu modowego wokół idei ochrony klimatu. Pakt mody zawarty na szczycie G7 odwołuje się do postanowień Karty, a jego strony zobowiązują się do wspierania osiągnięcia celów Karty.

Idzie nowe

– Rosnąca szybko świadomość ekologiczna  konsumentów, podejmowane inicjatywy przez branżę modową zdają się dowodzić, że na naszych oczach rodzi się nowa era w świecie mody – zarówno po stronie marek odzieżowych, projektantów, jak i po stronie konsumentów. Pozostawanie na uboczu takich działań może prowadzić do znaczących szkód wizerunkowych, a przez to – do poważnego osłabienia pozycji rynkowej – dodaje Agnieszka Oleksyn – Wajda.

Źródło: Konfederacja Lewiatan