System DOKUMENTY ZASTRZEŻONE: Skradziona tożsamość!

W centralnej bazie danych systemu znajduje się ponad 1,9 mln różnych dokumentów, w tym ponad 800 tys. to dokumenty tożsamości (głównie dowody osobiste, prawa jazdy i paszporty). System chroni przed całym wachlarzem przestępstw.

Historia, jakich wiele

„Mąż niejednokrotnie musiał stawiać się na przesłuchania na policji, składał wyjaśnienia, jego pismo było sprawdzane u grafologa. Z jednego przesłuchania wrócił jako właściciel nowo powstałej firmy. Oszust założył w jego imieniu spółkę, zakupił jakieś udziały, zniknął równie szybko, jak się pojawił. Na policji okazało się też, że sfałszował prawo jazdy na nazwisko męża. Apogeum nastąpiło, kiedy przyszło do płacenia raty kredytu, którego nigdy nie braliśmy.”

Historia pani Aleksandry jest jedną z wielu, jakie przydarzyły się osobom, które straciły dokumenty tożsamości. Utrata dokumentów w wyniku kradzieży czy zagubienia może mieć bardzo przykre konsekwencje. Tylko w pierwszym półroczu 2009 r. policja zanotowała ponad 8 tys. przypadków posługiwania się dokumentami innej osoby i ponad 18 tys. przypadków ich podrabiania. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy powstrzymano prawie 10 tys. prób wyłudzeń kredytów na łączną kwotę 321 mln zł.

Co za te pieniądze można by zrobić? Można kupić 200 tys. zestawów komputerowych dla szkół, sfinansować roczną działalność wszystkich muzeów w Polsce, czy wybudować 2 mosty, takie jak Świętokrzyski w Warszawie.

Oszust nie zna litości

Wyłudzanie kredytów, zakładanie firm i wynajem nieruchomości w celu kradzieży wyposażenia albo nielegalny podnajem – to tylko kilka z możliwych sposobów wykorzystania kradzionych dokumentów. Konsekwencje dla ich prawowitych właścicieli często nie kończą się wyłącznie na stratach finansowych, o czym również dowodzi przypadek pani Aleksandry.