Stopy procentowe na dotychczasowym poziomie
Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie:
– stopa referencyjna 6,75 proc. w skali rocznej,
– stopa lombardowa 7,25 proc. w skali rocznej,
– stopa depozytowa 6,25 proc. w skali rocznej,
– stopa redyskonta weksli 6,80 proc. w skali rocznej,
– stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. w skali rocznej.
RPP podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. (z poziomu 0,1%) do września 2022 r.
W kolejnych miesiącach utrzymywała parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie.
Ankietowani przed posiedzeniem analitycy spodziewali się braku zmian stóp procentowych
Decyzja oraz komunikat po lutowym posiedzeniu RPP nie zaskoczyły – Rada pozostaje w trybie wait-and-see i na razie nie ogłasza formalnego końca cyklu podwyżek stóp; ich obniżki mogą nastąpić najwcześniej w 2024 r. – komentują ekonomiści.
Jakub Borowski, Credit Agricole Bank Polska:
„Brak istotnych zmian w komunikacie lutowym w porównaniu z komunikatem ze stycznia oraz podtrzymana w komunikacie prognoza dalszego wzrostu inflacji bez towarzyszącej jej reakcji polityki pieniężnej wskazują, że wysoka inflacja ma dla Rady nadal znaczenie drugorzędne, i głównym celem polityki pieniężnej jest niedopuszczenie do nadmiernego spowolnienia wzrostu gospodarczego w najbliższych kwartałach.
Choć cykl zaostrzania polityki pieniężnej nie został przez Radę formalnie zamknięty, w naszej ocenie, prawdopodobieństwo powrotu przez Radę do podwyżek stóp procentowych w najbliższych miesiącach, pozostaje niskie.
Dzisiejsza, piąta z rzędu decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, jest zgodna z deklarowaną w wypowiedziach publicznych przez prezesa NBP i niektórych członków Rady niechęcią do dalszego zaostrzenia polityki pieniężnej mimo uporczywie wysokiej inflacji i niskiego prawdopodobieństwa powrotu inflacji do celu w 2024 r., a więc w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej”.
Monika Kurtek, Bank Pocztowy:
„Stopy procentowe w Polsce zostały utrzymane na tym samym poziomie piąty miesiąc z rzędu, co wpisuje się w realizowaną obecnie przez Radę strategię „wait and see”. Cykl podwyżek stóp procentowych nie został oficjalnie zamknięty, ale nie jest wykluczone, że stanie się tak za miesiąc, kiedy to RPP zapozna się z najnowszymi prognozami NBP dotyczącymi inflacji i PKB. Odczyty inflacji okazały się bowiem w dwóch ostatnich miesiącach niższe od oczekiwań rynkowych, i choć w styczniu i lutym powrócą do wyższych poziomów, to najprawdopodobniej również będą to wartości niższe od prognozowanych jeszcze niedawno.
Dalsza polityka RPP będzie uzależniona od tego, w jakim tempie wskaźnik CPI będzie się obniżał począwszy od marca br. W bazowym scenariuszu spodziewam się utrzymania stóp na obecnym poziomie w całym 2023 r. i rozpoczęcia obniżek w pierwszym kwartale 2024 r. Jeśli jednak inflacja w końcu br. zeszłaby w okolice 6-7 proc., nie można wykluczyć rozpoczęcia cyklu obniżek stóp już w tym roku”.
Ekonomiści Banku Millennium:
„Na kolejnym posiedzeniu w dniach 7-8 marca ’23 Rada Polityki Pieniężnej zapozna się z nową projekcją makroekonomiczną (…). Bieżące dane wskazują, że scenariusz bazowy nie powinien ulec dużym zmianom. Spodziewamy się, że zostaną potwierdzone prognozy bardzo wolnego wzrostu gospodarczego w 2023 r. i wysokiej inflacji, która jednak będzie zbiegała w latach 2024-2025 stopniowo do celu inflacyjnego.
Utrzymujemy oczekiwania stabilnych stóp procentowych w 2023 r. Pomimo wygasania szoku podażowego w cenach surowców spodziewany nadal szybki wzrost płac w warunkach niskiej dynamiki produktywności pracy, będzie utrzymywał inflację w 2023 r. na wysokim poziomie, przekraczającym niemal przez cały rok wartości dwucyfrowe.
Ponadto w ostatnich dniach rynki finansowe wydłużyły oczekiwany czas utrzymywania stóp procentowych na maksymalnym poziomie w cyklu przez najważniejsze banki centralne w krajach rozwiniętych, w tym zwłaszcza przez Fed. W naszej ocenie, fundamenty makroekonomiczne nie będą dawały przestrzeni do obniżek stóp procentowych w 2023 r.
Niemiej obecnie prawdopodobnym jest, że pod koniec 2023 r. inflacja obniży się do jednocyfrowych poziomów, co może podsycić dyskusję o cięciu stóp procentowych przez RPP. W naszym podstawowym scenariuszu zakładamy, że będą one miały miejsce dopiero w 2024 r., a ich skala nie powinna być znacząca”.
Ekonomiści Banku Ochrony Środowiska:
„Podtrzymujemy nasz bazowy scenariusz stabilizacji stóp procentowych NBP w tym roku. Uważamy, że oczekiwany okresowy wzrost inflacji z początkiem 2023 r. powyżej 19 proc. w lutym jest uwzględniony przez większość Rady i nie będzie przesłanką do powrotu do podwyżek stóp. Sądzimy, że jeśli tylko wskaźnik inflacji znacząco nie zaskoczy (poziomem, strukturą), RPP uzna ten wzrost za zjawisko przejściowe, które nie podważa dotychczasowego przekonania Rady o obniżeniu w dłuższym okresie inflacji w kierunku celu inflacyjnego NBP.
Jednocześnie w bazowym scenariuszu rozwoju sytuacji gospodarczej (wyraźne spowolnienie aktywności z ujemną dynamiką rdr PKB w I kw. br., ale przy stabilnej sytuacji na rynku pracy) zakładamy, że Rada nie będzie skłonna do redukcji stóp procentowych w sytuacji utrzymywania się przez cały bieżący rok wskaźnika inflacji CPI powyżej stopy referencyjnej NBP (tj. ujemnej realnej stopy procentowej). Tym samym oczekujemy, że przez cały 2023 rok stopy NBP pozostaną niezmienione. W bazowym scenariuszu oczekujemy, że RPP rozpocznie cykl obniżek stóp na pod koniec I kw. 2024 r.”.
Informacja po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w dniach 7-8 lutego 2023 r.
Zaburzenia w globalnych sieciach podażowych były w ostatnich miesiącach ub.r. wyraźnie mniejsze niż wcześniej, co wraz z oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym będzie oddziaływać w kierunku stopniowego osłabiania dynamiki cen konsumpcyjnych, ocenia Rada Polityki Pieniężnej (RPP).
„W całym 2022 r. zarówno inflacja CPI, jak i inflacja bazowa kształtowały się na wysokim poziomie. W warunkach wzrostu popytu następowało przenoszenie na ceny dóbr konsumpcyjnych istotnego wzrostu kosztów, związanego z silnym wzrostem cen surowców i zaburzeniami w globalnych łańcuchach dostaw. Ograniczająco na dynamikę cen konsumpcyjnych w 2022 r. oddziaływała natomiast tzw. tarcza antyinflacyjna. W ostatnich miesiącach 2022 r. obniżyły się ceny surowców i inflacja PPI, a zaburzenia w globalnych sieciach podażowych były wyraźnie mniejsze niż wcześniej, co wraz z oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym będzie oddziaływać w kierunku stopniowego osłabiania dynamiki cen konsumpcyjnych” – czytamy w komunikacie opublikowanym po posiedzeniu RPP.
Rada powtórzyła, że ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, w krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a powrót inflacji do celu inflacyjnego będzie następował stopniowo. Szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki, podkreśliła też ponownie.
Władze monetarne podtrzymały też, że dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę.
„NBP będzie podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji. NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego” – napisano dalej w komunikacie, podtrzymując stanowisko z poprzedniego miesiąca.