Stopa bezrobocia w lutym bez zmian; w marcu spodziewany wzrost, w urzędach pracy będą rejestrować się Ukraińcy
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu lutego 2022 r. wyniosła 921,8 tys. wobec 927,1 tys. miesiąc wcześniej i w porównaniu do 1 099,5 tys. przed rokiem.
Z szacunków Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) opublikowanych na początku marca br. wynikało, że stopa bezrobocia rejestrowanego w lutym br. wyniosła 5,5% i pozostała bez zmian wobec stycznia br.
Stopa bezrobocia rejestrowanego w lutym 2022 r. wyniosła 5,5%, tj. utrzymała się na tym samym poziomie, co w styczniu 2022 r.
— GUS (@GUS_STAT) March 23, 2022
Czytaj więcej o #RynekPracy w #BiuletynStatystyczny 2/2022: https://t.co/PMRiI55tNF#GUS #statystyki #BezrobocieRejestrowane #RynekPracy #bezrobocie pic.twitter.com/5pSaqpXYMr
Liczba nowych bezrobotnych spadła do 92,9 tys.
Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 92,9 tys. w lutym 2022 r. wobec 114,5 tys. miesiąc wcześniej, podał GUS.
W lutym 2021 r. liczba nowych bezrobotnych wyniosła 101,6 tys. osób.
W marcu wielu Ukraińców zarejestruje się w urzędach pracy
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan:
„Bezrobocie jest niższe niż przed rokiem o 1,1 pkt. proc. Dużo jednak ciekawiej zapowiadają się dane za marzec.
O ile prognoza zakładała utrzymanie się stopy bezrobocia w okolicach 5,6-5,8% w najbliższych miesiącach, tak w tej chwili pewne jest, że będzie ona dużo wyższa w marcu. Przyczyni się do tego napływ osób z Ukrainy rejestrujących się jako bezrobotne.
Wkrótce poznamy liczby z jakimi będzie musiał się zmierzyć nasz rynek pracy w najbliższych miesiącach. Sama stopa bezrobocia nie będzie miarodajnym wskaźnikiem, ponieważ większość z rejestrujących w urzędach pracy znajdzie zatrudnienie lub będzie korzystało z aktywnej polityki rynku pracy (szkolenia, kursy itp.).
W lutym na rynku pracy było ponad 600 tys. wolnych miejsc pracy. Wydaje się, że przy takiej liczbie uchodźców oraz fakcie, że prawdopodobnie 1/3 z nich to osoby (kobiety) mogące podjąć pracę, rynek pracy poradzi sobie z takim napływem nowych pracowników. Dodatkowo trzeba pamiętać, że osoby które w pierwszej kolejności trafiły do Polski uciekały przed wojną i często mogły się spakować na tyle świadomie, że zabrały ze sobą dokumenty potwierdzające swoje kwalifikacje. Jednocześnie były to osoby z zachodniej części Ukrainy, tj. potencjalnie bliższej językowo Polsce. Z kolei druga fala uchodźców uciekała przed bombami, a to oznacza, że często wyjeżdżali „tak jak stali”, co w tej chwili stanowi poważny problem z potwierdzeniem ich kwalifikacji. Największą jednak barierą na naszym rynku pracy jest i będzie dla osób z Ukrainy brak znajomości języka polskiego. To właśnie ten czynnik będzie powodował, że w pierwszym momencie będziemy obserwować zjawisko zatrudniania poniżej posiadanych kwalifikacji”.