Stabilizacja na chińskim rynku nieruchomości

Stabilizacja na chińskim rynku nieruchomości
Fot. Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Ponieważ rząd utrzymał restrykcje zakupowe mające na celu powstrzymanie spekulacyjnego popytu, ceny nowych mieszkań w największych miastach kraju lekko spadły, podało Narodowe Biuro Statystyczne (NBS).

W tegorocznym raporcie rządowym potwierdzono, że "domy przeznaczone są do życia, a nie do spekulacji" #LeszekSadkowski

Ceny nowych mieszkań w miastach tzw. pierwszego sortu spadły o 0,6 procent rok do roku w zeszłym miesiącu, a ceny lokali starszych o 0,1 procent rok do roku. To niewielkie pocieszenie dla potencjalnych nabywców, bo cena 1m kw. w Pekinie czy Szanghaju przekracza nierzadko nawet 100 tys. juanów (ok. 55 tys. zł).

Rynek nieruchomości w miastach tzw. drugiego sortu również wykazuje oznaki spowolnienia wzrostu – spadek sięgnął 0,2 punktu procentowego w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Ceny nowych lokali spadały rok do roku w dziewięciu z 15 dużych miast, uważanych za „najgorętsze”. W ujęciu miesięcznym z kolei ceny spadły w siedmiu z 15 miast. – Ceny mieszkań były generalnie stabilne, ponieważ kontrole rynkowe wykluczyły spekulacje w tej dziedzinie – powiedział statystyk NBS Liu Jianwei.

W poprzednich latach rosnące ceny domów, szczególnie w dużych miastach, podsycały obawy o narastające bańki spekulacyjne. Aby ograniczyć spekulacje, samorządy lokalne wdrożyły lub rozszerzyły ograniczenia dotyczące zakupów domów i zwiększyły minimalną wymaganą do spłaty hipotekę (czyli dostępność kredytową).

W tegorocznym raporcie rządowym potwierdzono, że „domy przeznaczone są do życia, a nie do spekulacji”, co nie zmienia faktu, że ceny mieszkań w Chinach w ciągu ostatnich 10 lat wzrosły kilku-kilkunastokrotnie dając okazję do szybkiego wzbogacenia się milionom obywateli Państwa Środka.

Leszek Sadkowski